Białystok jak i całe Podlasie nazywane polskim tyglem kulturowym w reportażu Marcina Kąckiego ukazuje nam swoją inną twarz. Wszechobecna niepamięć historyczna, przejawy nietolerancji i "kibolska" kultura to współczesne problemy , o których opowiada autor. Reportaż ten wywołał burzliwą dyskusję i skłonił nas do uogólnień na temat Polski i Polaków. Zachęcamy do przeczytania tej niepokojącej i głęboko zapadającej w pamięć lektury i własnej jej oceny. A oto niektóre refleksje i wnioski do jakich my doszłyśmy:
- każde państwo ma w swojej historii blaski i cienie, ale tylko otwarte i prawdziwe postawienie sprawy jest "zdrowe" społecznie.
- chcemy żyć w kraju, w którym każdy bez względu na kolor skóry, wyznanie i poglądy oraz orientację seksualną czuje się dobrze, a przysłowiowa polska gościnność jest naszą marką a nie frazesem.
"Nic nigdy nie jest takie same. Różnorodność jest wielką siłą, zwłaszcza ta wśród ludzi, pod warunkiem jednak, że potrafimy ją zaakceptować."
DKK Gubin – Ewa Dąbek