Powieść A. Lingas –Łoniewskiej pt. „Wszystko wina kota” to ciekawa i zabawna historia osadzana w świecie literackim.Obok tytułowego kota Jamesa, główną bohaterką jest Lidka Makowska – kobieta po trzydziestce, mieszkająca na przedmieściu Wrocławia i pisząca bestsellerowe powieści jako Róża Mak. Żyje nieco na uboczu literackiego świata, nie uczestniczy w spotkaniach autorskich i targach książki. Całą swą uwagę koncentruje na pisaniu kolejnej powieści i spotkaniach z trzema przyjaciółkami: Anetą, Tatianą i Karoliną.

W sąsiedztwie mieszka mężczyzna, który nie przepada za kotem Lidki, a ten ciągle wkrada się do jego sypialni. Kłopotliwy sąsiad jest Glogerem i zajmuje się czytaniem i recenzowaniem książek  Róży Mak, nie szczędząc przy tym ironicznych i złośliwych komentarzy i przytyków.

Kiedy kot James kolejny raz wybiera sypialnię sąsiada, a recenzent Jacek Sparrow tworzy złośliwą recenzję , pisarka decyduje się stawić czoła tym przeciwnościom.

Karolina, agentka pisarki, namawia Lidkę do ujawnienia się szerokim kręgom fanów. Wywiad w telewizji ma przeprowadzić recenzent Sparow, którego osobiście pisarka nie zna, a przynajmniej tak jej się wydaje.

Ciekawe jest to, że oboje ukrywają się pod pseudonimami. Rzeczywistość okazuje się bardzo zaskakująca dla pisarki. Powieść posiada też drugie dno, trochę dramatów z życia codziennego. Każda bohaterka ma swoją własną historię. Ciepła zabawna powieść gwarantuje czytelnicze emocje. Życiowe dylematy i bezwarunkowa przyjaźń to główne atuty książki, która bawi, wzrusza, i skłania do refleksji i pokazuje skomplikowany świat Kobie, di których miłość przychodzi znienacka. „Wszystko wina kota” optymistyczna powieść o przyjaźni, zaufaniu i o tym, jak cienka może być granica dzieląca dwa pozornie odległe światy.