Pierwsze po wakacjach spotkanie I grupy DKK w Szprotawie poświęciłyśmy na omówienie powieści Rona Rasha „Serena”. Wszystkie członkinie jednogłośnie powiedziały, że dawno nie czytały tak dobrej powieści. Jedne panie porwał wątek obyczajowy, inne zaś – ekologiczny. Zgodziłyśmy się, że biorąc pod uwagę czasy, w których rozgrywa się akcja, postępowanie wielu bohaterów można sobie wytłumaczyć. Jednak Serenę wszystkie postrzegałyśmy jako zimną, pozbawioną skrupułów i wyrachowaną kobietę. Książka zrobiła na nas tak duże wrażenie, że już teraz umówiłyśmy się na wspólny wieczór filmowy z „Sereną” w roli głównej.
Julita Hofman