WiMBP w Zielonej Górze, Wypożyczalnia Główna

25 stycznia odbyło się pierwsze w nowym, 2018 roku spotkanie w DKK przy Wypożyczalni Głównej WiMBP w Zielonej Górze. Tradycyjnie zasiadłyśmy do herbatki i ciasteczek w naszym ulubionym Imbryku. Z radością przyjęłyśmy dwie nowe koleżanki i zapowiedź o kolejnej, która z przyczyn obiektywnych nie dotarła do nas, ale zjawi się na następnym spotkaniu. Ustaliłyśmy nowy, stały termin, aby łatwiej dopasować do niego inne  plany.

Jako że nie miałyśmy na styczeń konkretnej lektury, podzieliłyśmy się refleksjami o  swoich ostatnio przeczytanych tytułach. Wśród moich faworytów były : Anna Brzezińska - „Córki Wawelu”, „Cierpkie grona” Zofii Mąkosy, „Pieniądze od Hitlera” Radki Denemarkowej (daję słowo, że warto zrobić ukłon w stronę czeskiej literatury), przezabawne perypetie „Arystokratki w ukropie” i „Ostatniej arystokratki”. Jeśli ktoś miałby ochotę poczytać o okupacji we Francji  w czasach II wojny światowej z kobiecego punktu widzenia, zasugerowałam „Słowika” Kristin Hannah (aczkolwiek  Amerykanie mają specyficzne podejście do historii i źrodeł historycznych, zwłaszcza w beletrystyce). Koleżanki czytały część tych tytułów, podrzuciły też swoje np.”Gorące mleko” Deborah Levy. Z przyjemnością  odkryłam pokrewną duszę spod znaku literatury fantastycznej, obiecałyśmy sobie wymienić się naszymi osobistymi top-listami na następnym spotkaniu (ja swoją już tworzę).

W lutym zajmiemy się powieścią „Ludzie na drzewach”, autorki kapitalnego „Małego życia”. Będzie ciekawie, temperaturę dyskusji może podkręcić wywiad z pisarką, który odszukałam w prasie. Panie i panowie  - w lutym Hanya Yanagihara. Serdecznie zapraszamy.

DKK Wypożyczalnia Główna WiMBP  w Zielonej Górze

27 stycznia 2016 roku o godzinie 18:00 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki przy Wypożyczalni Głównej Biblioteki Wojewódzkiej im. C. Norwida w Zielonej Górze. Siedem pań spotkało się wówczas w jednej z zielonogórskich kawiarni, aby w miłej, przyjacielskiej i pachnącej kawą atmosferze porozmawiać na temat książki Donny Tartt Szczygieł.
Tę obszerną powieść opublikowano w Polsce w roku 2015, opatrując obwolutę chwyt-nym hasłem reklamowym „Największe wydarzenie literackie tej dekady" oraz informacją, że w roku 2014 przyznano jej Nagrodę Pulitzera. Zachęcone taką promocją uczestniczki DKK nie przelękły się ponad ośmiuset stron tekstu, znacznej wagi i nieporęczności książki, lecz ochoczo zabrały się za lekturę. Okazało się, że nie wszystkie z nas podołały tak ciężkiemu zadaniu (tylko niektóre czytelniczki zdążyły przeczytać całą powieść przed spotkaniem Klu-bu).
Książka wywołała różne odczucia i wrażenia – u jednych wzbudziła duże zainteresowa-nie, niektórych znudziła, dla innych jej treść była dość obojętna. Taka rozbieżność opinii sta-nowiła bardzo dobrą inspirację do dyskusji na temat wad i zalet powieści Donny Tartt. Roz-mowa dotyczyła m.in. językowej, literackiej i artystycznej wartości książki, warstwy fabular-nej, klasyfikacji gatunkowej tekstu, relacji czasowych w utworze oraz konstrukcji bohatera. Niezależnie od ogólnej opinii na temat Szczygła, wszystkie uczestniczki Klubu zgodziły się co do tego, że powieść napisana jest pięknym językiem, a zawarte w niej przemyślenia o sztuce są naprawdę wartościowe. Ostatecznie doszłyśmy do wniosku, że Szczygieł nie jest złą książką, może jedynie mało porywającą, niezbyt zapadającą w pamięć i dość nieporęczną (ze względu na format), doskonale czyta się go jednak w wietrzne, zimowe wieczory. Trzeba również przyznać, że niezależnie od swych wad powieść Donny Tartt inspiruje do refleksji nad sztuką i własnych refleksji artystycznych.

Agnieszka Sors

Mocna triada w DKK przy Wypożyczalni Głównej : od strachu aż po zmysłową ucztę smaków.
Wszystko to zapewniły nam wybrane na lektury październikowego spotkania trzy tytuły reprezentujące trzy gatunki.
Oto one :

„Niewinny" H. Cobena – autora którego śmiało można zaliczyć do klasyki gatunku. „ Mila księżycowego światła" D. Lehane oraz „Podróż na sto stóp" R. Miriasa Było i strasznie i smacznie !
Justyna Hołody

Nadeszła jesień, skończyły się wakacje i urlopy, ale zaczął się kolejny sezon naszych, zawsze po lecie wyczekiwanych, spotkań miłośników książek.
Dyskusyjny Klub Książki działa w Polsce już blisko 10 lat. W przyszłym roku przypadnie okrągła rocznica i we Wrocławiu będzie zorganizowane spotkanie dla klubowiczów z całego kraju. Zapowiada się bardzo ciekawa impreza i wiele osób wyraziło chęć uczestnictwo w tym wydarzeniu.
Jak zwykle na pierwszym spotkaniu powakacyjnym rozmawialiśmy o naszych letnich lekturach. Warto przyjrzeć się twórczości Joanny Szczepkowskiej, znakomitej aktorki i niezłej pisarki, aby lepiej zrozumieć współczesna kulturę i dziwny ten świat, w którym powoli przestaje się cenić wartości. Zachęcam też do sięgnięcia po „Szczygła" Donny Tartt – świetna powieść o potędze sztuki, a zwłaszcza malarstwa . Z innych tytułów godna polecenia jest „Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak" pióra Anny Kamieńskiej (jestem teraz świeżo po lekturze – naprawdę fascynująca postać).
Przed nami kolejne spotkanie DKK, nowe książki, nowe emocje, ale o tym za miesiąc...

Z życzeniami wielu wzruszeń przy dobrej lekturze podczas jesiennej szarugi

DKK Wypożyczalnia Główna WiMBP Zielona Góra

Zielona Góra 2014-01-29

Maks i Katarzyna bohaterami  pierwszego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w nowym roku.

W środę 22 stycznia w Imbryku- kawiarni zielonogórskiej biblioteki im Norwida odbyło się pierwsze spotkanie klubowiczów dyskusyjnego klubu książki.
Omawiane były dwie niezwykłe  pozycje  książkowe: „Ty pierwszy Maks” Leeny Parkkinen oraz „Katarzyna Wielka. Gra o władzę" pani Ewy Stachniak. Niezwykłość polegała na tym że pierwszy wymieniony tytuł jest nietuzinkowym debiutem pisarki, która mimo młodego wieku opisała trudne psychologicznie aspekty ludzkiej egzystencji w sposób dojrzały unikając banału i konwencji. Książka jest mądra, dobra i trudna.  Natomiast druga będąca wspaniałą zbeletryzowaną powieścią historyczną napisana przez doświadczoną i utytułowaną pisarkę mimo swojej merytorycznej i historycznej jest też  powieścią, którą czyta się niezwykle przyjemnie.

"Ty pierwszy Maks" jest historią braci syjamskich żyjących na początku XX wieku. Zrośnięci bokami Izaak i Maks skazani na siebie są odrębnymi osobowościami mającymi odrębne charaktery, a nawet życie, mimo tego że są też niezwykle zgodni i wyrozumiali w stosunku do siebie. To też historia wykluczonych, ludzi z widocznym kalectwem, których pokazywano publiczności w cyrkach lub innych stworzonych w tym celu miejscach jako osobliwości, dziwactwa i wybryki natury, albo takich którzy z inny mniej widocznych powodów znaleźli miejsce wśród tej społeczności. Maks i Izaak będący braćmi syjamskimi ze wspólną wątrobą sami stają się artystami cyrkowymi. Nie tylko obserwowani, sami są obserwatorami. Izaak bo to jemu Lenna Parkkinen obdarzyła rolą narratora opowiada o kobiecie z kośćmi jak guma, kobiecie o nogach niczym słoń, ale także o treserce dzikich kotów Madame Maksim, paryskiej prostytutce Lucili, albo o ich znajomej Iris…

W książce  Ewy Stachniak poznajemy historię Barbary córki introligatora. Barbara jako kilkuletnia dziewczynka przyjeżdża do Petersburga. Po śmierci rodziców staję podopieczną Carycy Elżbiety i zamieszkuję w Pałacu Zimowym, gdzie jest świadkiem przybycia Zofii Anhalt-Zerbst, księżniczki pruskiej później znanej jako caryca Katarzyna II Wielka…
Książka jest porostu niesamowita napisana z wielkim rozmachem nie tylko wierna historycznie jest też niezwykle wciągającą powieścią przygodową. Kiedy ją czytałem trudno było mi się od niej oderwać. Książka po prostu „czyta się sama.”  Pozytywne jest to że pani Ewa Stachniak pracuję już nad kontynuacją historii o Katarzynie  Wielkiej.
             
                                                   

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.