Dyskusyjny Klub Książki 2007 - 2012

Dyskusyjne Kluby Książki to spotkania osób połączonych pasją wspólnej o książkach rozmowy. Od kwietnia 2007 roku w Filii nr 1 przy ulicy Ptasiej spotykają się osoby chętne do dyskusji o wybranej książce, o zagadnieniach zawartych w literaturze. To fascynująca , niełatwa wiedza. Cyprian Kamil Norwid ujął to tak: ,,Ktoś powie, że czytać każdy umie, zaprawdę mało kto czytać potrafi.” I tego „czytania” pod czujnym okiem pań z biblioteki - p. Małgosi Świrgał, p. Małgosi Domagała a teraz p. Magdy Telegi- uczymy się wspólnie, ponieważ różnorodne pod względem zawodów, wieku, losów są osoby dyskutujące.
W ciągu tych 5 lat omówiliśmy około pięćdziesięciu pozycji książkowych o różnorodnych tematach dotyczących człowieczych losów, heroizmu człowieka, tak w jego wzlotach, czynach odważnych, jak i w niegodziwości i upadkach. Dobór książek jest różnorodny. Jedną z omawianych pozycji była książka Per Olova Enquista „Opowieść o Blanche i Marie”. Książka porusza problem ściśle naukowych poszukiwań wielkiej naszej noblistki Marii Skłodowskiej -Curie, ale także wątek dotykający sfery uczuć i dramatów z tym związanych tej niezwykłej, pierwszej kobiety na świecie, która otrzymała nagrodę Nobla w dwóch naukowych dziedzinach.
Książka noblistki Doris Lessing pt. „Piąte dziecko” to problem miłości macierzyńskiej, chorobliwej, krzywdzącej nadopiekuńczości, nawet toksyczności. Temat miłości rodzicielskich przewijał się także w innych czytanych tu książkach, Marty Fox - ,,Święta Rito od rzeczy niemożliwych”, Krystyny Kofty „Fausta” czy Doroty Terakowskiej „Poczwarka”.
Poruszające były też tematy związane z problemami drugiej wojny światowej. Przedmiotem dyskusji była ogromnie ciekawa książka niemieckiego profesora prawa i powieściopisarza Bernharda Schlinka pt. „Lektor” (powieść sfilmowana -5 nominacji do Oscara). Jest to historia z wątkiem miłosnym, oparta o rozliczanie przeszłości, osądzanie... Wiele ciekawych pytań sugeruje autor czytelnikowi, jedne z nich dotyczą problemu zrozumienia i potępienia. Czy możliwe jest zrozumieć człowieka i potępić z odpowiednią surowością? Podobne rozważania towarzyszyły dyskusji nad książką Martina Pollacka „Śmierć w bunkrze- opowieść o moim ojcu”.

Książka Paulo Coelho ,,Jedenaście minut” to pięknie opowiedziana historia życia prostytutki. To książka o marzeniach od dziecka, o granicach wytrzymałości człowieka, o nieznajomości do końca siebie, o pięknie seksualności , o mężczyznach widzianych oczami prostytutki , o miłości jako warunku istnienia a także o filozofii bólu : ,,Zrozumiałam w jakim celu mężczyzna płaci za towarzystwo kobiety: chce być szczęśliwy. Nie płaci przecież tysiąca franków szwajcarskich tylko po to żeby mieć orgazm…”

Tematów dotyczących poznawania innych kultur dotykaliśmy w takich książkach jak „Jedz módl się, kochaj” Elizabeth Gilbert - książki pogodnej, w której optymizm miesza się ze smutkiem, która jest świadectwem, że silna wola, a także pomoc i wsparcie najbliższych są w stanie wyciągnąć każdego z nawet najgłębszego psychicznego „dołka”.
Albo "Trzy filiżanki herbaty" Grega Mortensona i Davida O. Relina opisująca przygodę himalaisty Grega Mortensona- Amerykanina, który w roku 1993 zawędrował do bardzo biednej pakistańskiej wioski Korphe w nieprzystępnych górach Karakorum.
To tylko bardzo niewielki przekrój tematów jakie poruszane były w poważnych dyskusjach przez te 5 lat, budząc refleksyjność nad dramatycznością ludzkich uwikłań, prowadząc do pytań o sens miłości, macierzyństwa, cierpienia, wiary w Boga - o sens życia i śmierci.



Dyskusyjny Klub Książki stwarza możliwość i klimat do dyskusji nad problemami zawartymi w wybranych pozycjach literackich. Wymiana myśli w gronie różnych osobowości potęguje doznania, otwiera na nowe interpretacje, przywołuje zadumę, prowokuje do pytań stawianych sobie i wszelkim przejawom ludzkiej myśli. Jednym z niemniej ważnych atrybutów tych spotkań jest stworzenie atmosfery serdeczności między uczestnikami. Odpoczynek w przyjaznym gronie.

 

6.03.2012 Halina Maszner
     
 907 908 909
906Nasz ,,Klub na Ptasiej” wziął udział w Pierwszej Ogólnopolskiej Dyskusji Literackiej zorganizowanej przez Instytut Książki i Wydawnictwo Znak. Zatem czytaliśmy J. K. Rowling i dyskutowaliśmy o J. K. Rowling... oraz o jej książce „Trafny wybór”.
Salę biblioteczną, w której mieliśmy dyskutować o problemach zawartych w lekturze przygotowaliśmy jak zwykle bardzo starannie. Ciasto, kawa, herbata, drobne upominki. Zrobiło się świątecznie... Czekaliśmy na godzinę 18 –stą. Dreszczyku emocji dodawała świadomość, że o tej porze w dniu oznaczonym niezwykłą datą 12.12.2012 - łączymy się myślami z osobami w różnych miejscach Polski, z klubami które także zgłosiły swój udział w dyskusji.
Na stołach mieniły się w blasku świec ciepłe barwy okładki książki. Błysk aparatu fotograficznego i serdeczny gwar towarzyszący spotkaniu ucichł o godzinie 18-stej, zaczęliśmy rozmowę o ,,Trafnym wyborze”. Wielowątkowa powieść o społeczności miasteczka związanej codziennymi zależnościami z racji wykonywanych zawodów, sąsiedztwa... nie jest łatwą lekturą. Dyskutujący podkreślali obecny w postępowaniu bohaterów powieści duży ładunek zmagań z niełatwą codziennością, z bezsilnością, także zmagań z samym sobą. Spotkanie po raz kolejny uzmysłowiło nam jak wspaniale jest skonfrontować własne sądy z innymi podczas dobrej rozmowy o książce...


„Książka twarzy” Marka Bieńczyka to nagrodzony nagrodą Nike zbiór esejów o bardzo różnych treściach. Od kształtujących osobowość lektur z dzieciństwa, poprzez spływy kajakowe, piłkę nożną, winiarstwo- po analizę twórczości i życia Chateaubrianda, Krasińskiego, Słowackiego czy Baudelaire,a. O paszporcie Mickiewicza, wyglądzie Humphreya Bogarta i wielu innych rzeczach przekonując ,że każda strona życia warta jest opisania.
TWARZ jest dla autora punktem wyjścia do opisu różnych otaczających zdarzeń, czy sytuacji. TWARZ mówi wiele o człowieku, także o czasach bohaterów eseju , o wartościach. Autor mówiąc też o sobie wprowadza refleksje dotyczące przemian świata w którym żyjemy. Pisze, że po bajkach o Koziołku Matołku na których wchodził w życie jego fascynacją był WINNETOU, którego postawy wpajały takie wartości jak: wierność, prawość, sprawiedliwość, szlachetność. Nie wiedziałem, pisze Marek Bieńczyk ,że książka o Winnetou była jedną z ulubionych lektur Hitlera, którą zamówił nawet dla żołnierzy niemieckich. Hitler szukał –widział w tej książce dzielność żołnierskiego bytu, przykłady nieustraszenia i waleczności, wielkiej przygody którą Hitler ubierał w ideę. Jakże karkołomne może być rozumienie postaw i wcielanie ich w życie.
Rozdział o sporcie ma twarze trenerów piłkarzy. Pisząc o Beenhakkerze –wtrącona jest refleksyjna myśl ..któregoś dnia Leo odejdzie…czy będą go żegnały wdzięczne za medale tłumy, czy o świcie nie będzie nikogo…??? Kazimierz Górski, trener mówi o wcześniejszych latach „Nie były to złe czasy, chamstwo dopiero zaczynało przenikać stadiony(…)nie robiono z psychiki sitka.” Ze sportem wiąże się wspólnota myśli Marka Bieńczyka z ojcem. Kiedy ojciec był w podeszłym wieku, bez radości i bardzo chory, trudno było synowi znaleźć temat do rozmowy z nim, do wyrażenia swojej miłości do ojca , wracał więc do dawnych wspólnych fascynacji sportem. Sport w PRL-u miał inny posmak. Była większa skłonność niż dzisiaj do wspólnego grania. Jeszcze nie istniał jogging, nie istniały wrotki, kijki, rowery, siłownie itp. Kiedyś jak nad stadionem brzmiał hymn Polski to nawet w pustym pokoju wraz z ojcem wstawali z czcią. Piękne. Teraz ojciec schorowany w pewnym momencie mówi do syna –to już o niczym innym rozmawiać nie potrafimy? Autor poddaje do przemyśleń sprawy dotyczące przemijania. Interesujący jest esej porównawczy o śmierci dwóch największych w swoich ojczyznach pisarzy Adama Mickiewicza i Wiktora Hugo. Zdarzenie dzieliło 30 lat i wiele okoliczności. Mickiewicz umierał w samotności i niemocy, Hugo w otoczeniu rodziny, tłumów robotników zgromadzonych na ulicach Paryża i dziennikarzy rejestrujących każde jego przedśmiertne słowa. W esejach pięknie, wyczerpująco opisuje różne postaci ze świata literatury (H. Miller)czy malarstwa (Modigliani). W książce przyciągają wstrząsające opisy nędzy wielkich talentów, kontaktów z nędzą przyjaciela np. żebrzącego malarza Moricanda. W książce przeplatają się eseje o bardzo różnej wadze człowieczej egzystencji. Jest Proustowska idea pamięci zmysłowej, zapachy dzieciństwa, perfumy to pamięć w płynie, bardzo ważny czynnik życia (Pachnidło). Autor rzuca cyfrową ciekawostkę ,że do produkcji jednego kilograma esencji jaśminowej potrzeba siedmiu milionów kwiatów….
Książka Marka Bieńczyka „Książka twarzy” nie jest łatwą lekturą. Wymaga czytelnika inteligentnego. Może przytłaczać nadmiarem, różnorodnością. Nie jest to pozycja do czytania tzw. jednym tchem. Tę książkę trzeba smakować powoli. Jest niezwykła.
Halina Maszner
Dyskusyjny Klub Książki WiMBP Zielona Góra
Filia ul.Ptasia

Beksińscy15 kwietnia o godzinie 16.00 w Filii nr 1 odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Omawialiśmy książkę Magdaleny Grzebałkowskiej ,,Beksińscy. Portret podwójny".

Nasi klubowicze wyrazili zgodną opinię o wysokiej wartości merytorycznej podwójnego portretu Beksińskich. Byliśmy przekonani, że autorka włożyła wiele pracy w przygotowanie obszernego materiału badawczego, by ukazać skomplikowane relacje łączące Zdzisława i Tomasza. Odbiór tej trudnej wiwisekcji okazał się jednak różny. Niektórzy byli zachwyceni tak wielowarstwowym portretem rodziny, innych nie przekonało wnikanie w najgłębsze życiowe sekrety rodzinne, obnażające ciemną stronę charakteru ojca i skalaną obsesjami duszę syna. Rozmawialiśmy także o malarstwie Zdzisława Beksińskiego i próbowaliśmy dociec, czy we właściwym odbiorze sztuki konieczna jest znajomość biografii artysty.

Spotkanie trwało 2 godziny, gościliśmy 7 klubowiczów.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.