W marcu nasze spotkanie odbywało się pod znakiem kobiety - szpiega.Mata-Hari była przyczyną rozważań, czy w owych czasach pięknej, zmysłowej i niegłupiej kobiecie, oprócz przykładnej pani domu, nic więcej nie pozostawało? Nasza dyskusja nader ożywiona koncentrowała się także wokół tego czy brać w obronę ową damę, czy w czambuł potępić.

Agata Wojtkowiak
moderator DKK w Nowej Soli

W kwietniu zastanawialiśmy się nad różnicami mentalnymi ludzi z miasta i ludzi ze wsi. Wychodziło na to, że ci ostatni to są jednak nieco wrażliwsi od tych pierwszych, liczą się dla nich rodzinne i przyjacielskie uczucia i nie gonią tak za uciechami, jak ludzie z wielkich aglomeracji. Bardzo uproszczona to wersja, przyznaję, trochę jak z sielanek Kochanowskiego, jednak miło jest pofantazjować, że może w naszych zagonionych czasach, są jeszcze miejsca, w których życie płynie sobie a muzom, spokojnie i dostojnie. Nie tak jak w powieści Barbary Kosmowskiej: „Hermańce”...

Agata Wojtkowiak
moderator DKK w Nowej Soli

W czerwcowe upalne popołudnie naszym towarzyszem na Klubie był niezwykle intrygujący hrabia- Jan Potocki. Z owym arystokratą spędziliśmy kilka ciepłych chwil, a zapach truskawek unosił się nad nami, a w nas było prawo moralne . Niebo gwiaździste jak namiot....

Agata Wojtkowiak
biblioekarz nadzorujący DKK w Nowej Soli
27 sierpnia o godz. 16.00 spotkałyśmy się - po wakacyjnej przerwie - w młodzieżowym Dyskusyjnym Klubie Książki. Podobno nasze grono ma się powiększyć, więc to późnosierpniowe popołudnie było zapewnie ostatnim w dotychczasowym, kameralnym składzie. Większa liczba uczestników spotkań z pewnością podniesie temperaturę dyskusji. Wczorajsze trzy godziny, to pożytecznie i przyjemnie spędzony czas - nastolatki są świetnymi partnerkami w rozmowie. Wnoszą świeżość spojrzenia na różne sprawy, pogodę i całkiem po prostu... najszlachetniejszy kawałek młodości. Mówiłyśmy o trzech tytułach, mianowicie: „Kobiety w życiu van Gogha”, „Wszystkie boże dzieci tańczą” i „Coraz mniej milczenia”. Wcześniej czytałyśmy „Przekleństwa niewinności”. Doszłyśmy do wniosku, że wspólnym mianownikiem wszystkich pozycji jest niemożność odnalezienia przez bohaterów własnej tożsamości; problemy z tym związane. Problemy mające różną genezę, jednak podobne konsekwencje. Na szczęście „Wszystkie boże dzieci tańczą” tchną optymizmem. Można swoje życie przemienić na lepsze, choć czasem potrzeba do tego „trzęsienia ziemi”.
Agata Kosiak
moderator DKK w Nowej Soli
 530

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.