O "Marzycielu" w DKK młodzieżowym w Nowej Soli
... i chłopak. Na zdjęciu nie ma Kajtka, bo jeszcze nie dotarł. Bardzo pragnę, aby ta relacja była wielkim ukłonem i podziękowaniem moim klubowiczom za mądrość, dobroć i nieprawdopodobne wsparcie jakiego mi wciąż i dziś szczególnie dostarczają. I naszą – nie boję sie tego powiedzieć – przyjaźń. Dziękuję kochani.
Dzisiaj, czyli 12 listopada, rozmawialiśmy o „Marzycielu”, i dwa cytaty ozdobiły naszą „Księgę”. Jak tu nie marzyć. Trzeba marzyć, że istnieje świat czysty i uczciwy. Jednowymiarowy moralnie. A dla draki można stać sie np. kotem. Dlaczego nie.
Kolejne spotkanie – my nigdy nie przestaniemy się spotykać, nigdy – na 100% - 29 grudnia, o godz. 15.00 z „Pięknymi istotami”. Jak ładnie zwieńczyła mi się relacja.
Dowód na istnienie Pięknych Istot
Kolejne spotkanie zaplanowaliśmy na koniec stycznia.
Aha, i obowiązkowo uskuteczniliśmy wpis w naszej „księdze cytatów”; oto co na przykład wybrały dziewczyny: „Wymawiałam te słowa z ufnością. Z ufnością, która pochodzi z głębi serca tylko wtedy, gdy naprawdę kochamy i nie dbamy, co się dalej z nami stanie”.
Gdyby nie mój zwichnięty nadgarstek pewnie napisałabym więcej! Widać „gołym okiem”, że jestem dumna?
Nigdy nie jest za późno
Następne spotkanie w ramach Klubu to czas poświęcony książce pt. „Tata, one i ja” Manuli Kalickiej. Oczywiście spotkanie za miesiąc o tej samej porze. W marcu. Wiosną.
"Tata, one i ja" nie zachwyciły DKK w Nowej Soli
Spotkanie DKK dla młodzieży w „Biblusiu”, z powodu mojej grypy, odbyło się też w sobotę, tyle że 2 kwietnia. Spotkałyśmy się w silnym składzie: Ala, Gosia, Karolina i ja; Ola z powodu choroby przyszła na chwilkę, trochę wcześniej. Na temat książki Manuli Kalickiej „Tata, one i ja” nie chciało nam się mówić (a właściwie, żeby rzecz precyzyjnie ująć: „gadać”). Szczegóły w recenzji Małgosi. Dziewczyny bardzo prosiły o tytuły Paulo Coelho, więc cudem udało mi się „złupić” w Zielonej Górze aż trzy z nich. Na początek wybrałyśmy „Czarownicę z Portobello”, i – jak bezwzględność logiki zdania podpowiada - na tym nie poprzestaniemy; chciałybyśmy sięgnąć również po starsze pozycje tego autora, które są w bibliotece rozchwytywane. Na kolejny odcinek serialu pod tytułem „DKK – czyli Do Książek Kochani”(w wolnej interpretacji) zapraszam w ostatnią sobotę kwietnia, tuż po Świętach.