Miejska Biblioteka Publiczna w Żaganiu

zlodziejW sobotę, w samo południe 15 czerwca w bibliotece pojawili się klubowicze DKK. Było to ostatnie w tym roku szkolnym spotkanie, kolejne dopiero po wakacjach.
W wakacyjnym nastroju dyskutowaliśmy na temat książki G. Kołodziej Złodziej stulecia.
W dyskusji uczestniczyło 6 osób.

Złodziej stulecia to świetnie napisana powieść, a Wiki główna bohaterka to fantastyczna dziewczyna - stwierdziła Natalka, zwłaszcza, że jest prawdziwą chłopczycą, która zamiast kosmetyków w torebce nosi narzędzia. To zupełnie jak ja - dodała Ania. Takich dziewcząt, jak Wiki jest wiele, dla nich naprawa suszarki, komputera to pryszcz - stwierdził Kacper.

Z kolei Julia dodała, że jej przyjaciółka Dagmara jest, jak bohaterka książki. Dawno tak się dobrze nie bawiłem jak podczas zagłębiania się w powieść - stwierdził Michał.Bohaterka boryka się z codziennością, studiuje, pracuje w warsztacie samochodowym, bierze udział w ryzykownych misjach. Do tego z ogromnym zapałem pobiera nauki u Złodzieja Stulecia. Robi wszystko, aby stać się ulubioną uczennicą. Niestety drugi uczeń Tom ma takie same plany, przez to staje się dla Wiki wrogiem nr 1.

Klubowicze zachęcają do podróży z tą lekturą.

Koordynator DKK w Żaganiu
Alicja Ptasińska

zaganLekturą kwietniowego spotkania DKK dla dorosłych była książka Jolanty Guse Opowiem o niej. O niej, czyli o babci, która poświęciła swojej wnuczce swój czas i życie, oddała jej swoją miłość.

Książka opowiada o trzech kobietach babci Róży, jej córce Helenie i wnuczce Glorii. Każda z nich boryka się z własnymi doświadczeniami życiowymi, na które składają się miłości i rozczarowania, przeżycia, tęsknoty i wspomnienia. Zwykłe życiowe smutki i radości.

Róża rozpamiętuje przeszłość i wciąż tęskni za zamordowanym po wojnie mężem. Jej córka, Helena tak zakochana w teatrze, że stał się dla niej największą wartością w życiu, dla pasji i realizacji zawodowej zrezygnowała z wychowywania swojej córki, Glorii i powierzyła opiekę nad nią swojej matce. Najmłodsza, Gloria, wychowana bez matki, niezmiernie tęskniąca za nią i za ojcem, którego nie znała i z ciągłym poczuciem odtrącenia, za to bardzo kochana przez babcię, która dawała jej miłość i ciepło, którego tak bardzo potrzebowała. Mimo to pełna jest wiary w rodzinne wartości i jako dorosła już kobieta i matka, stara się zrozumieć postępowanie swojej matki i walczyć o swoje szczęście.

Wszystkie te kobiety łączą nie tylko więzy krwi. Każda z nich posiada jakąś wyjątkową wewnętrzną siłę woli i determinację do walki o szczęście i realizowania swoich planów.

Losy bohaterek pokazane są na tle ważnych wydarzeń w historii Polski. Czytelnik wraz z nimi przeżywa te dramatyczne momenty. Każda z przedstawionych w powieści  historii jest pełna emocji, a losy bohaterek bardzo. Może przez to wydają się nam bliskie. Nie da się o nich zapomnieć po zamknięciu książki. W jednej niedużej objętościowo powieści poruszonych zostało wiele wątków, wiele tematów i problemów, ale tak umiejętnie wplecionych w losy i tło historyczne, że nie tylko nie nużą, ale wręcz przeciwnie, wszystko jest jasne i klarowne. Książka wybornie oddaje atmosferę opisywanych czasów. Kreuje wspaniałe postaci kobiet niezwykłych choć jednocześnie tak zwyczajnych, bliskich.

Powieść skłania do refleksji nad relacjami zachodzącymi w najbliższej rodzinie, dokonywanymi w życiu wyborami i ich wpływem na dalsze życie, na przyszłość naszą lub naszych bliskich. Książka jest wspaniale napisana, nie jest tak łatwa jak się może wydawać, ale czyta się ją lekko, pochłania od pierwszych stron i trudno się od  niej oderwać.

Klubowiczki uznały ją za lekturę wyjątkową i zdecydowanie polecają do czytania.

                                                                                                                      Urszula Sitarz

kamienne cialoSpotkanie klubowiczów DKK odbyło się 18 maja 2019 r. o godz. 12.00. Tematem dyskusji była powieść Cornelii Funke Kamienne ciało. W spotkaniu uczestniczyło 6 osób.

Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że jest to świetnie napisana książka, przy której czytelnik na pewno nie będzie się nudził. W trakcie czytania odniesie wrażenie, że znajduje się w centrum wydarzeń – stwierdziła Natalia.

Któż nie zna historii przygód Alicji Lewis Carroll  angielskiego pisarza. Jednej z części Alicja przechodzi na drugą stronę lustra. Tak też dzieje się z głównym bohaterem powieści Cornelii Funke Kamienne ciało – wtrącił Kacper.

Klubowicze puścili wodzę fantazji na temat jak  w ich mniemaniu powinien wyglądać świat po drugiej stronie lustra. Hania rozmarzyła się o idealnie pięknej krainie, gdzie nie ma chorób, nienawiści i wszyscy żyją w zgodnej harmonii.

Kacper poszedł jeszcze dalej i wymyślił uzdrawiającą krainę. W momencie ciężkiej choroby, każdy mógłby tam się udać w celu wyzdrowienia.

Powieść zawiera w sobie wszystko co najlepsze. Barwni bohaterowie, intrygujące postacie rodem z baśni czynią z niej płynną narrację i otwarte zakończenie. Czyta się ją  z zapartym tchem i zniecierpliwością oczekuje zakończenia, aby sięgnąć po kolejną część.

Koordynator DKK w Żaganiu

Alicja Ptasińska

 

pies9 maja, podczas kolejnego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci, mieliśmy przyjemność porozmawiać o utworze Jana Ołdakowskiego, Mój pan woła na mnie Pies.

Głównym bohaterem książki jest wilczur Józefa Piłsudskiego, na którego pan woła po prostu Pies. Zwierzak odbył trzymiesięczny kurs policyjny, na którym był szkolony w kierunku obrony i pilnowania dokumentów. Mieszka razem z Marszałkiem w Belwederze, a jego najważniejszym zadaniem jest pilnowanie gabinetu, gdy nie ma w nim Naczelnika. Piłsudski kocha zwierzęta, pies jest jego ulubieńcem i traktuje go jak przyjaciela. Wilczur przyjaźni się również z córkami Marszałka: Wandą i Jadwigą. Pilnuje nie tylko kancelarii Naczelnika, ale także jego córek. Pewnego dnia z gabinetu szefa giną tajne dokumenty. Adiutant Piłsudskiego wini  psa za złą ochronę kancelarii. Ten czuje się niesłusznie oskarżony, dlatego postanawia przypomnieć sobie wszystko to, czego nauczył się na szkoleniu i szybko działać. Kiedy ponownie dochodzi do kradzieży, on ma już podejrzanego i wkrótce odnajduje skradzione dokumenty.  

 Książka wydana w serii Czytam sobie z kotylionem, z okazji rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Zabawna i ciekawa historia widziana oczami psa. Wartka akcja i kryminalna zagadka. Źródło wiedzy na temat życia codziennego pierwszego Marszałka Polski. Polecamy!

Grażyna Lichwiarz        

               

kwiaty lotnikówW ostatni czwartek marca omawiały książkę Nadii Myszlennik z Żagania, Kwiaty lotników. W spotkaniu udział wzięła autorka powieści oraz moderatorka DKK dla dorosłych w MBP w Żarach, pani Halina Borowiec, przewodnicząca Zarządu Klubu Literackiego Związku Literatów Polskich Oddział Zielona Góra działającego przy MBP w Żarach, do którego należy również autorka Kwiatów lotników.

To już druga książka Nadii Myszlennik napisana prozą. Pani Nadia w roku 2017 wydała opowiadania Rabunek i Maska, które oczywiście przeczytałyśmy i zrecenzowałyśmy. Kwiaty lotników to powieść oparta na faktach historycznych Wielkiej Ucieczki, która miała miejsce w żagańskim obozie jenieckim Stalag Luft 3. w nocy z 23/24 marca 1944 roku.

Bohaterem jest brytyjski lotnik, jeniec obozu, 21 letni Denys Street. Nie jest postacią fikcyjną, bowiem w książce na fikcję jest niewiele miejsca. Powieść przedstawia prawdziwe losy wojenne młodego pilota, którego ojciec Artur Street podczas wojny pełnił funkcję podsekretarza stanu w brytyjskim Ministerstwie Lotnictwa. Autorka zgrabnie połączyła historyczne fakty z występującymi w drugiej części fikcją i fantastyką literacką. Mamy tu stojącego u progu życia młodego człowieka, brutalną wojnę, miłość i przymusowe rozstanie kochanków. Jak wg faktów historycznych, Denys Street, po nieudanej ucieczce zostaje rozstrzelany, tak w drugiej części powieści, za sprawą literackiej fantazji otrzymuje drugie życie jako młody mieszkaniec współczesnego Żagania. Wraz z członkami grupy rekonstrukcyjnej Sagan zwiedza miasto, opowiada o sobie i losach swoich przyjaciół z obozu. Poznaje losy powojenne swoich bliskich i historyczne fakty jakie miały miejsce po zakończeniu II wojny światowej. Konfrontuje to wszystko ze swoją dawną mentalnością, obyczajowością i przekonaniami.

Książkę czyta się bardzo dobrze, nie nużą zbyt długie opisy, a dialogi dają obraz losów poszczególnych postaci. Opatrzona przedmową Czesława Sobkowiaka, w której ten znany lubuski poeta, prozaik i krytyk literacki, dokładnie wyjaśnia co jest fikcją, a co prawdą historyczną, dla czytelnika jest jak najbardziej czytelna i zrozumiała.

Wszystkim klubowiczkom powieść przypadła do gustu. Pani Nadia opowiedziała skąd pomysł na książkę i jej temat, wyjaśniła dlaczego taki a nie inny jest jej tytuł, a na koniec oczywiście podpisała kilka egzemplarzy powieści.

Jak najbardziej polecamy książkę tym wszystkim, którzy lubią powieści historyczne, zwłaszcza tym, którzy chcieliby poznać bliżej epizod dotyczący historii Żagania i Wielkiej Ucieczki, której 75. Rocznicę w tym roku obchodzimy.

                                                                                                                                Urszula Sitarz

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.