20 sierpnia 2008 r. DKK z Klenicy udał się na spotkanie "wyjazdowe". Gościła nas GBP w Bojadłach. Na "tapecie" małyśmy rosyjski bestseller Oksany Rabski pt. "Casual zwyczajna historia".

Z radością i entuzjazmem „wczytałyśmy się” w kolejną klubową propozycję. Sam fakt, iż Martę Fox poznałyśmy bliżej (gościła w bibliotece w Klenicy w maju), działał na nas jak magnes.

„Stateczne i postrzelone” Moniki Szwaji … Czytadło? Poradnik? „Odskocznik”? W życiu, jak to w życiu… Są piękne, młode, przebojowe i szare niepozorne myszki. Nasze bohaterki to nadobna, pociągająca Emila i ułożona, zamknięta w sobie, nieokreślona Ludwika. Emila żyje jak w bajce, opływa w dostatek i - jakby tego mało było - ma przystojnego, bogatego narzeczonego. Czegóż można się spodziewać po Ludwice? Samotna, wierna starej niespełnionej miłości, „dojrzała panna na wydaniu”.

Pewnego dnia Książę z bajki (narzeczony Emilii) pokazuje prawdziwa gangsterską twarz… Wkraczają antyterroryści, pojawiają się nieoczekiwane decyzje, zwroty akcji… Komplikacje i perypetie… Kalejdoskop wydarzeń… Nietuzinkowe postacie, wystrzałowe staruszki… A wszędzie humor, humor, humor i wartka akcja.

Powieść została przez klubowiczki jednogłośnie zarezerwowana do tych, które „trzeba przeczytać”. Lawina dyskusji porwała nas, czas upłynął niezauważalnie.

Tym optymistycznym akcentem zakończyłyśmy rok 2008, mamy nadzieję, że w przyszłym roku przybędzie nam klubowiczów – żarliwych czytelników.

Pozostało tylko dodać, iż spotkanie odbyło się w bibliotece w Bojadłach.

 

Regina Słowińska
moderator DKK w Klenicy
  
1055 1056 1057
13 maj 2009…to już drugie nasze spotkanie z twórczością Barbary Kosmowskiej i bardzo ciekawe z mieszkańcami wsi Hermańce. Wieś to bardzo zwykła, sielankowa i pospolita, położona wśród pól i pięknych lasów, tak jak nasza Klenica…
Honorowym gościem na naszym spotkaniu był nasz Wójt Jacek Biliński .Tym razem spotkaliśmy się w Gminnym Ośrodku Kultury w Bojadłach.
„W Hermańcach jest pięknie wiosną, latem, zimą i jesienią, ale w pozostałe dni panuje u nas zwykle brzydka pogoda”- tak opisuje swoją okolicę Złotowski, narrator i przewodnik po Hermańcach. Złotowski chce być pisarzem. A skąd u Złotowskiego i jego kolegi pomysł bycia pisarzem? Otóż, literacką pasję wzbudził w nich Bruno, poeta, który przyjeżdżał do Hermańców. Bruno to oddzielna postać o której dowiadujemy się z listów pisanych do niego przez Złotowskiego.
Listy znajdują się zwykle na końcu rozdziału, jakby tworzyły zamknięcie tematu w nim poruszanego.
Autorka ukazuje portrety typowe dla społeczności wiejskiej. Chociaż kilka się wyróżnia. Mamy bowiem wpływowego księdza, ambitnego lekarza i akuszerkę.
Są też pewne miejsca o dziwnych nazwach. Miejsca istotne dla bohaterów. Wszyscy dokładnie wiedzą czego dotyczą. Jest to Dolina Majtek i Suche Bagna, pochłaniające zdesperowanych mieszkańców, knajpa o nazwie „Maliczik”, a także kościół i klinika psychiatryczna.
Wieś nie jest całkiem głucha na nowości. Jest świetlica, są samochody i komputery, niektórzy mają Cyfrę Plus i Internet, ale bezrobocie jest duże. Takich wsi są chyba setki w Polsce.
Bohaterowie ujmują nas swoją mentalnością, rzetelnością, przywiązaniem do swojego miejsca urodzenia to są ostatnie słowa bohatera „ Jak się już urodziłeś w Hermańcach to po Tobie. Zawsze jesteś stąd”
Akcja dynamiczna, prosty język, o cechach humoru, a to sprawia, że się nie nudzimy. Czytanie książek Kosmowskiej to czysta przyjemność.
Następne spotkanie planujemy po wakacjach.
Do zobaczenia
Regina Słowińska
moderator w DKK Klenicy

 

1058 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.