Relacje ze spotkań poszczególnych DKK

Szczegóły

Opublikowano: 28 listopad 2018

Spotkanie  DKK  odbyło się 14.11.2018r. w  Bibliotece Publicznej w Łagowie. Tematem  spotkania  była książka  Krystyny Kofty pt. „Fausta.”

„Fausta” to książka o pisaniu książki. To opowieść o dwóch kobietach, przyjaciółkach, każdej w przełomowym momencie swego życia. Jedna z nich, narratorka, to  znana pisarka – typowa przedstawicielka swojego pokolenia,  ze  zwykłymi problemami wynikającymi ze zwykłego życia we współczesnej Polsce.  Jest na progu  starości , nadejście której  akceptuje i jest z nią łagodnie pogodzona, więc niewiele już chce wymagać od życia. Musi jednak napisać jedną książkę, bo ma podpisany kontrakt , a zniecierpliwiony wydawca  naciska. Druga zaś, dużo młodsza, właśnie znalazła się na progu wyczekanej  od lat wolności. Pisarka- narratorka poznaje i  jest zafascynowana się tytułową  Faustą, kobietą- dzieckiem, której życie i mentalność jest niesamowite jak  na współczesne czasy. To  o niej postanawia napisać swoją powieść. Próbuje zrozumieć kogoś zupełnie innego. Z rozmów z przyjaciółką, własnych obserwacji powoli wyłania się szczegółowy portret  kobiety z niesamowitym , jak na te czasy, życiorysem  jakby żywcem wyjętym z  18- wiecznej powieści .  Gdy jednak pisarka zaczyna głębiej  wchodzić  w życie  Fausty, gdy sama przeprowadza „dochodzenie”, a nawet  wynajmuje detektywa, aby  skonfrontować opowieści Fausty o sobie to  w tym momencie przestajemy mieć  do czynienia  z grzeczną historią.  Odsłania się świat tak mroczny i pełen niesamowitych tajemnic, że trudno w nim dopatrzeć się doskonałego życia pięknej Fausty. Dopiero wtedy okazuje się, że nie bez przyczyny Fausta nosi swoje imię. Jak jej  mityczny imiennik pragnie niemożliwego i tak jak on spotyka swojego diabła, ale niestety, nie dowiemy się, czy podarunek od niego będzie wart swojej ceny.

Bardzo ciekawa jest konwencja pisarska. Pani Kofta nie bez przyczyny taką obrała. Napisała powieść w pierwszej osobie to częsta maniera pisarska , ale nadanie narratorce cech fizycznego podobieństwa do autorki bardzo  uwiarygodnia w oczach odbiorcy opisaną historię. Wrażenie to potęguje niesamowita dbałość o szczegóły i gdyby nie mistycyzm  zakończenia miałoby  się wrażenie , że prawdziwa Fausta gdzieś istnieje, być może pod  innym imieniem, lecz nie jest jedynie wytworem pisarskiej wyobraźni.

                                                                                   DKK  w Łagowie

Szczegóły

Opublikowano: 08 październik 2018

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się 12.09.2018 w Bibliotece Publicznej w Łagowie . Tematem spotkania była książka L. Oliver pt.” Panika”

           Czy dacie się opanować Panice?

          O wartości powieści świadczy to, czy jest w stanie nas całkowicie pochłonąć, spowodować, że zapomnimy o "bożym świecie". Książka Lauren Oliver "Panika" taka właśnie jest: czytamy z zapartym tchem, co stanie się dalej.

Główna bohaterka, Heather nigdy nie rozumiała, czemu tak wiele osób bierze udział w "Panice". Uważała ich za niespełna rozumu, ponieważ  przez tę grę można było umrzeć. Kiedy rusza tegoroczna "Panika", ona także się do niej przyłącza przez chłopaka, który nieoczekiwanie z nią zerwał. Podjęła tę decyzję pod wpływem chwili i prawie od razu tego żałowała, ale nie wycofała się. Brnęła przez kolejne etapy, z których jeden był groźniejszy od drugiego. Razem z nią walczy jej przyjaciółka Nat i cichy znajomy ze szkoły – Dogde, który do tej pory nigdy się nie wychylał. Ta trójka stara się sobie pomagać, ale każdy z nich ma swoje problemy i troski, chcą tylko wygrać "Panikę" i dzięki zdobytemu wynagrodzeniu zmienić swoje życie. Jednak zwycięzca może być tylko jeden. Kto tak naprawdę wygra, a kto będzie najbardziej stratny? Kto straci życie lub zostanie kaleką jak siostra Dogda?

Powieść okazała się bardzo wciągająca, akcja toczyła się w takim tempie, że nie mogłam się oderwać. Sama fabuła jest dopracowana, przemyślana, a bohaterowie wykreowani tak, jakby byli rzeczywiście istniejącymi nastolatkami. Nie miałam wrażenia, że czytam książkę, ale opis prawdziwych wydarzeń. Powieść jest bardzo realistyczna, a pomysł na grę "Panika", w której nastolatkowe walczą o pieniądze, jeszcze świetny, mimo iż dość drastyczny i niebezpieczny. Sądzę, że w polskich realiach nie miałaby szans powstać tak ekstremalna gra, ale w Stanach...? Tam młodzież jest inna i nie zdziwiłabym się, gdyby podobne zawody odbywały się naprawdę. Dzięki tej książce można dostrzec, jak lekkomyślni i nieprzewidywalni potrafią być nastolatkowie, a tego rodzaju "gry" to dla nich rozrywka. Im bardziej niebezpiecznie, tym lepiej. Tak samo jest w książce, niektóre postacie, czując ten strach, tę adrenalinę, chętniej biorą udział w "Panice".

Heather to nastolatka, która była w miarę szczęśliwa, jednak jeden dzień całkowicie odmienił jej życie. Startuje w "Panice" tylko po to, by móc się wyprowadzić i zapewnić siostrze lepszą przyszłość. Chce wyjechać i zacząć żyć inaczej. Dogde zawsze uchodził za ciapę, ale w chwili startu w grze miał już obmyślony plan zemsty. Chce, by polała się krew, by ucierpiał ten, kto zawinił. Całość dopełnia przyjaciółka Nat, która chce wygrać i wyjechać, by zostać modelką. Każdy z nich ma jakiś cel, chociaż niektórzy robią to po prostu dla rozrywki, bo lubią adrenalinę. Tylko sędziowie wiedzą, jakie będzie zadanie i co może się stać, dlatego starają się zapobiegać nieszczęśliwym wypadkom ale nie do końca się to udaje . Uczestnicy gry muszą przestrzegać zasad, bo inaczej sędziowie ich zdyskwalifikują. Zasady łamie zarówno Dodge jak i sędziowie ale gra nie zostaje przerwana: chodzi o wysoką stawkę: o jakość własnego życia.

Bohaterowie wydają się dojrzali i świadomi swoich czynów. Heather jest odpowiedzialna i zanim podejmie jakąś decyzję, próbuje przewidzieć jej konsekwencje. Polubiłam ją za jej zachowanie, bo rzadko spotyka się do tego stopnia odpowiedzialne postacie. Dodge, mimo że małomówny, sprawia wrażenie sympatycznego. Jest lojalny wobec przyjaciół i siostry, choć czasem wydawał mi się zbyt uporczywy, za bardzo trzymał się swojego celu, co dodało mu surowości.

Książkę czyta się tak szybko, że nie zauważamy, kiedy minęło kilka godzin, a już przewracamy ostatnią kartkę. Jest pełna emocji i barwnych opisów, które towarzyszą czytelnikom na każdym kroku. Ostatnia scena gry jest symboliczna: Heather przełamuje własny lęk i kładzie dłoń na głowie wystraszonego tygrysa. ten gest daje jej zwycięstwo. Dogde nie pokonał lęku przed pająkami - wymigał się od indywidualnego zadania. Heather zrobiła to dla siebie i siostry: przestała się bać wyzwań w życiu.

Polecam tę książkę młodzieży jako ostrzeżenie przed wchodzeniem w tak niebezpieczne sytuacje życiowe oraz dorosłym, aby poznali co może wywinąć młodzież kiedy jest nieszczęśliwa lub dla adrenaliny.

                                                                                      DKK  Łagów

Szczegóły

Opublikowano: 28 sierpień 2018

Tematem spotkania była książka Elisabeth  Hermmann pt.” Opiekunka do  dzieci”
„Opiekunka do dzieci” jest połączeniem powieści obyczajowej i kryminalnej z polityką i niechlubnymi  wydarzeniami z historii Niemiec w tle. Joachim Vernau adwokat po kilku latach ciężkiej pracy ma szansę awansować zawodowo i towarzysko. Jego narzyczoną jest senatorka i kandydatka na urząd zastępczyni burmistrza Singrum von Zernikow. Joachim ma szansę zostać wspólnikiem w kancelarii przyszłego teścia. Jednak sprawy się komplikują , kiedy pojawia się Ukrainka, która prosi Joachima o przysługę .Ojciec Sigrum, Utz ma podpisać dokumenty, które poświadczą, Ze podczas  II wojny światowej przyjaciółka kobiety pracowała w domu von Zernikow jako robotnica przymusowa. Jego podpis umożliwił otrzymanie przez kobietę odszkodowania. Incydent ten wywołał całą lawinę zdarzeń i wspomnień, o których nikt nie chciałby pamiętać. Joachim przyjmuje to zlecenie i wyjaśnia tajemnice rodziny Zernikow co przyniesie mu wiele kłopotów.

                                                                                                                DKK Łagów

Szczegóły

Opublikowano: 28 sierpień 2018

Tematem spotkania była książka Zeruya Shalev pt. "Po rozstaniu". Bohaterką książki jest Elli, która mieszka w Jerozolimie jest archeologiem. Rozstaje się z mężem. I odtąd musi stawić czoła rzeczywistości, poradzić sobie z winą , żalem, rozczarowaniem, ponadto z problemem synka, któremu bardzo trudno zaakceptować rozstanie rodziców.
Zenya Shaler porusza bardzo ważne tematy współczesnej rodziny, małżeństwa.
Klubowiczki uznały książkę za trudną, ale ciekawą. Według nas jest opis emocji kobiety, która postanawia sama decydować o sobie i jej pierwszym krokiem w stronę niezależności była decyzja odejścia od męża. Czy dobrze zrobiła , każda z nas inaczej to oceniła. Warto przeczytać.

DKK Łagów

Szczegóły

Opublikowano: 19 czerwiec 2018

Spotkanie DKK odbyło się  12.06.2018 w bibliotece w Łagowie. Do dyskusji wytypowaliśmy książkę Beatrice Colin pt. „ Zdobyć to, co tak ulotne.”

Powieść nie jest z tych, przy których zapomina się o swoich obowiązkach, ale  nie można  jej odmówić przyjemności z czytania. Dwa lata, które zmieniły życie  czworga bohaterów powieści przedstawiono na tle  jednego z ważniejszych epizodów w historii Paryża, budowy słynnej wieży Eiffla. Bardzo dobrze ukazano tło społeczne  XIX – wiecznego Paryża z tym jego podwójną, a nawet potrójną moralnością. Brud  i hipokryzja wydziera z każdego miejsca w  tym mieście i nie ma możliwości, żeby nikt, kto przekracza granice miasta , się  w nich nie ubabrał. Nie uniknęli  tego, oczywiście, młodzi Brytyjczycy, którzy przybyli do Paryża ze szkockiej prowincji. Mieli nabrać światowej ogłady, poznać europejską kulturę, ale tylko dzięki litości autorki powieści uniknęli tragedii, do której radośnie i bez zastanowienia kroczyli. Przez całą powieść główną ideą łączącą wszystkie postacie są ich ciągłe zmagania między sercem a rozumem, wiarą a rozsądkiem i nie dotyczy to tylko ludzi i ich perypetii miłosnych, ale też wyjątku budowy wieży Eiffla . Mało kto zdaje sobie  obecnie sprawę, jakie kontrowersje wzbudziła ta budowa w czasie swojego powstania. Jako, że był to na ówczesne  czasy  niespotykany rozmach i można powiedzieć, budowlana brawura, więc dla mieszkańców Paryża  jawiła się jako totalne zagrożenie. Przewidywano absolutną katastrofę, więc logika i rozum podpowiadał im, że nigdy nie powinna taka konstrukcja powstać. Na szczęście, jak pokazała historia, w tym przypadku zwyciężyło serce i wiara we  własną intuicję twórców dzisiejszego symbolu nie tylko Paryża, ale całej  Francji.

A nasi brytyjscy przybysze i ich francuski przyjaciel? Ich autorka nie potraktowała równie łaskawie. Przez to, że uniknęła ckliwego sentymentalizmu i nie poddała się romantycznym standardom ich losy wydają się prawdziwsze. Nie ma tutaj ani tragedii godnych pierwszych stron gazet, ani radosnych happy endów. Każdy z uczestników paryskiej awantury , opuszczając Paryż wiezie ze sobą bagaż, który sprawia, że są innymi ludźmi , dojrzalszymi, ostrożniejszymi, wyzbytymi naiwności i złudzeń.

Widać, że autorka poświęciła wiele czasu na studiowanie realiów Paryża końca XIX wieku.  Te detale począwszy od tajemnic damskiego stroju, poprzez życie codzienne paryżan z różnych warstw społecznych, aż inżynieryjno – techniczne realia konstrukcyjno budowlane   i harmonogramy wznoszenia wieży.

                                                                                                                        DKK Łagów