Biblioteka Publiczna w Łagowie

grocholaKolejne spotkanie  DKK odbyło  się  13.06.2017r. w bibliotece  w Łagowie.  Do  dyskusji  wybraliśmy  książkę  Katarzyny  Grocholi  pt. „Zagubione niebo”.

Ta  książka  jest  o czekaniu  na  miłość, o fizycznej wprost  potrzebie  tego  uczucia. Bohaterami  większości opowiadań  są kobiety. Przede  wszystkim  to osoby   mało  asertywne, nie przebojowe, wycofane pogodzone z samotnością, ale tu  akurat  ta postawa  jest  nagradzana  spotkaniem  tego  jedynego, wyczekiwanego.  Taka  forma  współczesnej  baśniowej  narracji, gdzie  rządzi  przypadek, gdzie , dobre  fatum  bez  walki i starań i tak  złączy  dwoje  czekających  na  miłość   ludzi.  Wtedy  te czytelniczki ,  te  smutne, samotne znudzone   monotonią  codzienności  choć  przez  chwilę  zapragną, aby taki  cudowny  zbieg  okoliczności  zmienił i ponaprawiał  ich poskręcane  życie, a te szczęśliwie  zakochane  mogły  się  bezkarnie  cieszyć  radością  innych. 

Opowiadania  zostały  ułożone w pewien ciekawy sposób.  Z jednej  strony  to  kolejne  etapy związków.  Pierwsze  opowiadania to  trochę  naiwne  historie  młodzieńczych zafascynowani, dalsze poruszają problemy wynikające z podstawowego  problemu  współczesnych  par, czyli  braku  rozsądnej  komunikacji i zrozumienia  drugiej  osoby, w innych  widzimy  rozpacz  rozstania.  Drugie kryterium,  chyba  bardziej  interesujące,  to  wrażenie,  że  czyta  się  coraz  lepsze  opowiadania.  Jakby  miało  się  wgląd  w rozwój  umiejętności  pisarskich  autorki,  mimo,  że te  opowiadania  nie powstawały  chronologicznie.  Książka się  „rozczytuje”.  Jest  coraz  ciekawsza i z coraz  większą  chęcią i ciekawością  rozpoczyna  się  następną historię.  Dobrze, że  te  życiowe  zakręty  przedstawiono  w formie opowiadań.  Dzięki  temu  mogła  autorka  pofolgować  sobie  w używaniu  swoich ulubionych,  fantastycznych  zbiegów  okoliczności,  które  tak  łatwo  rozwiązują  ludzkie  problemy.  Obarczenie nimi  jednej  pary  ujmowała  by im  w dużym  stopniu  prawdopodobność, a tak  czytając  poszczególne  historie  można  powiedzieć  sobie;  dlaczego  nie  przecież  to  przypadek   rządzi  ludzkim  życiem.

„Zagubione   niebo”  to  zbiór  15  opowiadań i  każdy  znajdzie   wśród  nich  swoje  ulubione.  Są  wśród  nich trzy,  których  podmiotami  nie  są  kobiety i jeśli  nie są  one  najlepszymi, to  na pewno  należą do tych  najciekawszych  a   na pewno  najbardziej  wzruszających.  Lektura  godna   polecenia  nawet  dla  tych,  którzy  nie  są fanami  prozy  pani  Grocholi.

                                                                                                                                     DKK  Łagów

Kolejne  spotkanie  DKK odbyło się w bibliotece w Łagowie  11.04.2017r. w bibliotece w Łagowie.  Do dyskusji wybraliśmy książkę  Anny Kańtoch pt. „ Tajemnica Diabelskiego kręgu”. Lektura książki dla młodzieży to ciekawe doświadczenie dla czytelnika w wieku okołoemerytalnym , szczególnie ,gdy przeczytana historia dotyczy czasów młodości czytelnika. Można  skonfrontować  z autorką urodzoną w 1976 roku. Dla niej i dla młodego czytelnika to, bez mała, historia, dla starszego czytelnika to wspomnienia. Abstrahując od treści, realia życia są naprawdę dobrze oddane. Osadzenie akcji w latach 50-tych jest bez przyczyny. Jedynie w tamtych czasach można było połączyć zrujnowany klasztor, senne miasteczko, tajemniczych przybyszów z nieba i wplątanych w to grupę niby zwyczajnych, ale jednak wyjątkowych i z jakiś powodów wybranych dzieciaków. Tylko wtedy można było obdarzyć tak młodych ludzi swobodą, odwagą i samodzielnością, poczuciem obowiązku i odpowiedzialności. Pogłębić klimat dodając lampy naftowe, lochy i lochy i izolację. Poznając bohaterów powieści wyraźnie widać, jaka przepaść dzieli współczesnych dziadków i ich wnuki. Wspólnie przeczytanie takiej książki mogło by być impulsem do opowieści z dawnych czasów, do porównań, do wyjaśnień. W jednym tylko miejscu  autorka minęła się totalnie z zachowaniem sytuacyjnego realizmu. W tamtych czasach nie istniało w Polsce coś, tak dzisiaj oczywistego, jak woreczki foliowe, których użycie zaleca jedna z postaci.

Książka spełnia wszystkie wymogi dobrego horroru. Jest klimatyczna, pełna nietuzinkowych postaci i tajemniczych zjawisk, które stopniują napięcie zgodnie z zasadami gatunku. Jednocześnie nie zostały przekroczone granice dobrego smaku a autorka oparła się pokusie epatowania makabrą. Mimo, że jako książka jest przeznaczona dla nastoletniego czytelnika, dobry scenarzysta zrobił z niej niezły film grozy.

                                                                                               DKK w Łagowie

Spotkanie DKK odbyło się w bibliotece  14.03.2017. Do dyskusji wybrałyśmy książkę  Dennis Lehane pt „Mila księżycowego światła”

Jest to książka o pragnieniu życia w normalnych, godnych warunkach. Niestety nasz świat jest ludzką dżunglą, w której wygrywają silniejsi. Wuj Lionel porywa swoją czteroletną siostrzenicę Amandę Mc Cready ponieważ, że jego siostra Helen jest beznadziejną matką. Prawo jednak sądzi inaczej i  za pomocą detektywów Kenzie i Gennaro oddaje dziecko prawowitej matce alkoholiczce. Dziewczynka przeżywa ponownie koszmar życia z osobą uzależnioną, gdzie częstokroć nie ma pieniędzy na jedzenie i prąd.

 Patrick Kenzi i Angie Gonnaro żałowali,  że włączył się do tej sprawy, ponieważ dziecko mogło mieć lepiej u ciotki Bei i wuja Lionela. Po dwunastu latach Amanda ponownie znikła i ciotka Bea prosi o pomoc Patricka. Detektyw nie chce się podjąć tej sprawy ale na prośbę żony i ciotki Beatrice wkracza do akcji. Nie wie tylko, że jest manipulowany przez szesnastoletnią Amandę. Dziewczyna nie ma zamiaru powtórzyć historii życia matki i babki, poza tym chce uratować córeczkę swojej przyjaciółki Sophie; układa więc diabelski plan….     O reszcie warto przeczytać i zastanowić się, można postąpić wbrew prawu aby być w zgodzie z własnym sumieniem?

Patrick jadąc z żoną i córeczką samochodem do domu pomyślał, że mógłby już nie żyć i uświadomił sobie , raz na zawsze, że kocha rzeczy, które go uwierają, które napełniają go stresem tak totalnym, że nie pamięta czasu, kiedy  jego ciężar nie przygniatał mu serca.

Pomyślał „Kocham to, co raz złamane nie może być naprawione; co raz utracone, nie można niczym  zastąpić.  Kocham moje zobowiązania.” Cóż znaczą te słowa? Że zło które się stało można także zaakceptować i żyć dalej pod warunkiem, że mamy dla kogo żyć.

Jak napisał Mick Jagger i Ketth Richards „ Żyję po to, by leżeć przy tobie, ale przebyłem około mili księżycowej na tej drodze”.

                                                                                       DKK Łagów

Spotkanie DKK odbyło się dnia  09.08.2016 w  bibliotece  w Łagowie. Do dyskusji wybraliśmy książkę  Hanny Cygler pt. „Złodziejki czasu”.

Kobieca  przyjaźń to w ostatnich czasach temat  na topie.  W  „Złodziejkach czasu”  poznajemy cztery kobiety w różnym wieku iw różnej sytuacji życiowej, które łączy jedna pasja : pisanie książek. Każda z nich zajmuje się innym rodzajem literatury. Chyba tylko dlatego , że autorka chciała wyeliminować z ich wzajemnych stosunków pisarską zawiść i konkurencję w zdobywaniu literackich laurów. Zaczynając czytanie ma się wrażenie sięgnięcia po niezłą  feministyczną lekturę. Cztery dojrzałe , inteligentne kobiety stają w obliczu poważnych i kluczowych momentów swojego życia. Każda z nich bierze swój problem „ na klatę” , nie pozwala sobie na poddanie się, bez zastanowienia  staje do walki o swoje szczęście. Niestety, w miarę postępu w intrydze, poziom się wyraźnie obniża. Niektóre wątki są  zbyt infantylne, intryga kryminalna  na poziomie czytadła dla 12- latków a radosny wysyp happ-endów na końcu rozczarowuje. Szkoda, bo autorka ma potencjał. Jeśli zajmie się bardziej realistyczną powieścią ma duże szanse na zostanie "prawdziwą" pisarką ,a nie kolejną na rynku producentką sensacyjno – sentymentalnych czytadeł, które czyta się lekko i zapomina prawie natychmiast.

                                                                                                              DKK  Łagów

szwajaKolejne spotkanie DKK odbyło się dnia  20.09.2016 w Bibliotece Publicznej w Łagowie.

Do dyskusji wybrałyśmy książkę Moniki Szwai pt. ”Słońce świeci wszystkim”.

Czytanie opowiadań już jest przyjemnością, a czytanie opowiadań  dobrych jest przyjemnością zwielokrotnioną. „ Słońce świeci wszystkim” to sześć ciekawych opowiastek o ludziach i ich wzlotach i upadkach. Nie ma  w nich czarnych charakterów, przygód, tajemnic, i wielkich namiętności, bo tych  rzeczy w naszej, szarej codzienności się nie spotyka na co dzień. To właśnie można cenić w opowiadaniach, że w zawartej i  esencjonalnej formie przekazują jakąś wartość, coś, co autor chce innym przekazać. W krótkiej treści trzeba się skoncentrować na konkretnym przekazie, przez to jest on bardziej widoczny. Jednocześnie dobrze wybrany zbiór opowiadań ukazują jasno i wyraziście światopogląd autora i wartości jakie chciałby przekazać czytelnikom. Właśnie w opowiadaniach jest to najczytelniejsze, bo nieczęsto pisze się je zarobkowo, na czyjeś zamówienie. Nie można jednocześnie powiedzieć , że opowiadania te napisano tak przy okazji z potrzeby serca. Widać , że włożono w nie sporo pracy. Podziwiać należy zakres wiedzy pani Moniki. Trzeba było posiąść niemałą wiedzę o pilotażu samolotów, wykazać się znajomością angielskiego i to nie tylko tego potocznego, znać Paryż na tyle dobrze, aby nie skompromitować się przed czytelnikami, którzy znają miasto, kiedy prowadzi się bohaterów opowiadania po  romantycznych, zabytkowych uliczkach stolicy Francji. I to tylko dla 50- stronicowego opowiadania. Jednocześnie jest króciutki tekst o tym, że czasami przypadkowe spotkanie dobrego człowieka zmienia życie. W innym tajemnica rodzinna daje odwagę na podjęcie nie szablonowej decyzji. Jest też piękna historia o reporterce, która poświęca dla swojej pracy najbardziej rodzinny okres w roku, czyli przygotowania do świąt Bożego Narodzenia i co z tego wynika. Na końcu zaś najdłuższa, najbardziej powieściowa historia o dziwnym roku pewnego pana. Naprawdę, nie sposób się nudzić podczas lektury.

                                                                                                              DKK Łagów

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.