Biblioteka Publiczna w Świebodzinie

12 grudnia na spotkaniu DKK dla młodzieży w Świebodzinie doszło do odkrycia skarbu. Motywem przewodnim była książka „Małomówny i rodzina” Małgorzaty Musierowicz. To świetna powieść opowiadająca o perypetiach trojga rodzeństwa, przeprowadzających się do miasteczka Śmietankowo, w którym przeżywają wiele zabawnych zdarzeń.
Na spotkaniu klubowiczki odpowiedziały sobie na pytania: Kim jest Małomówny i jaką rolę odgrywa w rodzinie?, Dlaczego należało obawiać się Peleryniarzy?, Co zrobiły dzieci, gdy nieoczekiwanie odnalazły dziwny list?, Czy znajomość utworów Szekspira przydała się do odczytania zaszyfrowanego listu?, Czy skarb okazał się cennym odkryciem?. „Małomówny i rodzina” to powieść humorystyczna do której autorka wprowadziła elementy sensacyjne: szukanie skarbu, porwanie i ocalenie. Nie brakuje w treści wątku miłosnego, dotyczącego swatania własnej matki z lekarzem. Książkę czyta się szybko, trudno się od niej oderwać, gdyż nie jest nudna. Treść zachęca do czytania, aby jak najszybciej dowiedzieć się o zakończeniu tej niesamowitej historii trojga rodzeństwa. Dodatkowym atutem są zabawne dialogi, które rozśmieszają i powodują, że czytanie książki staje się przyjemne. Podczas spotkania klubowiczki odczytały najlepsze cytaty z narracji w powieści. Za najlepszy uznały m.in.: „…Radio, które do tej pory mamrotało niewyraźnie na temat buraków, zaczęło nagle wyśpiewywać po angielsku…”. Potem rozwiązywały test, w którym odpowiadały na 10 pytań. Zestaw pytań dotyczył znajomości nazwisk i imion bohaterów. Test okazał się dla klubowiczek łatwą zagadką i nie sprawił im trudności przy rozwiązywaniu. Na zakończenie spotkania wykonały ekspozycję z wcześniej przygotowanych materiałów. Na tablicy zamieściły wizerunek i biografię Małgorzaty Musierowicz, ilustrację okładki książki „Małomówny i rodzina” oraz wybrane najlepsze fragmenty z powieści. Książki autorstwa Małgorzaty Musierowicz są popularne nie tylko wśród dzieci i młodzieży ale również i dorosłych.
Następne spotkanie odbędzie się 9. stycznia 2012 roku a tematem dyskusji będzie książka „Lena w chmurach” Romka Pawlaka.

prowadząca
Ewa Kubik
1464Na dziesiątym, ostatnim w tym roku spotkaniu DKK „ORATOR” omawiano książkę Gillesa Lerroy’a „Alabama song”. W historii literatury z różnych względów, najgłośniej zapisały się trzy pary małżeńskie: Elsa Triollet i Louis Aragon, Simone de Beauvoir i Jean Paul Sartre oraz Zelda i Scott Fitzgerald. Właśnie ten ostatni związek małżeński okazał się najbardziej destrukcyjny i niszczycielski. Gdy w grę wchodzą narkotyki, alkohol i biseksualizm, to taka mieszanka wybuchowa prowadzi najczęściej do tragedii.

Narratorką opowieści jest Zelda, dziewczyna Amerykańskiego Południa, pochodząca z dobrego domu, żona sławnego pisarza Scotta Fitzgeralda. Od młodzieńczych lat pragnąca zaistnieć w świecie tańca, z wielkimi ambicjami, ale małymi możliwościami psychofizycznymi. Mimo alkoholizmu męża Scotta, podziwia jego talent literacki, ale go nie kocha. Mąż potrzebny jest do płacenia wielkich rachunków za drogie leczenie, jakiemu musiała się poddać w związku z chorobą psychiczną. Rola żony nie bardzo jej odpowiada, dlatego żyje wspomnieniami z dawnych lat, gdy bywała w klubach oddając się alkoholowi, zabawie i licznym mężczyznom. W Alabamie dzięki pozycji społecznej swojego ojca Sędziego czuła się pewnie i bezpiecznie, ale tu w innym świecie, niestety, musiała uciekać się do środków drastycznych.
Podczas kuracji snuje swe rozważania przed kolejnymi lekarzami – psychiatrami zapominając, że już dawno przestała być akceptowana przez społeczność, w której żyła, narażając się na wstyd. Jej małżeństwo ze Scottem, który coraz bardziej popadał w alkoholizm było zupełnie nieudane, gdyż Zelda nie była zdolna do stałego uczucia. Miała wielu kochanków, ponieważ jej namiętności były gwałtowne, lecz krótkotrwałe. Książka „Alabama song” na pewno nie jest arcydziełem, choć napisana została ciekawie i ze względu na swój tragiczny finał wzbudziła spore kontrowersje wśród klubowiczów.
W drugiej części spotkania uczestnicy klubu „Bibliotramp” dokonali podsumowania jego działalności omawiając dwa wyjazdy szkoleniowo-krajoznawcze. Pierwszy wyjazd do Giecza i miejsc związanych z polską literaturą, zainspirowany został informacją w jednej z gazet, że to Giecz, a nie Gniezno jest kolebką państwa polskiego. W ramach wyjazdu zatytułowanego „Z Giecza nasz ród…Wielkopolskie ścieżki literatury” zwiedzano następujące miejsca związane z historią i kulturą naszego kraju:
- grodzisko w Gieczu z połowy IX w. z ruinami palatium, rotundy i stojącą drewnianą
dzwonnicą’
- kaplica – mauzoleum Raczyńskich w Rogalinie zbudowana w latach dwudziestych XIX w.
na wzór słynnej antycznej świątyni Maison Carrée z Nîmes;
- Kórnik – Prowent z tablicą upamiętniającą miejsce urodzenia Wisławy Szymborskiej;
- wymiana doświadczeń w MBP w Środzie Wielkopolskiej;
- złożenie kwiatów na grobie Marii Radziejewskiej, czwartej żony Henryka Sienkiewicza;
- zwiedzanie pałacu w Winnogórze, mieszczącego Muzeum gen. Jana Henryka
Dąbrowskiego oraz sarkofagu Generała, będącego odwzorowaniem słynnego sarkofagu
Scypiona Afrykańskiego;
- odtworzenie przebiegu uroczystości odsłonięcia pomnika Juliusza Słowackiego w 1899 r., w parku w Miłosławiu, gdzie Henryk Sienkiewicz poznał swoją przyszłą żonę Marię Radziejewską;
- zwiedzanie Izby Pamięci W. S. Reymonta w Kołaczkowie, w pałacu zakupionym za pieniądze uzyskane z nagrody Nobla;
- sesja zdjęciowa w parku przy pomniku Jagny, Boryny i Reymonta;
- zwiedzanie Muzeum Adama Mickiewicza w Pałacu w Śmiełowie, w którym Poeta zatrzymał się w czasie wyjazdu na Zachód. Pałac stanowi oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu, jest wspaniałym przykładem architektury klasycyzmu z pięknymi kolumnadami, zawierającymi oranżerię;
- Zaniemyśl: zwiedzanie tablicy nagrobnej Edwarda hr. Raczyńskiego z pomnikiem jego żony Konstancji stylizowanym na podobieństwo Higiei – rzymskiej bogini zdrowia.
- Wyspa Edwarda z dworkiem modrzewiowym hr. Raczyńskiego, przy którym popełnił samobójstwo podpalając lont armatni.
- spotkanie pod pomnikiem Ryszarda Berwińskiego – wielkopolskiego poety, patrioty, autora m. in. „Don Juana Poznańskiego”. Przedstawienie krótkiego biogramu Poety przez jedną z uczestniczek wycieczki.
Drugim naszym wyjazdem było zwiedzanie Wzgórza Poźrzadelskiego – 179 m. n.p.m. jako ostańca morenowego, górującego nad okolicą:
- dojście do źródeł Łagowy wypływającej z jez. Łagowskiego;
- Rezerwat Przyrody „Uroczysko-Grodziszcze” z wczesnośredniowiecznym grodziskiem i wspaniałymi pomnikami przyrody.
Na spotkaniu wszyscy uczestnicy DKK otrzymali sympatyczne upominki ufundowane przez klub DKK i sponsora biblioteki. Następne nasze spotkanie wyznaczyliśmy sobie na 16. stycznia, a jako książkę do omawiania wytypowano „Spiski” Wojciecha Kuczoka.

Moderatorzy DKK:
Hanna Serewa,
Andrzej Grupa
Na październikowym spotkaniu w DKK dla młodzieży w Świebodzinie klubowiczki odpowiedziały sobie na pytanie: – Dlaczego „Wichrowe wzgórza„ to ulubiona powieść Belli, bohaterki „Zmierzchu”? Zaintrygował je fakt, że książka Emily Brontë zaliczona do klasyki literatury może być ulubioną lekturą bohaterki, żyjącej współcześnie i zakochanej w wampirze. Akcja „Wichrowych wzgórz” rozgrywa się na przełomie XVIII/XIX wieku i przedstawia dzieje miłości Heathcliffa i Katarzyny. Podczas czytania książki odczucia klubowiczek były jednakowe. Stwierdziły, że czytając „Wichrowe wzgórza” można odczuwać strach i grozę. Mieszkańcy Wichrowych wzgórz żyją w ponurym i bezlitosnym świecie. Brakuje w nim współczucia dla drugiego człowieka. To miłość Heathcliffa i Katarzyny niszczy wszystkich dookoła. Świat jest pełen gniewu i zemsty. Losy bohaterów są tak intrygujące a zarazem przerażające, że mogą poruszyć serca i umysły czytelników. Klubowiczki stwierdziły, że ta historia miłosna z innej epoki, podszywana dreszczykiem grozy, jest interesująca nawet dla Belli, dziewczyny wampira. Stephenie Meyer, autorka „Zmierzchu” w swojej powieści zamieściła dwa fragmenty z „Wichrowych wzgórz”. Na spotkaniu jedna z klubowiczek odszukała je i przeczytała pozostałym. Te fragmenty wiele wyjaśniły przy odpowiadaniu na pytanie postawione na początku spotkania. Bella uwielbiała tę książkę ze względu na uczucie łączące głównych bohaterów. Porównując je ze swoim wiedziała, że jej też jest na zawsze.
Książkę Emily Brontë można określić jako thriller. Gdy zacznie się czytać „Wichrowe wzgórza” to chce się od razu poznać zakończenie tej niecodziennej historii.

prowadząca
Ewa Kubik

W listopadzie na spotkaniu DKK dla młodzieży w Świebodzinie tematem rozmowy były tajne misje nastolatków na podstawie książki „Operacja Czerwone Jerycho” Josuha Mowll. Klubowiczki z zainteresowaniem przeczytały niezwykłą historię o młodych ludziach wplątanych w niesamowitą przygodę. Głównymi bohaterami jest rodzeństwo, którego rodzice zaginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Życie spędzają ze swoim wujkiem na pokładzie „expedienta”. Na okręcie młodzi ludzie domyślają się, że ukrywany jest przed nimi jakiś sekret a wujek nie jest zwykłym kapitanem statku. Rodzeństwo odkrywa, że jest to zordinium tzw. „córka słońca”, substancja która zagraża całemu światu. Akcja książki nabiera tempa gdy nastolatkowie przebywając w hotelu madame Zing Zing, otrzymują tajemniczą wiadomość. Rodzeństwo musi radzić sobie w wielu sytuacjach m.in. znaleźć sposób na ucieczkę od piratów.

Książka jest atrakcyjnie wydana, zawiera mapy, listy, plany pomieszczeń i tuneli oraz rysunki m. in.: okrętów, łodzi chińskich, uzbrojenia, techniki walki. Autor zamieścił zdjęcia bohaterów z ich charakterystyką oraz szkice rysunków ukazujące wydarzenia w opowieści. W książce czytelnicy znajdą objaśnienia i wyrażenia terminów żeglarskich.
„Operacja Czerwone Jerycho” to książka dla wszystkich tych którzy lubią czytać o niezwykłych przygodach. Szukają w opowieściach wartkich akcji, tajemnic czy walk o przetrwanie. Dalsze przygody rodzeństwa Josuha Mowll opisał w dwóch następnych częściach. Klubowiczki zamierzają je poznać ponieważ w pierwszej części zakończenie dziwnie urywa historię młodych ludzi.

prowadząca
Ewa Kubik
Listopad. Jego naturę trafnie charakteryzuje jeden z wierszy Władysława Broniewskiego, którego fragment brzmi: „Człowiek miotany uczuciami, jest jak drzewo tracące liście w czas jesienny”. O takich spadających liściach wysłuchaliśmy fragmentu piosenki „Les feuilles mortes” („Jesienne liście”) Ivesa Montanda; mężczyzna wyznaje kobiecie:

„Och, chciałbym zachować Cię we wspomnieniach,
Z dni szczęśliwych kiedy byliśmy przyjaciółmi.
W tym czasie życie było piękniejsze
I słońce bardziej świecące niż dziś”.


„Zaginione miasto Z” Davida Granna to pasjonująco napisana książka o poszukiwaniu legendarnego El Dorado w dżungli Amazonii przez ekspedycję P. H. Fawcetta – brytyjskiego eksploratora i podróżnika, owładniętego pasją przygody. Próby odnalezienia tego miejsca podejmowane były wcześniej wielokrotnie, ale bezskutecznie. Autor podaje przykład Walta Raleigha, poety i podróżnika epoki elżbietańskiej, który w 1617 r. próbował odszukać El Dorado. Pisząc o wielkich trudach podróży Fawcetta autor dokonuje wielu skojarzeń i odniesień do poprzednich wypraw wykazując się wielką erudycją i znajomością tematu. Analizując wyprawę Fawcetta i równolegle do niej biegnącą dr Rice’a, Grann przytacza paralelę słynnego wyścigu do bieguna między Roaldem Amundsenem a Robertem Scottem. Autor próbuje głęboko wniknąć w psychikę bohaterów wypraw i zrozumieć motywy ich działania. Przytacza tu stany psychiczne jakie towarzyszyły Ernestowi Shackletonowi podczas jego wyprawy na Antarktydę „Cały czas wydawało mi się, że ktoś idzie obok mnie, a którego nie mogę dostrzec” – wspominał później Shackletowi. To zjawisko wykorzystał później anglo-amerykański poeta Thomas Eliot w słynnym poemacie „Ziemia jałowa”.
Poszukując El Dorado eksploratorom towarzyszyła fixe idée odnalezienia źródłowej rzeki Amazonki. Dopiero w 1996 r. polski podróżnik Jacek Pałkiewicz w sposób wiarygodny udowodnił, że źródłem Amazonki jest strumień Apacheta wypływający ze wzgórza Queiszui na wysokości 5170 m. w Andach Peruwiańskich. Dyskusję nad książką Granna „Zaginione miasto Z” zdominowała osobowość Fawcetta, która zaimponowała większości uczestników spotkania. Podkreślano jego wielką odwagę, hart ducha, wiarę w wytyczone cele oraz szczęście, które dopisywało mu w wielu trudnych momentach. Pewne kontrowersje wzbudziło pojęcie bohatera, jakim niektórzy z uczestników obdarzyli Fawcetta. Sporu tego jednak nie rozstrzygnięto w sposób jednoznaczny. Znany czeski pisarz Karel Ĉapek, wypowiadając się kiedyś o ludziach znajdujących się w ekstremalnych warunkach, powiedział: „Oni nie muszą walczyć, żeby być bohaterami. Oni nimi już są, wystarczy, że tam żyją”.
W drugiej części naszego spotkania odbyła się prezentacja multimedialna na temat pochodzenia i znaczenia nazw geograficznych. Inspiracją do podjęcia powyższego tematu był „Słownik nazw geograficznych” Józefa Staszewskiego. Spośród wielu tysięcy pojęć geograficznych autor skupił się na kilkudziesięciu, jego zdaniem najważniejszych i najciekawszych, ze względu na ich etymologię. Pojęcia te uszeregował alfabetycznie wg sześciu głównych działów: kanały, jeziora, rzeki; krainy geograficzne, państwa; kontynenty; wybrzeża, wyspy, przylądki; szczyty górskie; miasta, dzielnice, ulice.
A oto przykładowe, wybrane pojęcia omówione podczas prezentacji: j. Balaton – „Błotne”, Tamiza – „Ciemna rzeka”, Kanał La Manche „Rękaw”, Kostaryka-„Bogate wybrzeże”, Wenezuela „Mała Wenecja” Ekwador- „Równik”, Australia „Ziemia południowa”, Grenlandia – „Zielony kraj”, Wyspy Kanaryjskie - „Psie wyspy”, Kilimandżaro - „Góra Najwyższego Boga”, Brocken - „Kosodrzewina”, Asuncion – „Wniebowstąpienie”, Filadelfia – „Miasto bratniej miłości”, Hongkong – „Pachnący port”, Las Vegas – „Błonie”, Wallstreet - ul. Wałowa. W spotkaniu uczestniczyło 21 osób.
Do dyskusji na dzień 5. grudnia wytypowano: „Alabama Song” Gillesa Leroy ‘a, a jako temat dowolny zaproponowano prezentację multimedialną, dotyczącą podsumowania działalności klubu „BIBLIOTRAMP”.

Moderatorzy DKK:
Andrzej Grupa,
Hanna Serewa

1462 1463 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.