Biblioteka Publiczna w Świebodzinie

1485Przystojny Jace i wspaniała Clara w DKK dla młodzieży w Świebodzinie dn. 15. 04. 13 r.
„Miasto Kości” to książka fantastyczna dla młodzieży napisana przez Cassandrę Clare. Jest to pierwszy tom z cyklu Dary Anioła.
Pewnego dnia Clara Fray, zwyczajna nastolatka zauważyła w klubie nocnym dziwne postacie, niedostrzegalne dla innych prócz niej. Ten przypadek sprawił, że nagle dowiedziała się o istnieniu demonów, wampirów. Poznała wspaniałego Jaceʼ a, tajemniczego łowcę wampirów. Od Hodgeʼ a, nauczyciela Nocnych Łowców dowiedziała się o historii Kręgu, grupy do której należała matka Clary. Okazało się, że jej ojcem był Nocny Łowca, Valentine, który był zdrajcą. Gdy zniknęła matka Clary, dziewczyna udała się do Miasta Kości, żeby ją odnaleźć. Tam trafiła do tajemnego świata pełnego demonów, tajemnic do odkrycia i niebezpieczeństw.
„Miasto Kości” jest świetną książką dla tych, którzy lubią czytać literaturę paranormalną. Według naszych ocen bezapelacyjnie wygrywa ze „Zmierzchem”. Ciekawa fabuła, pełna wartkiej akcji ze znakomitymi bohaterami i tajemnicami powoduje, że książkę czyta się szybko. W historię autorka wplotła romans, który był wzruszający i bajeczny. W powieści bardzo podobali się nam bohaterowie. Wygląd i charakter podbiły nasze serca. Autorka wykreowała Clarę jako silną, poważną dziewczynę, która umiała walczyć o swoje. Jace to przystojny chłopak, trochę arogancki i złośliwy, ale w środku czuły i zdolny do największych poświęceń. Pod koniec tomu pisarka bardzo nas zaskoczyła. Byłyśmy rozżalone i rozczarowane. Szkoda, że zakończenie książki jest takie intrygujące. Gorąco polecamy!
prowadząca Ewa Kubik
14844. 03. 2013 r. na spotkaniu DKK dla młodzieży poznałyśmy krótkie historie dziesięciu osób z różnych części świata. Dzięki Cesarii, Ethanowi, Anli, Madżidowi, Kaisy, Santosha, Gerdy, Piotra, Tani i Aki dowiedzieliśmy się o wielu problemach z jakimi borykają się piętnastolatkowie z różnych krajów.
Cesaria, Kolumbijka zarabiała na życie jako prostytutka. Jej marzeniem było wziąć udział w konkursie i zostać królową samby. Ethan, był Amerykaninem który miał nadwagę. Rodzice ciągle kontrolowali jego posiłki. Miał poczucie, że się go wstydzą i nie akceptują. Anla, Afrykanka, pracowała jako gosposia i miała wyjść za mąż. Męża wybrali dla niej rodzice. Była dziewczyną niezwykle uzdolnioną matematycznie, ale bez szans na sukces. Madżid, Pakistańczyk wbrew swojej woli był przygotowywany do zamachu terrorystycznego. Gdy miał wykonać zadanie w ostatnim momencie zrezygnował. Bo polecenie wujka wydawało mu się idiotyczne. Finka Kaisa, postanowiła odwiedzi
znajomych. Była przerażona ich sposobem życia. Pochodzili z bogatych rodzin, ale żyli ubogo. Razem mieszkali w opuszczonym domu i jedli to co znaleźli lub ukradli. Santosh z Indii był dzieckiem niewolnikiem. Ciężko pracował w tkalni. Niespodziewany los ułatwił jemu i innym dzieciom ucieczkę do lepszego świata. Gerda była Dunką, musiała pogodzić się z losem, gdy dowiedziała się o ślubie matki z przyjaciółką. Piotrek dla zdobycia pieniędzy pozował do zdjęć. Tania żyła w biednej rodzinie z ojcem alkoholikiem na Ukrainie. Marzyła o zdobyciu czarnego pasa na zawodach w karate. Chciała być sławna i bogata, żeby zdobyć pieniądze na operację brata. Aki, to Japończyk, któremu udało się nawiązakontakt z bratem przez Internet.
Autorka w książce podjęła tematy kontrowersyjne. Wszystkie problemy bardzo nas poruszyły. Książkę czyta się szybko bo opowiadania ujęte zostały na kilkunastu stronach. Niektóre historie kończą się w takim momencie, że nie wiadomo co stało się z bohaterem. Czytelnik musi sam sobie dopowiedzieć dalszy ciąg jego losów. Nie zachwycił nas sposób napisania powieści. Książkę czyta się średnio przyjemnie!

prowadząca
Ewa Kubik
1483Podczas marcowego DKK dyskutowaliśmy o książce Erica-Emmanuela Schmitta „Kobieta w lustrze”. Autor jest znanym francuskim dramaturgiem, eseistą i powieściopisarzem, a z wykształcenia filozofem. Na świecie zasłynął głównie jako twórca teatralny. Jego książki stały się jednymi  z najbardziej poczytnych francuskojęzycznych powieści, które obecnie są tłumaczone na 35 języków.
Autor w omawianej powieści ukazuje różne aspekty kobiecości – cielesność, duchowość, lęki i radości dnia codziennego. „Kobieta w lustrze” opowiada o losach trzech, z pozoru bardzo różnych kobiet. Anne, wiejska dziewczyna, która nie potrafi sprostać normom panującym w wiosce i ucieka sprzed ołtarza. Przebywa w miejscu skupiającym kobiety żyjące w samotności i przygotowujące się do życia w klasztorze. Tam zostaje okrzyknięta mistyczką, co spotyka się jednak z oburzeniem mieszkańców wioski. Hanna – kobieta, która wydaje się mieć wszystko, zarówno bogatego męża, wspaniały dom, jak i poważanie. Jednak nie udaje się jej urodzić dziecka, co decyduje wg wielu o wartości kobiety. Dodatkowo „dobre rady” otaczających ludzi, doprowadzają ją do zgubnych skutków. Trzecia bohaterka – Anny – to młoda dziewczyna, która zrobiła karierę gwiazdy filmowej. Niestety, udane życie zawodowe nie idzie w parze z życiem osobistym. Anny popada w kolejne uzależnienia: alkohol, narkotyki i przygodny seks.
Trzy kobiety, odmienne charaktery, różne życiorysy i inne epoki. Czytelnik zastanawia się więc, co może łączyć te trzy tak różne bohaterki. Wszystkie te postaci uparcie poszukują swojej drogi, tożsamości oraz miejsca w świecie. Napotykają na swojej drodze niezrozumienie, i odtrącenie. Schmitt udowadnia nam, że niezależnie od tego w jakim miejscu i w jakich czasach przyszło nam żyć, można złamać reguły, wydostać się ram konwenansów i zawalczyć o swoje marzenia. Ludzie zawsze mają wobec nas pewne wymagania i plany, jednak każdy jest kowalem swojego losu i nie zawsze trzeba podporządkowywać się panującym regułom. Ważne, by konsekwentnie dążyć do celu, a w razie upadku potrafić się podnieść z godnością. Obecnym na spotkaniu kobietom, książka podobała się, jednak mężczyźni byli nastawieni sceptycznie, mówiąc, że autor pokazał jak łatwo jest manipulować kobietami, oraz wskazywali na niestabilność psychiczną bohaterek. Ale cóż, ilu czytelników, tyle opinii.
Drugą część spotkania urozmaicili nam dwaj klubowicze, którzy podzielili się z nami wiedzą dotyczącą grodów wczesnopiastowskich na Pojezierzu Lubuskim. Prelekcja była tym ciekawsza, że została uzupełniona prezentacją multimedialną, bogatą w fotografie. Prelegenci przedstawili nam, m.in. Paklicko Wielkie – jezioro przepływowe pochodzenia polodowcowego, położone na Pojezierzu Łagowskim (750 m na południowy zachód od wsi Nowy Dworek), gdzie w roku 2011, 2012 zostały przeprowadzone badania przez studentów Wydziału Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Efektem tych badań było odkrycie reliktów osady istniejącej na przełomie VIII i IX w. Była to słowiańska osada rusztowa, która pierwotnie służyła za miejsce kultu. Prowadził do niej 120 metrowy most o szerokości 3 metrów. Prowadzone wykopaliska pozwoliły na odkrycie licznych kości zwierząt, które prawdopodobnie składano w ofierze. Klubowicze zaprezentowali nam także Arkonę – przylądek w Niemczech, na wyspie Rugia, stromo opadający ku Morzu Bałtyckiemu. Średniowieczny gród słowiańskich Rugian jest znany ze Świątyni Świętowita, która na przełomie XI i XII w., po upadku Radogoszczy i Związku Wieleckiego, uczyniła z Arkony główny ośrodek religijny Rugian.
Spotkanie upłynęło w miłej atmosferze, następne zaplanowaliśmy na 8 kwietnia, a dyskutować będziemy o książce „Lektor” Bernharda Schlinka.
Serdecznie zapraszamy!
Luiza Szykowna,
pracownik BP w Świebodzinie

Spotkanie po latach w DKK dla młodzieży w Świebodzinie dn. 28. 01. 13 r.

Wzruszającą opowieścią o spotkaniu po latach rozpoczęłyśmy w tym roku pierwsze spotkanie DKK dla młodzieży dn. 28.01. w Świebodzinie. Twórczość Nicholasa Sparksa jest niezwykle intrygująca, bo porusza serca i z tego względu bardzo popularna. Czytelnicy jego książkami się zachwycają, a producenci filmowi chętnie po nie sięgają. Na ekranach można było zobaczyć adaptacje jego książek m. in. „List w butelce” czy „I wciąż ją kocham”.
„Dla ciebie wszystko” to kolejny bestseller, książka tak samo jak i poprzednie jest niesamowita. Opowiada historię miłości Dawsona i Amandy, której rodzice byli przeciwni temu, że ich córka związała się z chłopakiem, pochodzącym z rodziny o złej sławie. Dawson chciał żyć inaczej, niż jego bliscy, bowiem zamierzał zostać dobrym i uczciwym człowiekiem. Dlatego zatrudnił się u Tucka i wkrótce z nim zamieszkał. Wpływ rodziny i środowiska spowodował, że rozstali się na długie lata. Amanda po ukończeniu collegeʼu, wiodła spokojne ale nieszczęśliwe życie. W tym czasie była żoną alkoholika i matką trojga dzieci. Dawson za nieumyślne spowodowanie wypadku, wiele miesięcy spędził w więzieniu. Po wyjściu z więzienia przenosił się z miejsca na miejsce. W końcu zatrudnił się na platformie wiertniczej i żył samotnie. Po latach, wrócił do miasteczka na pogrzeb swego przyjaciela Tucka, gdzie spotkał Amandę. Niespodziewany kontakt uzmysłowił im, że nadal są w sobie zakochani. Jednak los nie pozwolił im wykorzystać drugiej szansy. Dawson wracając do miasteczka obawiał się zemsty kuzynów, która w efekcie doprowadziła do tragicznych wydarzeń. Sens tytułu książki „Dla ciebie wszystko” można zrozumieć w zakończeniu historii dotyczącej Amandy i jej syna. Jego wypadek i zmagania z ciężką chorobą przyniosły Amandzie wiele cierpienia. Jednak przewrotny los sprawił, że pojawiła się druga szansa od życia, którą Amanda przyjęła z wielką radością.
Książka „Dla ciebie wszystko” nie zaskoczyła uczestniczek spotkania DKK. Powieść, jak u Sparksa, jest piękna, wzruszająca i porywająca za serce. Kto czytał jego inne książki, wie czego może oczekiwać w powieści. W tej oczywiście, nie zabrakło wielkiej miłości, zmagań bohaterów z przeciwnościami losu i tragicznych wydarzeń z wzruszającym zakończeniem. Książka napisana jest przystępnym językiem, w której można przewidzieć losy bohaterów. Natomiast zakończenie jest zaskakujące. Zmusza do refleksji. I nie jest to typowe „i żyli długo i szczęśliwie”. U zbyt wrażliwych czytelników może wywołać przypływ łez.
Książkę polecamy wszystkim romantykom!
4. 02. będziemy uczestniczyć w spotkaniu z drem Janem Wróblem. Temat spotkania „Edukacja warunkiem awansu społecznego młodych ludzi”.

prowadząca
Ewa Kubik
Na styczniowym spotkaniu dyskutowaliśmy o „Aktorkach” Łukasza Maciejewskiego. Jest to dwadzieścia biogramów bardzo znanych aktorek polskich scen filmowych i telewizyjnych. Są tu cztery Anny (Romantowska, Nehrebecka, Polony i Dymna), trzy Ewy (Błaszczyk, Dałkowska i Wiśniewska), dwie Danuty (Szaflarska i Stenka) oraz m.in. Nina Andrycz i Beata Tyszkiewicz.
Łukasz Maciejewski dokonał czysto subiektywnego wyboru postaci, niemniej jednak wszystkie one charakteryzują się wysokim artyzmem, szczególnym rysem charakteru, a także zaangażowaniem społecznym, nadając tym postaciom charyzmatyczność. Mówiąc językiem A. Grzymały – Siedleckiego są to „niepospolici ludzie w dniu swoim powszednim”. Czytając biogramy, zestawiamy informacje o normalnym codziennym życiu znanych nam ludzi z ich wielkimi kreacjami filmowymi i telewizyjnymi. Uczestnicy dyskusji sięgali pamięcią do Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie lat 70. ubiegłego wieku, kiedy to na żywo spotykali się z bohaterami książki. Wspominali Małgorzatę Braunek, odbierającą medal Złotego Grona w amfiteatrze łagowskim, a także Beatę Tyszkiewicz spacerującą dostojnie po uliczkach miejscowości. Czytając życiorys Beaty Tyszkiewicz, która z bogatej arystokratycznej rodziny przeniosła się nagle w latach okupacji na skraj biedy, przypomina się słynne powiedzenie Napoleona „od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok”. Niektórzy z uczestników dzielili się swoimi refleksjami ze spotkania z Ewą Wiśniewską podczas Alei Gwiazd w Międzyzdrojach. Spośród wymienionych aktorek gościliśmy w bibliotece w Świebodzinie Annę Romantowską na spotkaniu „Jesień z poezją”.
Książka na ogół podobała się dyskutantom, z małym zastrzeżeniem, że aktorkom powinno towarzyszyć kilku panów.
W drugiej części spotkania przedstawiono temat „Wiatr – niewidzialny mocarz”. Wywołany różnicą ciśnień atmosferycznych i rzeźbą terenu – wiatr jest fenomenem natury. Jako niezbędny atrybut materii jest – z jednej strony siłą niszczycielską – a z drugiej „jak namiętność, siłą konieczną, by wszystko w ruch wprawić, choć nieraz rodzi burzę”.

„Za lasem, za górą,
Zszedł się wicher z chmurą.
W pasy się porwali,
Kto kogo powali.
Chmura uciekała,
Bo się wichur bała.
A on ją dogonił
I w strzępy roztrwonił”.


Ludzie antyku uważali, że najmniej przyjazne ludziom są wiatry północne, dlatego też przedstawiali je jako ohydnie wyglądających starców. Natomiast bardzo życzliwie wypowiadali się o greckim Zefirze, przynoszącym łagodny powiew z zachodu. Na poparcie tego stwierdzenia Marta Mirska zaśpiewała nam piękny refren o wietrze zachodnim, a Sandro Botticelli na obrazie „Wiosna” ukazał Zefira muskającego delikatnie nimfę Chloris. W dalszej części spotkania krótko przedstawiono najbardziej charakterystyczne wiatry lokalne spotykane na poszczególnych kontynentach. We Francji – mistral, tramontana i marin, w Hiszpanii – ponente, solano i levanter, we Włoszech - sirocco, na Syberii – buran i purga, w Ameryce Północnej – blizzard i chinook i w Ameryce Południowej – pampero, patagon i zonda. Wszystkie one są charakterystyczne dla danego krajobrazu, przynosząc zamiecie i zawieje śnieżne, jak purga i buran, lub nagłe ocieplenie, lawiny, a także pogorszenie samopoczucia, jak: halny, fen czy chinook.
Następne spotkanie wyznaczyliśmy na 4. lutego, a tematem będzie „Wiedza warunkiem awansu społecznego młodych ludzi”, wygłoszonym przez prof. Jana Wróbla – historyka, publicysty i dziennikarza.

 1481 1482

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.