u Kaśki20200704 171550Trzecia część „Wendyjskiej winnicy” pt. „Dolina nadziei” to oczekiwana przez nas z czytelniczym zniecierpliwieniem ostatnia, kończąca „lubuską” trylogię opowieść  o bohaterach pogranicza znanych nam z książek Zofii Mąkosy „Cierpkie grona” i „ Winne miasto”. W klimatycznym domu Kaśki  omawiając  „Dolinę nadziei” przeniosłyśmy się w trudne lata powojenne. Historia i polityka dotycząca mieszkańców polsko-niemieckiego  pogranicza ukazana przez doświadczenia i przeżycia bohaterów uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni  zarówno za złe jak i dobre relacje międzyludzkie . Nasza aktywność społeczna, niezgoda i sprzeciw na wszelkie przejawy ksenofobii są gwarancją, że ten mroczny czas nigdy się już nie powtórzy. „Wendyjską winnicę” czyta się jednym tchem, a przedstawiona  w ciekawy i faktograficznie udokumentowany  sposób historia Zielonej Góry i regionu lubuskiego jest niewątpliwie plusem tej powieści , bowiem od dawna  nie było książki beletrystycznej o naszym pograniczu i to jeszcze tak interesującej.

Polecamy, naprawdę warto.

- Ewa Dąbek

 

justyna1Powracamy do rozmów o książkach. Kto wie, czy zwróciłybyśmy uwagę na zbiór opowiadań "Taniec pszczół", gdyby nie zarekomendowała ich znana lubuska pisarka Zofia Mąkosa na spotkaniu czytelniczym w naszej miejskiej bibliotece. Sama  jest jedną z dziesięciu autorek (obok jednego męskiego rodzynka - Macieja Siembiedy), których utwory się w tomie znalazły. Podtytuł: opowiadania o czasach wojny oraz blurb doprecyzowują z jakimi historiami, często opartymi na faktach, przyjdzie nam się zetknąć podczas lektury.

DKK Gubin majKolejne spotkanie DKK odbyło się w dozwolonym 5-osobowym składzie i w reżimie obostrzeń sanitarnych. Tym razem sięgnełyśmy po książki Katarzyny Enerlich, nie po raz pierwszy, bowiem podoba nam się twórczość tej autorki.

T. 1 "Akuszerka z Sensburga" i T. 2 "Ziele Marianny" polecamy i czekamy z niecierpliwością na kolejny.

Dzięki tym książkom można zrozumieć jak wyglądało życie mieszkańców Prus Wschodnich. Miła lektura wysycona zapachem ziół, smakami Mazur i prostym życiem ludzi zmagających się z niełatwą codziennością tamtego regionu.

Czyta się lekko, nie brakuje przy tym emocji, nie brakuje historii, nie brakuje zwyczajnego życia i ludzkich trosk oraz marzeń.

- Ewa Gryzwald

Gubin 2021 112-lecie gubińskiego DKK. Po wielu pandemicznych miesiącach i obostrzeniach spotkałyśmy się w pizzerii "Palmiarnia" z okazji 12- lecia naszego klubu i 75-lecia MBP. Tak jak bohaterki książki Mary Alice Monroe "Klub Książki" podzieliłyśmy się swoimi doświaczeniami ( niestety covidowymi też) i planami "czytelniczymi" na przyszłość. A przed nami w sierpniu kolejna "Wyspa Literacka" ze Zbigniewem Zamachowskim i już myślimy nad jej organizacją. Ustaliłyśmy również plan dalszych spotkań klubu i listę lektur , które będziemy na nich omawiać. "Klub Książki" Mary Alice Monroe polecamy na wakacje, czyta się lekko, a historie pięciu czytających przyjaciółek, ich problemy i przemyślenia oraz ich dyskusje o książkach to przecież w jakimś sensie nasze klubowe spotkania.Lektura pokrzepiająca , napełniająca otuchą i wiarą w przyjaźń. Zachęcamy.

Ewa Dąbek

 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.