Relacje ze spotkań poszczególnych DKK

Dyskusyjne Kluby Książki działają w Bibliotece Publicznej im. Wiesława Sautera od stycznia 2009r. tworząc dla klubowicza miłą atmosferę w towarzystwie osób, dla których czytanie jest przyjemnością. Spotkania członków odbywają się cyklicznie raz w miesiącu, na których można wyrazić opinię z przeczytanych książek, ale też przysłuchiwać się temu, co mają na jej temat do powiedzenia inni. Na spotkaniach DKK czytelnicy poznają pozycje książkowe z zakresu literatury polskiej i obcej. Udział w DKK to nie tylko aktywizacja intelektualna, ale również pożytecznie spędzony czas.
Dnia 29.03.2013r. w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży odbyło się Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. W bardzo miłej atmosferze klubowiczki opowiadały o wrażeniach, przemyśleniach i spostrzeżeniach jakie im się nasunęły po przeczytaniu książki pt. „Bez odwrotu” Jane Frey. Po ciekawej dyskusji wspólnie wybrałyśmy kolejną pozycję książkową, która będzie stanowiła tematykę kolejnego spotkania pt. „Jeżeli tylko zechcę” Elżbiety Szafarzyńskiej. Po pamiątkowej sesji zdjęciowej zakończyłyśmy spotkanie.
„ Bez odwrotu” - recenzja Aleksandry Brzostowskiej:
14-letnia Lili mieszka wraz z matką w Manchesterze. Dziewczynka czuje się bardzo samotna, gdyż oprócz dwóch przyjaciółek i ich rodzin nie ma nikogo innego. Jej samotność i wyobcowanie pogłębiają się jeszcze w chwili, gdy nauczycielka w ramach pracy domowej każe im stworzyć drzewo genealogiczne swojej rodziny. Lilii uświadamia sobie, że może wpisać w nim tylko nazwiska swoje i mamy. Gdy pyta mamę o jej rodzinę, ta odpowiada, że babka dziewczynki była emigrantką z Polski, a matka jest jej nieślubnym dzieckiem. Gdy Lilii pyta ją o własnego ojca, nie uzyskuje prawie żadnych informacji, poza tym, że zostawił matkę, gdy dowiedział się, że Lilii ma przyjść na świat. Dziewczynka czuje się skrzywdzona i oszukana, postanawia na własną rękę odnaleźć ojca i przekonać się, jaki jest naprawdę. Gdy wreszcie Lilii udaje się dowiedzieć, kim jest jej ojciec i zdobyć jego adres, postanawia go odwiedzić. Okazuje się, że jest on znanym fotografikiem i ma teraz własną rodzinę. W akcie desperacji dziewczynka kradnie ojcu najnowszy model aparatu fotograficznego. Na szczęście ojciec rozumie jej rozczarowanie i wściekłość ,pozwala aparat zatrzymać.. To właśnie dzięki pstrykaniu zdjęć, które stało się lekiem dziewczynki na smutek i samotność, poznaje ona Dawida, w którym się zakochuje. Lilii wreszcie jest szczęśliwa, ma wrażenie, że jest dla kogoś ważna. Lilii kocha całym sercem, miłość odurza ją jak narkotyk, dopóki nie przychodzi otrzeźwienie w postaci nieplanowanej ciąży. Dziewczyna jest w szoku, boi się powiedzieć mamie, a zwłaszcza chłopakowi. Zarówno matka, jak i rodzice chłopaka namawiają ją na usunięcie ciąży. Ona jednak się waha, w końcu decyduje się urodzić dziecko. Ta decyzja zmieni jej cały świat. Jakie konsekwencje dla jej życia będzie mieć ta decyzja? Czy Lilii uda się pokochać dziecko, czy Dawid stanie na wysokości zadania i zaopiekuje się zarówno Lilii, jak i dzieckiem? Odpowiedzi na te pytania poznacie czytając tę bardzo poruszającą książkę. Autorka nie unika w niej, tak jak zresztą w żadnej ze swoich książek trudnych i kontrowersyjnych tematów. Zadaje pytania i stara się odpowiedzieć na nie w sposób szczery i nie unikający brutalnej prawdy. Uświadamia nam, że miłość nieodłącznie wiąże się z odpowiedzialnością, a wybory dokonywane przez nas samych mogą zaważyć na całym naszym życiu.

Dnia 19 kwietnia o godzinie 17:00 odbyło się spotkanie DKK. Uczestnicy omawiali książkę Elżbiety Safarzyńskiej „Jeśli tylko zechcę”.
Jedna z klubowiczek, Klaudia Pyzik, tak ją zrecenzowała . To historia o chłopcu i dziewczynie, których zaczyna łączyć więcej, niż by sami mogli tego oczekiwać. Szymon to zakompleksiony, zastraszany przez kolegów i nieakceptowany sierota. Blanka - inteligentna i jedna z barwniejszych postaci w szkole, na nieszczęście niektórych osób, dziewczyna szkolnego "cwaniaczka". Obydwoje mają swoje tajemnice - on o niczym innym nie marzy, jak o zdobyciu serca szkolnej piękności, a ona.... nie czuje się szczęśliwa ,uważa, że rodzice jej nie kochają, chcieliby realizować swe marzenia poprzez jej osobę. Dziewczyna dopuszcza do siebie myśli samobójcze. Ich losy w końcu się połączą i na zawsze odmienią, ale czy szczęśliwie...?
Najbliższe spotkanie już w maju równie będzie ciekawe i intrygujące , a kolejna książka jaką będziemy omawiać to: „W ciemności” J.Frey.

 

Barbara Matysiak
Babimost, dnia 04 kwietnia 2013r.

„Pamiętnik„ Nicholasa Sparksa, to książka o pięknej i głębokiej miłości 17 letniego Noaha Calhouma do 15 letniej Alison Nelson. Wakacje się kończą i Alison wyjeżdża z rodzicami do Releigh do domu, gdzie kończy studia. W tym czasie w Europie wybucha II wojna światowa, Alison podejmuje pierwszą pracę, charytatywnie opiekuje się rannymi żołnierzami powracającymi z wojny. Nie mając żadnych wiadomości od Noaha zakochuje się w Lonie, prawniku i właścicielu kancelarii Prawniczej. Rodzicom Alison, to odpowiada,gdyż należą do tej samej grupy społecznej. Noah jest zwykłym chłopakiem, biednym i bez wykształcenia. Zakochany bez wzajemności zaciąga się do wojska i wyjeżdża na wojnę. Po powrocie podejmuje pracę u Morrisa Goldmana, właściciela skupu złomu, jest pracownikiem sumiennym, dzięki temu Goldman dorabia się fortuny. Chcąc go wynagrodzić zapisuje mu w testamencie pewną ilość pieniędzy. Po śmierci Noah dowiaduje się o spadku i postanawia kupić do remontu dom w New Bern, miejscu gdzie spotkał Alison. W tym czasie, przeglądając gazetę, Alison zauważa wzmiankę o Noahu i postanawia go odszukać. Ujrzawszy go, powraca uczucie jakim go darzyła, lecz jest to inne uczucie niż do Lona przyszłego męża. Już wie kogo naprawdę kocha, wychodzi za mąż za Noela. Zajmuje się malowaniem,
w którym odnosi sukces, rodzi czworo dzieci i są bardzo szczęśliwym małżeństwem. U schyłku swego życia ma Alzheimera. Noah ciągle kochając swoją żonę, przenosi się z nią do Domu Opieki w Creekside by być blisko niej. Alison ze względu na postępującą chorobę nie zawsze poznaje swego męża, który w tym czasie jest też już bardzo chory. Przebywając tam trzy lata, ciągle odwiedza żonę, czyta jej poezję, dotykając ją ona wymawia jego imię.
W 49 rocznicę ślubu odwiedza żonę w nocy, całując ją, ona znów go poznaje ,wymawia Jego imię, personel wiedząc o tym pozwala im na nocne schadzki wciąż zakochanym w sobie.

W dniu 28.02.2013 roku w Oddziale dla Dorosłych odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. W dyskusji uczystniczyło siedem osób, które burzliwie dyskutowały na temat przeczytanej książki pt. "Skaza"Josephine Hart. Tak opisuje książkę jedna z uczestniczek spotkania:

RECENZJA

"Skaza" już od pierwszego rozdziału mnie zafascynowała, wciągnęła i zadziwiła. Autorka pisze pięknie o tym, co w życiu ważne, o miłości, rodzinie, o zdradzie. Ale przede wszystkim o żądzy, obsesji, o wielkiej namiętności prowadzącej do destrukcji. Stephen Fleming jest szanowanym lekarzem i politykiem. Uczciwy, moralny i porządny prowadzi ustatkowane życie u boku żony Ingrid, syna Martyna i córki Sally. Jednak czy jest szczęśliwy, czy to jest życie jakiego pragnął, czy może nigdy tak naprawdę nie żył? Do zadania sobie tych pytań ( a właściwie do udzielenia natychmiastowej i jednoznacznej na nie odpowiedzi ) skłoniła go Anna Barton. Tajemnicza kobieta, która pojawiła się w życiu jego syna. Tworzą parę i mają się pobrać. Anna jest doskonałą, klasyczną femme fatale. Nieodgadnioną, tajemniczą, milczącą, niezależną i wolną. Niewiele o niej wiadomo, poza tym, co sama chce zdradzić. Już pierwsze spotkanie z tą kobietą uświadamia Stephenowi, że to ona jest jego nowym życiem, że to z nią chce być. To, czym żył przestało się liczyć, jako coś, co nigdy mu nie przyniosło szczęścia i satysfakcji. Rozpoczyna się szalony romans, którego reguły jednak ustanawia tylko Anna. Bohater gotowy jest zaryzykować wszystko, co ma : swoje życie, karierę, rodzinę dla kobiety, z którą nigdy nie będzie mógł być. Prowokując i zachęcając, zawładnęła całkowicie jego ciałem i duszą, do tego stopnia, że poczucie etyki i moralności przestało istnieć. Wszystkie zasady, jakimi do tej pory się kierował, znikają. Tylko Anna się liczy i to, co może mu dać. Perwersja, namiętność i ogromne pragnienie, seks i dotyk jej ciała – tylko to mu jest potrzebne teraz do życia. To przeradza się w prawdziwą obsesję. Stephen rozpoczyna grę, grę o życie. Nie tylko swoje, ale przede wszystkim swojej rodziny, a najbardziej syna, szaleńczo zakochanego w Annie. To powieść o granicach, jakich nigdy przekroczyć nie wolno. O miłości w najróżniejszych jej postaciach i odsłonach, od tych pięknych i szlachetnych po złe i bezlitośnie niszczące. O obsesji potrafiącej zniszczyć wszystko, o namiętności zaślepiającej człowieka. Ale niech nikt nie pomyśli, że to proste i tanie romansidło, w żadnym razie.