Kolejne spotkanie DKK dla Dorosłych w Bibliotece Publicznej w Osiecznicy odbyło się 17 marca 2010 roku. Dyskutowaliśmy o książce B. Schlinka „Lektor”. Główny bohater Michael mając piętnaście lat poznaje przypadkowo Hannę, piękną, pociągającą i znacznie starszą od siebie kobietę, w której zakochuje się bez pamięci. Chłopak zaczyna bywać w jej domu. Ich romans szybko przeradza się w namiętność, a częścią miłosnego rytuału staje się czytanie książek – on zostaje jej lektorem, ona dzięki niemu mniej dotkliwie odczuwa samotność. Pewnego dnia znika bez śladu. Mija kilka lat. Michael już student prawa, spotyka Hannę na sali sądowej. W trakcie procesu poznaje mroczną przeszłość swojej ukochanej. Stopniowo uświadamia sobie, że Hanna strażniczka w obozie koncentracyjnym, ukrywa prawdę, której wstydzi się bardziej niż popełnionych zbrodni. Jako jedyna zostaje skazana na dożywocie. Jej wyrok byłby mniej srogi, gdyby przyznała się do skrywanej prawdy o tym, że jest analfabetką. Tak, jak niegdyś Michael czytał jej na głos dzieła klasyki światowej, tak teraz przesyła jej do więzienia kasety z nagraniami tych dzieł. Dzięki nim Hanna uczy się samodzielnie czytać i pisać. Tuż przed wyjściem z zakładu, po kasacji reszty wyroku, popełnia samobójstwo.
„Lektor” jest powieścią, o której nie da się łatwo zapomnieć. Opowiadając historię Hanny, autor zmusza nas do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami i zadaje masę trudnych pytań, na które nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Gdzie zaczyna się odpowiedzialność za popełnione czyny? Czy ludzie pracujący w obozach koncentracyjnych byli bardzo źli? A może tylko trochę źli? Czy można ich w jakiś sposób usprawiedliwić? Czy należy przestać kochać kogoś, kto okazał się być jedną z takich osób? Jak żyć z ciężarem zbrodni, której dokonały poprzednie pokolenia? Powieść skłania do refleksji na temat uwikłania powojennego pokolenia Niemców w niemiecką winę i ich rozrachunku z przeszłością.
„Lektor” to ksiązka napisana w sposób prosty i swobodny, mimo to potrafi zaskoczyć i wzruszyć. Lektura tej powieści wywołała wśród czytelniczek moc ogromnych emocji. Czytelniczki były poruszone historią Hanny i żadna z nich nie pozostała obojętna na jej tragiczny los.

Moderator DKK w Osiecznicy
Barbara Przeździęk

 

 

8 marca 2010 r. spotkaliśmy się w DKK w Osiecznicy, aby porozmawiać o książce T. Brzeziny „Rywalki Nierozłączki”. Dzięki lekturze poznaliśmy dwie całkiem różne dziewczyny, Lissi i Tinkę, które nie mogły na siebie patrzeć. Ale to jeszcze nic – mają zamieszkać w jednym domu i być „prawie” siostrami – ich rodzicie planują ślub! Dotąd panowała między dziewczynkami wojna. Ale wszystko się zmienia, gdy poznają starszą panią, Emme Taneczną, i jej bardzo zagadkowy dom. Czy naprawdę jest ona czarownicą? I jakie ma plany wobec Lissi i Tinki?

Dzieciom podobała się ta bardzo śmieszna książka o nastolatkach. Pokręcona historia Lissi i Tinki jest bardzo zabawna. Rzeczywiście tak dziwne wydarzenia, jak w życiu tej dwójki, chyba nie zdarzają się naprawdę, chociaż nigdy nic nie wiadomo.

Kwietniowe spotkanie DKK zapowiadało się jak każde inne, które dotychczas odbywały się w Osiecznicy. Jak zwykle omówienie książki, jakaś herbata czy sok, ciasteczka, cukierki. Jednak jak się okazuje dzisiejsza opowieść nie jest zwykłą książeczką o przygodach pieska, który szuka swojego właściciela. „DŻOK – legenda o psiej wierności” Barbary Gawryluk, to przede wszystkim opowieść o wierności, przyjaźni i przywiązaniu jakie narodziło się pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem.
Dżok był już dorosłym psem, gdy pan Nikodem zabrał go ze schroniska dla zwierząt. Zaprzyjaźnili się, razem dokonali niezwykłych rzeczy – od całkiem drobnych (dzięki nim dwaj chłopcy polubili czytanie książek) po wielkie (uratowali kamienicę przed pożarem). Historię Dżoka zna każdy krakowianin, bo wydarzyła się naprawdę. Nazywana jest legendą o psiej wierności, a Dżok ma nawet swój własny pomnik w Krakowie.
Klubowicze z Osiecznicy byli zachwyceni tą trochę smutną i trochę wesołą opowieścią. Wzruszyła ich historia życia Dżoka, jego niezwykłe przywiązanie do swojego pana. Niejednoznaczne zakończenie książki doprowadziło ich nawet do łez.
Dlaczego Dżok był tak niezwykły? Jakie miał przygody? Dlaczego stał się symbolem psiej wierności? Przeczytajcie koniecznie tę książkę!