BPMiG w Krośnie Odrz., Filia w Osiecznicy

We wrześniu 2017 r. spotkaliśmy się w DKK w Osiecznicy, aby porozmawiać o książce Katarzyny Zychla „Wyspa Zapomnianych Bajek”.

Bohaterką jest 9-letnia Tosia, która – jak większość dzieci rodem z współczesnego świata – nie przepada za mało interesującą, staroświecką literaturą (tak ją postrzega). Pomimo energicznego wsparcia ze strony Taty (na 8 urodziny podarował jej „Przypadki Robinsona Crusoe”) i cioci Hortensji, która będąc wielką miłośniczką literatury obdarowywała siostrzenicę olbrzymią jej dawką – ona sama lubiła, przede wszystkim, grać w gry komputerowe.

Wszystko zmienia pojawienie się w życiu Tosi Jonasza pochodzącego z Wyspy Zapomnianych Bajek. Chłopiec w magiczny sposób poprzez motyle nawiązuje z nią nić porozumienia, by rozbudzić w niej chęć do czytania.

Odkrywa przed nią magiczny świat, którego istnienia nie była do końca świadoma. W tym świecie sąsiadka Sonia była Królową Wyspy Zapomnianych Bajek, Jonasz jej mieszkańcem, a znienawidzone przez dziewczynkę brokuły zyskały żywą formę zieleniaczków… (nie trzeba było ich jeść).

Spodobał nam się wątek rywalizacji między Królestwem Komputronika, który nie pojmował idei czytania i hołdował wszelkim atrakcjom multimedialnym a Wyspą Zapomnianych Bajek, której reprezentant Jonasz był równie przeciwny wirtualnemu światu. Tosia jako świadome dziecko otaczającej nas rzeczywistości spróbowała pogodzić zwaśnione strony przekonując je do siebie nawzajem.

Mimo to autorka stara się wzbudzić w młodych czytelnikach przede wszystkim iskierkę ciekawości wobec magicznego świata literatury.

“Nie sądź książki po okładce” odpowiada Tata na zarzut Tosi, iż w podarowanym jej egzemplarzu “Przypadków Robinson a Crusoe” jest niewiele obrazków…

A puentę stanowią słowa Pani Sonii, iż: ” (…) słowa są w stanie tworzyć w naszej wyobraźni kolorowe wyspy, cudowne miejsca, tajemnicze planety, na które możemy przenosić się w dowolnym czasie.” Ta magia świata pisanego jest dostępna dla każdego z nas, bez względu na fakt czy masz 4 lata, czy jak Pani Sonia 80… Kluczem jest tylko nasza wyobraźnia, a jej granice określamy my sami.

Moderator

Barbara Przeździęk

grzegorzewskaW październiku 2017 r. spotkaliśmy się w DKK w Osiecznicy, aby porozmawiać o książce Marie Benedict „Pani Einstein”.

Powieść Marie Benedict "Pani Einstein" to wzruszający portret pierwszej żony Alberta Einsteina. To również ponadczasowa historia walki o równouprawnienie kobiet w świecie zdominowanym przez mężczyzn.

Tytułową bohaterkę poznajemy jako żądną wiedzy młodą kobietę. Na razie nazywa się ona jeszcze Mileva Marić i zaczyna studia na politechnice w Zurychu. Ma świadomość, że wkracza w świat, w którym kobiety traktuje się z lekceważeniem, bo w powszechnym rozumieniu matematyka i fizyka to dziedziny nauki zarezerwowane dla mężczyzn.

Pierwsze spotkanie z Albertem, zdolnym, ale niesfornym studentem, na zawsze zmienia jej życie.

Pod wpływem Einsteina Mileva zaczyna wierzyć w siebie i pozbywa się kompleksów związanych z kalectwem oraz serbskim pochodzeniem. Wkracza w świat młodych entuzjastów i pasjonatów, którzy dzięki nauce chcą zmieniać świat.

Miłość do Alberta uskrzydla Milevę i pozwala wierzyć, że uczucia można pogodzić z karierą naukową. Kochać się, razem pracować i odnosić sukcesy, być dla siebie partnerami – to jej największe pragnienie. Droga do niego nie jest jednak usłana różami, a rzeczywistość po latach okazuje się zupełnie inna niż marzenia.

Marie Benedict szczegółowo opisuje relacje między Einsteinami, trudny charakter Alberta i niezwykłe oddanie Milevy, która stara się pogodzić życie rodzinne z zawodową pasją. Nie jest to łatwe, zwłaszcza że sytuacja materialna małżonków pozostawia wiele do życzenia. Jeszcze trudniej jest znieść życie w cieniu genialnego naukowca, który podbija świat swoimi teoriami. Czy jednak rzeczywiście tylko on jest ich autorem?

Z powieści wynika, że pani Einstein miała spory wkład w dokonania męża, zwłaszcza w powstanie słynnej teorii względności. To temat do dziś wywołujący wiele kontrowersji, a książka Marie Benedict jest ważnym głosem w tej sprawie.

”Pani Einstein” to powieść będąca nie tylko zbeletryzowaną biografią. To również zbiorowy portret europejskiego świata inteligencji, wybitnych naukowców i odkrywców pierwszej połowy dwudziestego wieku. Króluje wśród Maria Skłodowska-Curie, dwukrotna laureatka Nagrody Nobla, która i dla Alberta, i dla jego żony jest wielkim autorytetem. Spotkanie z nią wiele zmienia w życiu Milevy, która uświadamia sobie nagle, jak bardzo spotulniała pod wpływem męża i jak daleko jej do wyzwolonej kobiety, jaką kiedyś pragnęła być. To właśnie polska chemiczka i fizyczka przypomina jej o konieczności realizowania się i bycia niezależną pod każdym względem.

Powieść Marie Benedict to także ponadczasowa historia walki kobiet o miejsce w świecie zdominowanym przez mężczyzn. To opis bolesnej drogi do społecznego i wewnętrznego wyzwolenia, prawa do równouprawnienia, ambicji, marzeń i szeroko rozumianej wolności.

Autorka dobitnie pokazuje, jak trudno być jednocześnie matką, żoną, partnerką i kobietą szczęśliwą, spełnioną, odnoszącą sukcesy zawodowe. Brzmi znajomo? Owszem, bo i we współczesnym świecie kobiety wciąż muszą walczyć z seksistowskimi uprzedzeniami i stereotypami. A powieść ”Pani Einstein” udowadnia, że warto i trzeba to robić.

Moderator

Barbara Przeździęk

We wrześniu 2017 r .spotkaliśmy się w DKK w Osiecznicy, aby porozmawiać o książce Gai Grzegorzewskiej „Kamienna noc”.

„Kamienna noc" to kolejny tom z cyklu opowieści o losach Julii Dobrowolskiej, detektyw z Krakowa.
Kobieta została zmuszona do zamknięcia swego biura i zniknięcia z Krakowa, kiedy jeden z tabloidów ujawnił kulisy jej kazirodczego związku z przyrodnim bratem. Negatywnie wpłynęło to na relację Julii z jej mężem, który z racji wykonywanego zawodu depcze jej po piętach...

Julia i Profesor uciekają przez Europę, udając litewskie małżeństwo archeologów. Ich kazirodczy związek również przechodzi kryzys. Mężczyzna nie ufa swej partnerce, a i ona daleka jest od miłości. Nadal łączy ich gorący seks, ale..... Na wykopaliskach tajemnic nie brakuje, pojawiają się trupy, zaczyna się obwinianie... Związek rodzeństwa stoi na krawędzi. Julia wraca do Krakowa sama..... i zaczyna odgrzebywać starą sprawę zabójstwa małej Helenki i zaginięcia jej matki, Marii Karo. Pomaga jej w tym Eliza Florek, dziennikarka, która wcześniej napisała o niej druzgocący artykuł. Co z tego wyniknie? Przeczytajcie!

Powieść Grzegorzewskiej stanowiłaby doskonały scenariusz na film, którego nie powstydziłby się żaden ze światowych reżyserów. Jej powieść jest przewrotna, niejednoznaczna i bardzo intrygująca.
W książce "Kamienna noc" znajdziecie skomplikowane ludzie losy i pokręcone umysły, śmierć, zdradę, zakazaną miłość i wątek kryminalny.
Fabułę poznajemy poprzez rozdziały bieżące, rozdziały minus ukazujące retrospekcję, protokóły z przesłuchania Elizy Florek i fragmenty jej książki. Całość, pozornie skomplikowana, splata się w logiczną całość.
Autorka pisząc, używa lekkiego i przyjemnego w odbiorze języka, jednak przy powieści "Kamienna noc" potrzeba skupienia, aby wgryźć się w wątki, które przeplatają się między sobą. Wyrafinowana konstrukcja opowieści trochę męczyła bo trzeba było co jakiś czas wracać  do poprzednich fragmentów i sprawdzać daty, żeby sobie chronologicznie poustawiać fakty. W kryminale to mocno utrudnia lekturę. Momentami gubiliśmy się co jest snem, narkotyczną wizją, a co postać opowiadająca widziała naprawdę.
Powieść jest bardzo oryginalna i na pewno na długo pozostawi swój ślad w umysłach czytelników.

Moderator

Barbara Przeździęk

czerwinska2 czerwca 2017 r. w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci przyjechała na spotkanie autorskie do Biblioteki Publicznej w Osiecznicy Pani Anna Czerwińska-Rydel.

Anna  Czerwińska-Rydel jest muzykiem, pedagogiem, autorką książek dla dzieci i młodzieży o tematyce muzycznej, historycznej, społecznej, biograficznej.  Pomysłodawczyni i twórczyni serii biograficznych powieści dla dzieci i młodzieży o wielkich Polakach m. in. o F. Chopine, M. Skłodowskiej-Curie, J. Korczaku, J. Tuwimie, A. Fredrze i wielu innych. Napisała też wiele książek o muzyce i serię książek o Matyldzie. Na stałe mieszka w Gdańsku, pracuje z dziećmi, młodzieżą i studentami prowadząc zajęcia muzyczne i pedagogiczne. O sobie mówi: „Lubię białe płatki śniegu, mruczenie kota i ciasteczka migdałowe. Kocham dzieci, muzykę Mozarta i zapach pomarańczy. A bajki przynosi mi poranne słońce”.

Spotkanie było bardzo ciekawe, autorka opowiadała o swoich książkach, o swoim życiu (ma dwa koty, psa i papugę), gra na fortepianie, lubi muzykę Mozarta i Chopina. Odpowiadała na liczne pytania dzieci oraz przeczytała fragmenty trzech swoich książek. Podczas spotkania można było kupić książki autorki i otrzymać autograf. Autorka otrzymała od dzieci upominki związane z Krosnem Odrzańskim oraz ze zlotem szkół im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Osiecznicy, a także kwiaty i trzy duże balony.

Moderator

Barbara Przeździęk

czarodziejW maju 2017 r. spotkaliśmy się w DKK w Osiecznicy, aby porozmawiać o książce Anny Czerwińskiej-Rydel „Mój brat czarodziej”.

Autorka w  książce skupiła się przede wszystkim na dzieciństwie niepokornego Julka. Tego Julka, który co nieco w wierszach przemyca wspomnień i młodzieńczego światopoglądu. Anna Czerwińska-Rydel, przyjmując perspektywę Ireny Tuwim - siostry Juliana, dodaje nieco od siebie, fabularyzując i suche fakty ubierając w emocje i myśli.

Jaka szkoda, że w szkołach nikt w taki sposób nie przedstawia sylwetek postaci historycznych czy literackich. W szkole dowiemy się, że żył, umarł, do szkoły chodził, napisał... A nikt nie wspomni, że młody Julek miał wiele zainteresowań, że przeprowadzał eksperymenty chemiczne, że mieszał perfumy, że lubił konstruować. Był urwisem, wagarował, nie przykładał się do nauki (matematyki zwłaszcza!), hodował węże, nawet z domu raz uciekł i był nie lada zmartwieniem dla swojej matki. Bez reszty pochłonęła go nauka języka esperanto, a później... poezja Leopolda Staffa - w przyszłości nauczyciela i przyjaciela.

I kto by się spodziewał, że z takiego nicponia poeta wielki wyrośnie? Że niepokorna natura w wierszach znajdzie upust i schronienie? Że wreszcie, sam uciekając od szkoły, powróci do niej na kartach podręczników? Historia lubi płatać figle, a ocenić ją mogą tylko potomni. Z kart opowieści wyłania się Julek, z którym chciałoby się zaprzyjaźnić, w piłkę pograć i ubarwiać (nawet czarować!) szary łódzki krajobraz. Książkę czyta się świetnie, krótkie rozdziały przeplatane są wierszami dobranymi tematycznie do każdego z nich. Jest więc i okazja, by poznać mniej znane utwory.

 Książka bardzo nam się podobała. Takiego Tuwima dzieci nie znały ale jego wiersze dalej są czytane i lubiane. Polecamy.

 Czekamy na spotkanie (w czerwcu) z autorką książki o Tuwimie .

Moderator

Barbara Przeździęk

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.