O "Dzidzi' w DKK we Wschowie
Pisarka laureatka Paszportu „Polityki” i społecznego Nobla Ashoki. Autorka powieści „Kieszonkowy atlas kobiet”, „Dzidzia”, „Cwaniary”. Felietonistka, prezeska fundacji MaMa. Matka 10-letniego syna. Nowoczesna, wykształcona przebojowa kobieta.
„Dzidzia” okazała się utworem, który nie zachwycił czytelniczki. Trudno się dziwić, powieść dotyka tak wrażliwych a równocześnie trudnych problemów, z którymi niechętnie się identyfikujemy. Sylwia Chutnik, absolwentka kulturoznawstwa jest niezwykle bystrą obserwatorką o analitycznym umyśle. W swoim utworze dotyka tematów, które cięgle są aktualne. Sięga do historii związanej z powstaniem warszawskim, a historia jest właśnie punktem zapalnym wielu dyskusji. Chętnie ubralibyśmy się w kostium szlachetnych bohaterów narodowych, którzy walczyli ze złem i nie dopuścili do chwili słabości, w której ktoś kogoś zdradził, okradł, wykorzystał, przyczynił się do jego śmierci. Tak jak babka Dzidzi, która przyjęła do swego domu uciekinierkę z obozu w Pruszkowie, a później wydała ją na śmierć.
Dzidzia – córka Danuty Muttter, której matka była winna śmierci warszawianek, według stereotypu myślowego, jest kozą za złe czyny. Dzidzia Warzywko, Kadłubek – nie potrzebuje płaszcza ani butów, których pragnęła jej babka.
Powieść S. Chutnik to historia braku tolerancji – o naszym stosunku do ludzi niepełnosprawnych, biednych, zagubionych. To kakże obraz okrucieństwa, jakie może wyzwolić się w tłumie, który jest bezwzględny. T o utwór o nas o Polakach – naszej mentalności, przywarach, mrocznych tajemnicach, o społecznym przyzwoleniu na zło, o obojętności i wielu ciągle aktualnych sporach.
Powieść nie zachwyca – bo dotyka tego co jest obok nas. O czym słyszymy każdego dnia, a czasami się z tym stykamy. Obyśmy w tym nie uczestniczyli i aby było nas stać na bunt przeciwko takim działaniom. Sylwię Chutnik było na to stać.
Stanisława Król
Żegnamy stare, witamy nowe! DKK we Wschowie
27 czerwca 2013 r. w Bibliotece Publicznej we Wschowie, odbyło się pożegnalne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla młodzieży. Klub działał od marca 2009 roku, czyli ponad cztery lata. Przez ten okres przez klub przewinęło się sporo młodzieży, jedni chodzili częściej, inni rzadziej, jedni dłużej, inni krócej, ale byli też i tacy, którzy wytrwali od początku do końca i systematycznie przychodzili na spotkania. Najczęściej była to młodzież gimnazjalna i licealna. Stali bywalcy trafili do klubu jako gimnazjaliści, a skończyli jako maturzyści, i właśnie ze względu na to, że większość uczestników, to młodzież kończąca szkołę średnią, która niedługo wyruszy w świat, aby kontynuować naukę lub szukać pracy, musieliśmy rozwiązać nasz klub. W to miejsce, powstanie jednak nowy Dyskusyjny Klub Książki, dla trochę młodszych, aby mogli jak najdłużej dyskutować o książkach.
Nie wszyscy mogli przyjść na spotkanie, ale wszyscy dostali miły upominek, w formie książki i czapeczki. Na koniec spotkania poszliśmy do kawiarni na lody, aby powspominać stare czasy. Było super!!!
"Służące" w DKK we Wschowie
Natomiast Aibileen i jej przyjaciółka pozwalają poznać problem z innej strony – służących, które za mierną płacę muszą wychowywać białe dzieci, usługiwać i znosić wiele upokorzeń ze strony białych pracodawców.
Powieść podobała się zebranym. Czyta się szybko, choć czasami drażni słownictwo jakimi posługują się służące. Książka zmusza do myślenia. Klubowiczki stwierdziły, że problemy opisywane w książce nie obce są w świecie na początku XXI wieku.
O kamili w DKk we Wschowie
,,Kamila”, to główna bohaterka książki Ewy Barańskiej, która popełnia samobójstwo, ponieważ nie radzi sobie z problemami, postawionymi przez życie. Pozostawiona sama sobie, spychana na margines społeczny, szykanowana przez rówieśników, poniżana i maltretowana przez rodzinę decyduje się na ten desperacki krok. Czy po tej tragedii, jej koleżanki i koledzy z klasy, oraz rodzina i całe środowisko wyciągną wnioski? Czy otworzą oczy na problemy innych? Na te i inne pytania próbowaliśmy wspólnie odpowiedzieć razem z bohaterami książki.
To bardzo poruszająca opowieść o młodzieży i dla młodzieży, ponieważ to, co przytrafiło się głównej bohaterce książki, jest plagą w dzisiejszych czasach. Młodzież nie radzi sobie z problemami i nie potrafi o nich rozmawiać, a wśród ludzi panuje znieczulica na problemy innych. Książka warta przeczytania, gdyż może, chociaż niektórym z nas otworzy oczy na problemy innych.
Danuta Ratuszniak