księcyc na dMaria Nurowska „Księżyc nad Zakopanem"- to dla nas pamiętnik, wspomnienia znanej pisarki polskiej. Zawarła w niej tęsknotę za domem rodzinnym, który jej rodzice zostawili na wschodzie Polski, a ona sama zapamiętała ze „swojej" tułaczki po Polsce- tylko leśniczówki ukryte na obrzeżach mazurskich wiosek, w których pracował jej ojciec.
Dorosła Maria dąży do budowy swojego domu, ale swoje „domy" rodzinne ciągle coś psuje, ciągle ma je w remoncie. Jest wciąż w podróży po kraju i Niemczech, gdzie jej powieści są jakby lepiej odbierane i bardziej doceniane niż w ojczyźnie. Ma o to trochę pretensji do rodaków. Pisze dużo o wojnie, o pogromach żydowskich, o życiu w obozach zagłady i miłości wojennej, o zdrajcach ojczyzny, jeździ po świecie i zbiera materiały, a rodzina ciągle na boku, pozostawiona sama sobie.
Poznajemy w tej jednej książce jej kolejne tytuły, o których wspomina , jak je pisała, czy miała kłopoty z wydawcami itp. Budowa domu w górach przerosła jej siły, nie zamieszkała w nim na stałe, tylko na chwilę z przyjaciółmi, na wakacyjny odpoczynek.
Autorka opisała swoje zmagania z życiem jako takim, dodając do tego budowanie prawdziwego domu, zadanie jak wiadomo bardzo ciężkie i pracochłonne, nie każdemu się udaje, mimo to każdy próbuje nie bacząc na koszty, a nawet na efekt końcowy. Polecamy do życiowych przemyśleń.
Regina Wygiera

Sprawozdanie ze spotkania klubowiczek z Biblioteki Publicznej w Siedlisku w dniu 30 maja 2014 r.

 

IMG 2498Omawiałyśmy książkę Barbary Rybałtowskiej pt.: „Barbara Brylska w najtrudniejszej roli”. Stwierdzenie ze spotkania: świetna książka, chyba najlepsza jak dotąd lektura, rewelacja, dobrze się czyta, bo bardzo znana osoba - aktorka, wiele ról i to znanych z literatury, itp.
Czytałyśmy z zapartym tchem, cierpiałyśmy z nią nad złym losem żony, po kolejnych awanturach męża - playboya, kobieciarza. Zazdrościłyśmy jej powodzenia u mężczyzn, zdaje się, że Brylska łatwo zakochiwała się, chociaż zawsze miała z tego powodu wyrzuty sumienia, inaczej niż jej mąż.
Autorka jest też bliska przyjaciółką naszej bohaterki, dlatego tak sugestywnie oddawała jej cierpienie po stracie córki. Podziwiałyśmy jej siłę w cierpieniu, opanowanie, pogodzenie się z losem. Rozstania i powroty do męża, upragniony syn, kłopoty z wychowaniem i ogólnie z życiem małżeńskim.
Poznałyśmy też realia w świecie aktorów czy showbisnesu, jaka jest między nimi konkurencja, zawiść, brak pomocy od kolegów, raczej podstawianie nogi!?
Ciekawa lektura dla każdego.

Polecamy!

 

Regina Wygiera

Sprawozdanie ze spotkania klubu DKK w Bibliotece w Siedlisku w dniu 4 lipca br.

 

IMG 2505Zadaną lekturą była pozycja Anny Ficner - Ogonowskiej „Alibi na szczęście”. Wszystkie uczestniczki spotkania wyrażały zachwyt dla autorki za piękną, ciepłą, pełną miłości powieść. Napisana kwiecistym językiem, pełna cytatów z szekspirowskiego dramatu „Romeo i Julia”- to odnosi się do głównej bohaterki Hani, a na przeciwwagę autorka dodała nam Dominikę - z jej super „domówieniami”, „skrótowym myśleniem i jeszcze krótszą wymową”.
Bohaterki są tak różne, jak noc i dzień. Jedna (Hania) jest zamkniętą w sobie po tragicznych przeżyciach nauczycielką  języka polskiego w liceum, a druga (Dominika) - dentystką, pełną życia kobietką, czerpiącą z niego wszystko garściami, ale z otwartym sercem na każde nieszczęście.

Tytuł nam sugeruje, że może to jest jakiś kryminał, ale to najprawdziwszy romans, choć to trochę na wyrost powiedziane, bo Mikołaj dopiero stara się „rozkochać” w sobie Hanię, a ona nie umie przecież zaufać mężczyźnie, a co dopiero pokochać drugiego Mikołaja wielką miłością?!

Polecamy wszystkim czytelniczkom lekturę powieści „Alibi” oraz dalsze jej części, które już „musiałyśmy” przeczytać!

 

Regina Wygiera

Sprawozdanie ze spotkania DKK w Siedlisku 29.08

 

IMG 251429 sierpnia spotkaliśmy się po raz kolejny, aby omówić świetną książkę pani Hanny Kowalewskiej pt.: „Inna wersja życia”.
Jest to następna powieść o Matyldzie i Zawrociu, które zostawiła jej w spadku mało znana babka. Matylda ma w zwyczaju opowiadać babce o przeżyciach dnia lub ważniejszych zdarzeniach. Poznajemy trochę lepiej jej rodzinę, jej nieciekawe życie z ojczymem, który bił ją gdy bliżej podeszła do przyrodniej siostry Pauliny. Cierpi że nie może pobawić się z niemowlęciem, że nie ma jej na wspólnych zdjęciach, gdzie ona jest? Dlaczego wspomina obcą dziewczynkę, ciągle myśli o dziewczynce z fotografii otrzymanej od sąsiadki Mieci. Sama zastanawia się dlaczego nie może utrzymać dłuższych znajomości z mężczyznami, zawsze od niej odchodzili, nie ma też przyjaciółki. W pracy sama zawiść, zazdrość o wszystko i wszystkich. Wyprawa w przeszłość dla Matyldy to trudne przeżycie, musi prosić o pomoc różnych znajomych, chciałaby otrzymać odpowiedź od matki, ale nie potrafią się „dogadać”. „Przegapione miłości”, „nie umiem kochać”, klan Malinowskich”, Jasiek i dziwna –niespełniona miłość - to niektóre hasła z tej książki.

Warto ją przeczytać, bo pokazuje jak nie można dogadać się w bliskiej rodzinie, relacje: matka - córka - siostra - ojczym - przyjaciel - praca. Czyli zawsze należy ROZMAWIAĆ, a nie tylko pytać, ganić, radzić. Polecamy!!

 

Regina Wygiera

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.