Czytelniczki , członkinie naszego DKK po tytule utworu Gilad Atzmon „ Moja jedna jedyna miłość” spodziewały się zupełnie czegoś innego. Okazało się, że autor - muzyk jazzowy, tą ”jedną jedyną miłością” obdarza muzykę.
Pisarz wprowadza czytelnika nie tylko do sal koncertowych i w świat show biznesu, pozwalając przeżywać sukcesy i porażki swoich bohaterów. Pozwala też poznać bliżej żydowską społeczność, a nawet umiejętnie wplątuje w aferę szpiegowską.
Wszystko to podane jest w ciekawej formie. Bird Stringshtien przeprowadza wywiady z bohaterami, a są nimi Awrum i Danny.
Awrum to Abraham Sztil, ekscentryczny menadżer, który opowiada o swojej pracy. Mimo braku wykształcenia i niewyszukanego, a nawet wulgarnego języka, i sposobu bycia i zachowania się, zna się dobrze na ludziach. W swym opowiadaniu przedstawia społeczność żydowską w krzywym zwierciadle, wyolbrzymia wady, krytykuje korzenie tradycji.
Drugi bohater, Danny Zilber to artysta, wrażliwy muzyk, trębacz, kompozytor.
Jego losy ściśle związane są z Awrunem, może nawet od niego uzależnione.
Bohaterowie opowiadają o tych samych wydarzeniach, ale ich opowieści nie są jednakowe, często bardzo różnią się od siebie, ale są fragmenty, w których obaj powtarzają to samo..
Obaj bohaterowie różnią się od siebie i reprezentują zupełnie inne wartości moralne.
Książkę warto przeczytać, gdyż przybliża czytelnikowi świat, z którym na co dzień nie ma styczności, a są to kwestie świata artystycznego, społeczności żydowskiej a nawet afery szpiegowskiej.
‘Kieszonkowy atlas kobiet” S. Chutnik trudno zaliczyć do literatury dla kobiet.
Nie czyta się jej łatwo.
Bohaterki i wydarzenia też nie należą do osób budzących sympatie czytelniczek.
Treścią utworu jest Zycie kamienicy przy ulicy Opoczewskiej na warszawskiej Woli.
Mieszkający tu ludzie żyją swoim życiem, mają swoje prozaiczne marzenia, ale realizacje tych marzeń uniemożliwia im świat, w którym żyją.
Bazarowa Monika marzy o tym ,by mieć dziecko. Marzeniem Marii Wachelberskiej jest święty spokój i chce zupełnie odciąć się i zapomnieć o demonach wojennych.
Marian Pawlikowski chce mieć poczucie, i że jest ważny, adorowany i potrzebny innym.
Dorastająca Marysia bardzo chce mieć przyjaciółkę „ punkówę” i świadomość, że ludzie zwracają na nią uwagę.
Wszyscy ci bohaterowie zostali sportretowani, a w tle ich portretów ukazała autorka kserologiczne rysy polskich kobiet.
Autorka w szczególną uwagę zwróciła na polską zawiść, zjadliwość złośliwość i ksenofobię czyli wrogość do obcokrajowców. Ważną rolę odgrywa też wątek kryminalny.
Sylwia Chutnik w swej debiutanckiej powieści w bezkompromisowy sposób wypowiedziała się w imieniu kobiet pokrzywdzonych, które też są wśród społeczności zarówno wielkich miast jak i małych wsi.
Hmos Oz, współczesny pisarz izraelski w „Poznać kobietę” ukazuje życie rodziny ze szczególnym uwzględnieniem postaci głównego bohatera, Joela Rawida, agenta izraelskich służb specjalnych.
Informacja o tragicznej śmierci żony Iwriji zastaje go w helsinkach, skąd wraca do domu, nie kończąc swego zadania.
Przeprowadza się z Jerozolimy do Tel Awiwu, gdzie zamieszkuje z szesnastoletnią córką Netą, matką Lizą i teściową Awigail.
Po rezygnacji a pracy chce odpocząć, oddaje się pracom domowym, sadzi i pielęgnuje rośliny, przeprowadza drobne naprawy.
Dwudziestoletni okres pracy szpiega wyrobił w bohaterze pewne nawyki, których trudno mu się wyzbyć, nadal jest podejrzliwy, waży słowa odpowiedzi nawet na proste i banalne pytania. Rozważa swoją przeszłość, myślami powraca do niektórych wydarzeń, wspomina je nawet kilkakrotnie. Dopiero teraz uświadamia sobie, że nie znał swojej żony, nie rozumiał jej. Jego umysł bywa często zaprzątnięty tajemnicami życia, świata, pyta o sens ludzkiego istnienia.
Bogata psychika bohatera i rozważania nie tylko wskazują na jego wewnętrzne przeobrażenia, ale skłaniają czytelnika do przemyśleń i zatrzymania się w biegu przed siebie. Treść książki nie jest uzasadnieniem tytułu. Joel Rowid był otoczony kobietami, ale czy je poznał?
Są one nie tylko w centrum, ale jakby w tle, zarówno te z którymi się spotyka, jak i te, o których tylko myśli np. żona.
Nie jest to łatwa lektura, ale skłania do refleksji i każe czytelnikowi zatrzymać się w tym ciągłym biegu i zastanowić się nad sobą i swoim miejscem w świecie, nad życiem, jego przebiegiem i celem.

Mroczny sekret Libby Bray to ciekawy obrazek z życia XIX wiecznej Anglii. Bohaterka, szesnastoletnia Gemma Doyle, która przebywa najpierw rodzicami w Indiach, ale marzy o powrocie do Anglii. Jej matka ginie tragicznie w dziwnych okolicznościach. Bohaterka powraca do kraju i zostaje oddana na pensję, gdzie ma się nauczyć dobrych manier, tańca, robótek ręcznych, a przede wszystkim jak być dobrą żoną.
Szkoła, do której przyszła gemma, skrywa jakąś mroczną tajemnicę. Żeby odkryć ten sekret, wystarczy sięgnąć po pamiętnik jednej z dawnych uczennic.
Pamiętnik ten wyjaśnia działanie magii, pożar szkoły i tajemniczą śmierć uczennicy.
Jak w każdej szkole dziewczęta są różne, mają nieraz dziwne pomysły, zróżnicowane charaktery, nie zawsze potrafią się porozumieć ze sobą.
Początkowe zabawy i żarty przeradzają się w niebezpieczne wyprawy nocą do tajemniczych miejsc np. do jaskini, gdzie czytają niezwykle ciekawe rękopisy i popijają whisky.
Panienki pochodzące z biedniejszych rodzin, które są stypendystkami są gorzej traktowane od koleżanek pochodzących z tzw. „dobrych rodzin”. Ich szanse na zamążpójście też są nikłe. Mogą tylko liczyć na pracę guwernantki.
Książkę czyta się dobrze, mimo wpadek językowych czy pewnych dłużyzn jej treść wciąga czytelnika. Okazuje się, że problemy dorastających panienek w wiktoriańskiej Anglii nie są tak zupełnie obce dzisiejszym nastolatkom.
Kłopoty w szkole, wymagający, surowi nauczyciele, brak miłości w domu rodzinnym są jakoś dziwnie bliskie. Może dlatego chętnie sięgają po te książkę?

Podkategorie

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.