Biorąc do ręki książkę pt. „Sztuka słyszenia bicia serc, debiutancką powieść dziennikarza „Sterna”, Jana- Philippa Sendekera, można na okładce przeczytać, że „ to jedna z najpiękniejszych opowieści o miłości jakie kiedykolwiek czytałam (czytałem)…. – to zdanie powtarzają wszyscy : księgarze, czytelnicy, krytycy w Europie, w obu Amerykach i na Dalekim Wschodzie.
I za tą opinią w zupełności się zgadzamy po zapoznaniu się z treścią tej pozycji. Jest to przepiękna opowieść o miłości, która mimo wieloletniego oddania i długiej rozłąki nie straciła na sile.
Czytelnik ma również możliwość poznania dwóch bardzo różniących się od siebie kultur. Akcja rozgrywa się od lat dwudziestych do dziewięćdziesiątych XX wieku na dwóch kontynentach w Ameryce i Azji, gdzie spotkać można dwie różne kultury, dwa różniące się od siebie systemy wartości.
Autor w ciekawy sposób prowadzi czytelnika w te różne światy, przybliża realia życia. Bohaterowie książki, ludzie niepełnosprawni, pokrzywdzeni przez los, to osoby wrażliwe, pogodne z własnymi ograniczeniami potrafiące wsłuchać się w drugiego człowieka, posiadające dar „słyszenia bicia serca innych”
Książka skłania do refleksji nad własnym życiem, zmusza do zatrzymania się w pogoni za dobrami materialnymi i zastanowienia się czy przypadkiem nie posiadamy daru słyszenia bicia serca innych, z którymi spotykamy się lub mijamy w biegu po własne szczęście.
Kto przeczytał ”Sklepik z niespodzianką” Bogusia, Adela chętnie sięgnie po kolejny tom z imieniem Lidka, by znów znaleźć się w Pogodnej i razem z bohaterkami przeżyć radości i smutki. W poprzednich tomach Katarzyna Michalak poświęcała niewiele miejsca. Za to w ostatniej pozycji została Lidka bohaterką tytułową, a w jej życiu wydarzyło się wiele ciekawego.
Lidka, żona miejscowego weterynarza marzyła, by zostać dobrą matką, inną zupełnie od swojej matki. Niestety los nie obdarzył ją potomkiem, co bardzo stresowało tę młodą kobietę i doprowadziło do poważnej depresji. Doszło do tego, że pragnienie dziecka skłoniło ją do porwania Kajtusia, dziecka ciągle płaczącego, z którym jego matka zupełnie sobie nie radziła. Pomoc y uwięzionej Lidce udzielają jej niezawodne przyjaciółki. Lidka kończy toksyczny związek i szczęśliwie układa sobie życie. Wreszcie może się spełnić w roli żony i matki.
Obok znanych już postaci pojawia się nowy bohater, jest nim lekarz, który przyjechał do Pogodnej, by zapomnieć o piekle w ogarniętej wojną Somalii.
Bohaterowie przeżywają trudne chwile, muszą podejmować trudne życiowe decyzje, chwilami smutku, ale łącząca ich przyjaźń jest doskonałym lekarstwem na wszelkie kłopoty.
Świetna książka dostarcza wiele emocji, trzyma w napięciu, i nie pozwala odłożyć się na półkę. Szkoda tylko , że na obwolucie nie ma zapowiedzi kolejnego tomu. A może jednak się pojawi?

Czytanie książek weszło w nawyk naszym klubowiczom, toteż w październiku postanowili przeczytać i omówić aż dwie książki: "Tajemnica diamentów " oraz "Tajemnica złota" autorstwa Martina Widmarka oraz Heleny Willis.
Głównymi bohaterami obu utworów są Lasse i Maja, którzy chodzą do tej samej klasy i wspólnie prowadzą małe biuro detektywistyczne. W pierwszej z wymienionych powieści przyjaciele rozwiązują zagadkę skradzionych ze sklepu jubilerskiego Muhammeda Karata diamentów. Codziennie ginie jeden. Wszystko wskazuje na to, że złodziejem musi być ktoś z personelu - Siv Leander, Ture Modig lub Lollo Smitt. Policja jest bezradna, toteż sprawa zostaje powierzona młodym detektywom.
Podobny problem starają się rozwiązać Maja i Lasse w drugiej z wymienionych powieści. Bank w szwedzkim miasteczku Valleby ma przechować przez noc 250 kilogramów czystego złota. Okazuje się, ze następnego ranka złoto znika! W skarbcu pozostają tylko puste skrzynie i list z pogróżkami od rabusiów, którzy wzięli pracowników banku jako zakładników.
Dzieci z ogromnym entuzjazmem opowiadały o wrażeniach, jakie towarzyszyły im w trakcie lektury. Przede wszystkim spodobało się to, ze książki pisane są dużą czcionką, dzięki czemu czyta się je łatwo i przyjemnie. Dużym atutem są także kolorowe i oryginalne ilustracje, które wzbogacają książki i sprawiają, że są łatwiejsze w odbiorze. Dużym plusem zdaniem uczniów jest również to, że są to książki akcji i kryminały:
Uwielbiam takie książki, w których akcja jest wartka, trzymająca w napięciu, ciągle coś się dzieje! Już od pierwszych stron wciagnęłam się w oba utwory i z napięciem oczekiwałam zakończenia. Byłam tak ciekawa, kto ukradł diamenty i złoto, ze obie książki przeczytałam w ciągu dwóch dni! - stwierdziła jedna z klubowiczek.
Na zakończenie uczniowie zastanawiali się, jaka nauka może płynąć z treści obu utworów. Emilia, jedna z klubowiczek, zauważyła, ze puentę obu powieści może stanowić powiedzenie "kłamstwo ma krótkie nogi" - obie kradzieże: i złota, i diamentów, były bardzo dobrze zaplanowame. Na początku wydaje się że zagadki, kto jest złodziejem, nie da sie rozwiązać. Tymczasem obie powieści pokazują, że dobro zawsze zwycięża i prędzej czy później zło zostaje ukarane!

 

1189 1190

dzika droga„Dzika Droga" Cheryl Strayyed to kolejna książka, która gościła na spotkaniu DKK w Brzeźnicy. Jest to powieść biograficzna, wielki światowy bestseller, który został zekranizowany. Do jej powstania przyczyniła się szczerość autorki i jej rozpaczliwa chęć i potrzeba przemiany. Podczas rozwodu przybrała nazwisko Strayed co jest tłumaczone jako zbłąkany, pogubiony. Życie Cheryl nie było usłane różami, zawsze miała pod górkę. Zbyt wczesna śmierć matki, rozpad małżeństwa, seria nieudanych związków miłosnych wywołały. W młodej kobiecie nieprzemyślane, destrukcyjne odruchy. Niszczyła w sobie to wszystko, co było w niej najlepsze.
Instynktownym sposobem ratunku okazał się pomysł, by przejść od Meksyku po Kanadę, czyli pokonać trasę PACIFIC CREST TRAIL.
Na stacji benzynowej zobaczyła okładkę przewodnika i nie mogła wymazać z pamięci widoku górskich szczytów, który ujrzała na tej okładce.
Po kilku miesiącach, będą na życiowym zakręcie, nie mając nic do stracenia, ruszyła w drogę. Niestety, nie wszystko ułożyło się w tej podróży tak jak planowała i sobie wyobrażała. Miało być rozgwieżdżone niebo i zapach łąki, a w rzeczywistości była uciążliwa podróżą w jednym bucie i dźwiganie bardzo ciężkiego plecaka z piłą.
Ale to wszystko miało sens, opłacało się. Wyruszyła w podróż życia jako dziewczyna z problemami, a zakończyła ją jako kobieta pewna siebie, zdecydowana, gotowa zawalczyć o siebie i silna. Podróż wiodąca szlakiem wzdłuż Ameryki Północnej okazało się podróżą głąb siebie. Cheryl wygrała, bo zgodnie z zasadą co nas nie zabije to nas wzmocni.

Podkategorie

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.