Książka pt. „Jeszcze raz Nataszo" gościła na pierwszym spotkaniu w 2016 roku DKK w Brzeźnicy.
Bohaterka utworu miała uporządkowane życie i kochającego męża, piękny dom, własną agencję reklamową i rozwijającą się karierę. Wszystko to kończy się na Sali sądowej. On znajduje sobie młodszą kobietę, a ona zostaje sama w pustych ścianach.
Mimo złamanego serca, tęskni i rozpamiętuje przeszłość, ale to jej nie pomaga. Zdaje sobie sprawę z tego, że musi być silna, , wziąć się w garść. Rozsiada się wygodnie na tarasie obok rozpalonego grilla. Na kolanach ma album pełen zdjęć. Oglądając wraz z nią fotograficzną kronikę jej życia, czytelnik poznaje historię wzlotów i upadków bohaterki. Co jakiś czas w oczyszczającym ogniu płoną kolejne fotografie a wraz z nimi wspomnienia.
Kolejne rozdziały rozpoczynają się opisami zdjęć, na które właśnie spogląda Natasza, zanim zostanie z nich tylko popiół.
„Jeszcze raz Natasza' to piękna powieść obyczajowa o życiu, emocjach tak silnych, żr aż niszczących i o miłości, która nie przetrwała.
Czy paląc zdjęcia wraz ze wspomnieniami, przeszłością, uda się Nataszy rozliczyć się z przeszłością i rozpocząć nowe życie?
Autorka znalazła sposób, by przy pomocy fotografii opowiedzieć historię życia. Stworzyła intymną atmosferę, w której doszło do trudnych i szczerych zwierzeń.
Powieść wzrusza, wciąga czytelnika od pierwszych stron, skłania do myślenia i refleksji nad własnym życiem.

Akcja  powieści rozgrywa się w czasach PRL. Poruszanych jest tu kilka zagadnień. Oprócz sagi rodzinnej, przedstawiającej losy czterech pokoleń kobiet, jest tu wzmianka o utraconych Kresach, żydowskim getcie, poznańskim czerwcu 56.

Ogólnie można mówić o syntezie losów Polaków.

Teresa, główna bohaterka, nie ma dobrego kontaktu z matką i siostrami. W chwilach trudnych kontaktuje się z babcią Olgą, wyniosłą arystokratką, która na zawsze utkwiła w wileńskiej przeszłości. Po śmierci brata malarza zasklepia się w skorupie minionej epoki i tylko wspomnienia i wnuczka Teresa są promykami w jej życiu. Teresa po skończeniu szkoły opuszcza swoje środowisko, by rozpocząć studia w mieście. Chce wreszcie odetchnąć pełną piersią i uciec od niespełnionej miłości, wstydu związanego z pierwszym razem, osądami matki i plotkami na swój temat. Nie zamierzała więc szybko wracać w rodzinne strony. Planowała coś osiągnąć, zostać kimś. Nowego spojrzenia nabrała dopiero przy swoich współlokatorkach:

Lidce i Lucynie. Każda z nich jest inna, ale tworzą zgrany zespół. Wspólnie przeżywają radości i smutki, wspierają się i sobie pomagają.

Po dziesięciu latach, nieudanym małżeństwie, poronieniu z komplikacjami, obronie doktoratu i rozpoczęciu kariery zawodowej, przybywa Teresa do swego miasteczka na szkolny zjazd absolwentów. Jest pewna siebie, niezależna, a jednocześnie pełna obaw, że zabliźnione rady znów zaczną krwawić. Ma to związek z Adamem dawną miłością. Autorka ukazała w powieści świat wiecznie walczących kobiet. Bohaterki poszukując szczęścia narażają się na kolejne bolesne ciosy, z którymi nie mogą sobie poradzić. Nie jest bowiem łatwo uciec od pijanej rodzinnej przeszłości jak w przypadku Lidki, czy od oszukanej religijności w sytuacji Lucyny. Nie ma tu happy  endu.

„Gorzko” to  powieść smutna, ukazująca nieprzewidywalność życia.

Podczas marcowego spotkania DKK w Brzeźnicy omawiałysmy książkę Katarzyny Michalak „Leśna polana”.

„Leśna polana”  to pierwsza część trylogii koncentrująca się na losach Gabrieli i Wiktora. Wspomniani bohaterowie noszą w swoich sercach i pamięci wspomnienia o  trudnym dzieciństwie, mają za sobą nieudaną próbę bycia razem, a teraz starają się o ten sam dom i odkrywają, że nie wszystko co kiedyś ich łączyło jest już przeszłością i wygasło to, co między nimi było ważne. W tle ukazane są losy przyjaciółek Julii i Majki oraz braci Wiktora, czyli Marcina i Patryka. Postaciami pierwszego planu są trzy kobiety i trzej mężczyźni. Kobiety poznały się w ośrodku psychiatrycznym, gdzie odbywały leczenie i dochodziły do siebie po trudnych przejściach. Mężczyźni w dzieciństwie skazani byli na wspólne mieszkanie z ojczymem, którego nie można inaczej określić jak sadystę  i psychopatę.

Wiktor jako najstarszy, troskliwie zaopiekował się Marcinem i Patrykiem. Stał się ich obrońcą, wybawicielem, rodzicem i aniołem stróżem.

Gabrielę, Julię i Majkę połączyła przyjaźń przypominająca idealne siostrzane więzi.

Drogi Gabrieli i Wiktora spotkały się w przeszłości zarówno na gruncie zawodowym jak i prywatnym. Wybuchło nawet uczucie, pojawiły się wspólne plany na całe życie oraz myśli o zamieszkaniu w uroczym domku na Leśnej Polanie. Na drodze do realizacji tych marzeń i planów stanęło zło i mroczna przeszłość osoby, która w pełni zasłużyła na potępienie.

Pojawia się więc pytanie czy zło odniosło ostatecznie zwycięstwo, a dobro poniosło porażkę i nie ma już żadnych możliwości na hoppy end?

Czy ta miłość ma jeszcze szanse na reaktywację i zakończy się przed ołtarzem?

Autorka zamieściła w powieści wiele brutalnych scen, drastycznych wydarzeń, które w realnym świecie wydaje się mało prawdopodobne.  Zbudowała w ten sposób napięcie, strach i grozę. Pokazała dusze człowieka, którego opętało zło. Zwróciła  uwagę na strach dzieci, których dzieciństwo jest katorgą i drogą pełną ostrych cierni. Leśna polana choć opowiada o pewnej miłości, nie przypomina   typowego romansu, książka obyczajowa odbiega od typowych romansów.

Utwór nie ma zakończenia, zagadka pozostaje nierozwiązana , nie pozostaje  więc nic innego jak czekać na kolejny tom serii, by dowiedzieć się co dalej spotka poznane tu postacie.

„ Leśna polana” porusza serca i wzbudza emocje, mówi o wiernej i oddanej przyjaźni, wielkiej miłości, pokonywaniu problemów, zwraca uwagę na wątek historyczny o katowaniu więźniów przez U.B.

Bohaterowie są wyraziści , konkretni, nie przechodzą metamorfozy. Idealna lektura dla osób wrażliwych, skłonnych do wzruszeń.

Autor książki „Każdego  Dnia” David Levithan maił pomysł na intrygującą książkę, ale  naszym zdaniem nie udało mu się jej stworzyć. Zdecydowanie przefantazjował. Przekaz książki jest mało czytelny. Gdyby autor zdecydował się na wydanie tej powieści w formie pamiętnika z rozbudowanym opisem uczuć wewnętrznych i nie przykrył warstwy psychologicznej przerysowanymi pomysłami fabularnymi, efekt byłby znacznie lepszy. Niemniej jednak książkę warto przeczytać, żeby poznać siłę miłości niezważającej na wygląd zewnętrzny tylko sięgającej istoty jaka jest piękna dusza.

DKK MŁODZIEŻOWY BRZEŹNICA

Kornelia, Marta, Izabela

 

Podkategorie

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.