Gminna Biblioteka Publiczna w Brzeźnicy

Biorąc do ręki książkę pt. „Sztuka słyszenia bicia serc, debiutancką powieść dziennikarza „Sterna”, Jana- Philippa Sendekera, można na okładce przeczytać, że „ to jedna z najpiękniejszych opowieści o miłości jakie kiedykolwiek czytałam (czytałem)…. – to zdanie powtarzają wszyscy : księgarze, czytelnicy, krytycy w Europie, w obu Amerykach i na Dalekim Wschodzie.
I za tą opinią w zupełności się zgadzamy po zapoznaniu się z treścią tej pozycji. Jest to przepiękna opowieść o miłości, która mimo wieloletniego oddania i długiej rozłąki nie straciła na sile.
Czytelnik ma również możliwość poznania dwóch bardzo różniących się od siebie kultur. Akcja rozgrywa się od lat dwudziestych do dziewięćdziesiątych XX wieku na dwóch kontynentach w Ameryce i Azji, gdzie spotkać można dwie różne kultury, dwa różniące się od siebie systemy wartości.
Autor w ciekawy sposób prowadzi czytelnika w te różne światy, przybliża realia życia. Bohaterowie książki, ludzie niepełnosprawni, pokrzywdzeni przez los, to osoby wrażliwe, pogodne z własnymi ograniczeniami potrafiące wsłuchać się w drugiego człowieka, posiadające dar „słyszenia bicia serca innych”
Książka skłania do refleksji nad własnym życiem, zmusza do zatrzymania się w pogoni za dobrami materialnymi i zastanowienia się czy przypadkiem nie posiadamy daru słyszenia bicia serca innych, z którymi spotykamy się lub mijamy w biegu po własne szczęście.
Uczennice klasy IV i klasy V postanowiły w tym roku wstąpić do Dyskusyjnego Klubu Książki, który działa w Gminnej Bibliotece Publicznej w Brzeźnicy. Moderatorem jest pani Monika Iwanowska
1. „Wszystko zaczyna się od marzeń”, Marcin Pałasz 13.03.2013r.
Zaczęliśmy od przeczytania niezwykle ciekawej, obfitującej w wiele niezwykłych przygód i bardzo pouczającej książki autorstwa Marcina Pałasza „Wszystko zaczyna się od marzeń”. Jej bohaterami są pierwszoklasistka Asia i drugoklasista Maciek. Dwójka przyjaciół przeżywa niezwykłe przygody, za każdym razem ucząc się czegoś ważnego i dobrego, a przy okazji dobrze się bawiąc.
Dzieci z zaangażowaniem opowiadały o najciekawszych fragmentach historii Asi i Maćka, zwróciły uwagę na ciekawe i kolorowe ilustracje, ale przede wszystkim zauważyły, że każda z ciekawych historii czegoś uczy. Najlepszą rekomendacją tek książki niechaj będą opinie naszych klubowiczów:
Izabela, kl. IV
Gorąco zachęcam do przeczytania tej książki wszystkich, którzy pragną przeżyć ciekawe przygody.

Emilia, kl. IV:
Ta książka obfituje w wiele przygód, na pewno podczas lektury nie będziesz się nudził! Jeżeli marzysz o niezwykłej przygodzie, przeczytaj tę książkę. Gwarantuję, że nie pożałujesz tej decyzji.

Kornelia, kl. IV :
Dzięki tej książce można się naprawdę wiele nauczyć, np. tego, że warto być miłym i pomocnym dla innych. Naprawdę warto ją przeczytać!

Marta, kl. IV
Jest to książka o dwójce przyjaciół, którzy przeżywają niezwykłe przygody. Dynamiczna akcja na pewno was wciągnie, a mądre rady, jakie można wynieść z lektury tej książki, na długo pozostaną w waszych sercach.

Liwia kl. IV
Serdecznie zachęcam do przeczytania tej książki. Uczy ona tego, że ludzi nie należy oceniać po okładce. Wzruszająca historia Mai poruszy serca każdego czytelnika.

2. „Potilla”, Cornelia Funke 13.03.2013r.
W niezwykły świat magii i wróżek przeniosła nas kolejna z przeczytanych przez nas pozycji – powieść „Potilla” Cornelii Funke. Tytułowa bohaterka, królowa wróżek, pojawia się niespodziewanie w życiu Artura i prosi go o pomoc. Wraz z koleżanką Esterą wyruszają oni do lasu na spotkanie z magią, przygodą i intruzem, który zakłócił życie wróżki i jej ludu.
Nasi klubowicze bardzo pozytywnie ocenili tę książkę. Zwrócili uwagę przede wszystkim na to, że dzięki niej przenieśli się w baśniowy, cudowny, niezwykły świat, w którym wszystko jest możliwe.
- Od razu wiedziałam, że mimo wielu niebezpieczeństw, na jakie narażeni byli bohaterowie, wszystko dobrze się skończy, przecież ta książka budową przypomina baśń, a każda baśń kończy się zwycięstwem dobra nad złem– z entuzjazmem opowiadała jedna z naszych klubowiczek.
Czego więc nauczyła nas ta książka? - to pytanie podsumowujące padło na sam koniec naszego spotkania. Odpowiedzi uczestników spotkania były niemal jednogłośne: Przede wszystkim tego, że warto być w życiu dobrym i pomagać innym, bo za szlachetne postępowanie zawsze spotyka nagroda.
3. „Jesień liścia Jasia”, Leo Buscaglia 20.03.2013r.
„Jesień liścia Jasia” to ciepła, cudownie mądra i uderzająco prosta opowieść o życiu i śmierci splatających się w jedną całość. W tej książce liść Jaś i jego przyjaciele zmieniają się wraz z następującymi po sobie porami roku i zbliżającą się zimą, aby w końcu ze śniegiem spokojnie opaść na ziemię. Sposób przedstawienia tego niezwykle delikatnego tematu, który jest przecież elementem prawdziwego życia, skłania do przemyśleń i porusza zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Ta krótka historia wywołała na naszym spotkaniu tyle emocji…. od radości, poprzez głęboką refleksję nad ludzkim życiem, aż po smutek i łzy. Dzieci zwróciły szczególną uwagę na cytat: „Każda chwila spędzona nieszczęśliwie to chwila odebrana szczęściu" i z wypiekami na twarzach opowiadały o tym, jak zrozumiały tę niezwykłą historię o liściu Jasiu.
- Ta książka nauczyła mnie przede wszystkim tego, że trzeba cieszyć się życiem, cieszyć się każdą chwilą, bo życie jest piękne, ale krótkie i kruche! – stwierdziła Dominika, uczennica klasy V.
- … i dlatego trzeba pamiętać o swoich bliskich: o rodzinie, przyjaciołach, kolegach, spędzać z nimi jak najwięcej czasu, bo może się zdarzyć tak, ze kiedyś stracimy kogoś bliskiego i będziemy żałować, że tak mało czasu poświęcaliśmy sobie – dodała Iza.
- Dla mnie to książka o tolerancji. Tak jak liście różniły się od siebie, ale razem tworzyły całość – drzewo, tak i każdy człowiek się od siebie różni: kolorem skóry, wyznaniem, zainteresowaniami, ale tak naprawdę wszyscy jesteśmy tacy sami i tworzymy jedno – świat – stwierdziła z kolei Marta z klasy V.
- Ja nauczyłam się dzięki tej książce tego, że nie trzeba bać się śmierci, bo jest to coś tak naturalnego, jak życie. Każdy z nas kiedyś spotka się ze śmiercią –podsumowała Marta z kl. IV.
Książka ta, choć niewielka objętościowo, niesie za sobą wiele, wiele mądrości, a nauka z niej płynąc a nauka z niej płynąca na długo pozostanie w sercach klubowiczów.
1188Członkinie DKK w Brzeźnicy z przyjemnością sięgnęły po kolejny „Sklepik z niespodzianką Adela” K. Michalak.
Dalsze losy poznanych już bohaterów nie tylko budziły zainteresowanie, ale i skłaniały do przemyśleń i refleksji.
Oprócz ciekawie przedstawionych postaci na uwagę zasługują wszyscy mieszkańcy Pogodnej. Spotykamy tu postaci o bardzo zróżnicowanych charakterach i usposobieniach.
Ważne dla czytelnika jest to, że nie są to postacie sztuczne lecz wzięte z codzienności, mające problemy podobne jak każdy z nas. Na zachowanie bohaterów czytelnik patrzy nieraz „przez palce”, z pobłażaniem, ale często wywołują uśmiech, a nawet rozbawienie.
Książkę czyta się szybko, lekko i z ogromną przyjemnością. Autorka potrafi w ciekawy sposób przedstawić wytwór własnej wyobraźni.
Chętnie sięgniemy po kolejną pozycję tej autorki, ponieważ jej pisarstwo pozwala wejść w życie bohaterów, zainteresować się ich losami oraz zapomnieć o własnych problemach.

 

Na lutowym spotkaniu członkinie DKK w Brzeźnicy sięgnęły po ambitniejszą literaturę. Jest to książka B. Toruńczyk pt. „Żywe cienie”.
Autorka jest redaktorką „ zeszytów literackich” wydawanych od 1990 roku w Warszawie, a wcześniej w Paryżu. Tytułem nawiązuje Toruńczyk do eseju J. Brodskiego, którego zadaniem było „sprawić przyjemność „ cieniom wielkich postaci, które przywołuje, by przybliżając je, wyrazić serdeczną wdzięczność i oddać należyty hołd. A są to postacie nietuzinkowe, wśród nich są malarze, pisarze, działacze i inni. Należy do nich „ W. Woroszylski, J. Kuroń, Z. Herbert, J. Turowicz, J. Lebenstein, J. Giedroyć, P. Hertz, J. Kott, J. Nowak- jeziorański, J. Woźniakowski, Cz. Miłosz, Marek i Alina Edelmanowie. Są to postacie bardzo różne, ale wg Toruńczyk łączy je „ gen wolności”. Z tekstów autorki oraz na podstawie znajomości biografii wspomnianych osób wynika, że byli to ludzie wyjątkowi, niezwykle zdolni, którzy zasłużyli się kulturze polskiej i życiu politycznemu. Wszystkich przedstawionych bohaterów autorka znała osobiście, z wieloma nawet przyjaźniła się przez lata, a mimo to unikała pochlebstw i pochwał.
„Sklepik z niespodzianką Bogusia” to kolejna książka K. Michalak omawiana na spotkaniu członkiń DDK w Brzeźnicy.
Znając inne utwory tej autorki chętnie sięgnęłyśmy po tę pozycję, spodziewając się ciekawej lektury, pozwalającej oderwać się od rzeczywistości, zrelaksować się .
I rzeczywiście, autorka potrafiła sprawić, że można oderwać się od codzienności i podążyć śladami Bogusi. Bohaterka powraca z Holandii do kraju po rozstaniu z chłopakiem, który postanowił ułożyć sobie życie w kraju, gdzie spotkał ponoć prawdziwą miłość. Bogusia zatrzymuje się w Pogodnie, małej nadmorskiej miejscowości, by rozpocząć nowe życie. Wynajmuje mieszkanie poznaje ludzi, a nawet zaprzyjaźnia się z niektórymi. Tu próbuje stworzyć swoje nowe miejsce na ziemi.
Książkę czyta się jednym tchem, przyciąga wartka akcja, jasny, zrozumiały język.
Czytelnik pozostaje w świecie Bogusi i jej nowych znajomych, zapomina o własnych kłopotach i otaczającej rzeczywistości.
Przypadkowo w ręce czytelniczek wpada recenzja tej książki, z której wynika , że ich zachwyty, zadowolenie i radość czytania są nie na miejscu, bo to przecież „przykład infantylnej, nic nie wnoszącej lektury”. Niech krytycy nadal nie zostawiają suchej nitki na autorce i jej książce, ale my i tak pozostaniemy przy swoim zdaniu i polecany „Bogusię” wszystkim, którzy potrzebują chwili relaksu i wytchnienia. Przecież czytelnik ma prawo mieć własne zdanie i nie musi zgadzać się z dostojnymi krytykami.

Podkategorie

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.