Gminna Biblioteka Publiczna w Brzeźnicy

„Szósty cel” J. Pattersona to ciekawa , wciągająca czytelnika książka. Autor potrafi zainteresować fabułą czytelnika, który za kryminałami nie przepadał.
Już od pierwszych stron zapowiada utwór ciekawe wydarzenia. Wartka akcja sprawia, że książkę czyta się jednym tchem.
Bohaterami są cztery przyjaciółki pracujące w amerykańskim wymiarze sprawiedliwości i dwaj umysłowo chorzy zabójcy.
Akcja skupia się wokół mordercy, który swym zachowaniem doprowadza do poruszenia nie tylko oskarżyciela i ławy przysięgłych.
Alfred Brinkley dokonuje zbrodni na promie Del Norte, gdyż zmuszają go do tego szepty i rozkazy pojawiające się w jego głowie. Dochodzi do strzelaniny, podczas której ginie kilka osób, a ciężko ranna zostaje Claire Washburn, lekarka sądowa i przyjaciółka porucznik Lindsay, która prowadzi śledztwo w sprawie porwań dzieci i ich opiekunek z bogatych domów. Autor skupia uwagę czytelnika na kilku sprawach prowadzonych i wyjaśnianych przez policję w San Francisko. Oprócz strzelaniny na promie, porwaniu dzieci i ich opiekunek policja zajmuje się też mieszkańcem osiedla, na którym mieszka Cindy, gdzie sąsiadów terroryzuje jeden z mieszkańców.
Przebieg dochodzenia, fakty związane ze śledztwem są podawane zwięźle, bez żadnych zbędnych wyjaśnień. Wyjaśnienie tytułu ma miejsce w ostatnim rozdziale, co intryguje i trzyma w napięciu czytelnika.

„Pierwszy dzień reszty życia” to powieść rosyjskiego pisarza, który w 1987 roku opuścił Związek Radziecki, dołączył do grona wyrzutków i został wykładowcą w Ameryce.
Jurij Drużnikow w ciekawy sposób połączył wydarzenia z 1945 roku i 2005. Akcja utworu rozgrywa się w Rosji, Kuwejcie i stanach Zjednoczonych. Wszystkie wydarzenia i postacie łączy order, Gwiazda Generalissimusa, który Stalin sam sobie przyznał.
Czytelnik, znający czasy stalinowskie z historii, podąża za bohaterami i poznaje skrywane przez system tajemnice i metody działania tego właśnie totalitarnego systemu.
Powieść, która początkowo jawi się czytelnikowi jako sensacyjna historia Gwiazdy Generalissimusa staje się powieścią łączącą w sobie wiele odmian: historia łączy się z sensacją, polityką, autobiografią.
Postacie historyczne przeplatają się z fikcyjnymi, jest ich cała galeria. Ciekawa jest postać narratora. W tej roli występuje sam autor.
Książkę czyta się jednym tchem, trudno się od niej oderwać.
Przybliża nie tylko epokę stalinizmu, ale pokazuje czym kierowali się ludzie mający nieograniczoną władzę i czym dla nich było ludzki życie.
Powieść Jurija Drużnikowa skłania do refleksji nad życiem człowieka, jego roli i miejsca w systemie totalitarnym.
„Stowarzyszenie Miłośników Literatury i placka z Kartoflanych Obierek” Mary Ann Shaffer i Annie Barkows to kolejna pozycja omawiana na spotkaniu w DKK w bibliotece w Brzeźnicy.
Z ciekawością sięgają po ten utwór czytelnicy interesujący się, sztuką, epistolarną, gdyż właśnie z listów jest zbudowana ta powieść, a w czasach SMS-ów i meli to dość wyszukany sposób na przekazanie fabuły.
Ożywiona korespondencja pomiędzy Juliet Ashton, autorką książki o Anny Bronte i zbioru esejów, a mieszkańcami wyspy Guernsey pozwala czytelnikowi poznanie tylko autorów listów, ale również pozostałych mieszkańców wyspy, ich wojenne i okupacyjne przeżycia, smutki i radości, wydarzenia poważne, brzemienne i w skutki i sprawy błahe, a nawet dziwactwa niektórych bohaterów.
Literatura mimo woli wkracza w ich życie w różnym stopniu na nie wpływa.
Wojenne obrazy przeplatają się w listach z wydarzeniami z pierwszych, powojennych miesięcy.
Dzieki ożywionej korespondencji nawiązują się nie tylko nowe znajomości czy przyjaźnie.
Bohaterka Juliet rezygnuje ze stałego pobytu w Londynie, wiąże swe losy z Guernsey, Dawseyem i osieroconą Kit.
Ciekawostką jest dla polskiego czytelnika wzmianka o młodym, polskim chłopcu.
Książkę czyta się przyjemnie, dostarcza wielu wrażeń, a zamykając ją, ma czytelnik przed oczami piękną wyspę, na której każdy chyba chciałby się znaleźć, by odpocząć od codziennych spraw i zaprzyjaźnić się z poznanymi mieszkańcami.
Już sam tytuł powieści N. Sparka zachęca do sięgnięcia po lekturę Katie, bohaterka utworu pojawia się nagle w niewielkim miasteczku Southport w Karolinie Północnej, by z dala od dotychczasowego miejsca pobytu zacząć nowe życie. Wynajmuje skromne mieszkanie i podejmuje pracę jako kelnerka. Jest nieufna nie nawiązuje kontaktów z otoczeniem. praca i dom wypełniają je cały czas. Czytelnik bardzo długo nie zna jej przeszłości, domyśla się, że z ważnych powodów porzuciła dotychczasowe życie.
Z czasem w jej życiu zachodzą zmiany. Poznaje swoją tajemnicza sąsiadkę oraz nawiązuje bliższe kontakty z Aleksem, właścicielem sklepu, w którym robi zakupy, wdowcem, ojcem dwojga dzieci. Spędzają ze sobą coraz więcej czasu i przywiązują się do siebie.
Kiedy wszystko zaczyna się pomyślnie układać, okazuje się, że bohaterce nie jest dana spokojna egzystencja.
Na jej trop wpada jej mąż, który za wszelką cenę chce ją odzyskać i zapewne odpowiednio ukarać. I tu czytelnik poznaje jej dotychczasowe życie, tajemnicze, koszmarne, pełne agresji.
Końcowa część utworu trzyma w napięciu, nie wiadomo jak zakończy się pościg, czy bezwzględny mąż oprawca znów postawi na swoim i zmusi żonę do powrotu do domu, czy Aleks ze swoja rodziną zawalczą o Katie, by razem spędzić resztę życia.
Ciekawym wątkiem jest pojawienie się tajemniczej sąsiadki, czuwającej nad rodziną Aleksa i troszczącej się o ot, aby miejsce żony i matki zajęła osoba tego godna.
Autor poruszył w powieści kilka problemów. Jednym z nich jest wyrafinowane formy ze strony cenionego pracownika policji.
Wzrusza też troska z jaką Aleks opiekuje się dziećmi. Wspomnienie zmarłej żony świadczy o właściwych relacjach w tej rodzinie.
Dobrze, że autor zakończył powieść hoopy endem, gdyż w te mroźne lutowe dni przyjemnie jest przenieść się na ciepłe plaże Southport, gdzie ostatecznie dobro zwycięża, a zło zostaje ukarane- jak w baśni.
Już sam tytuł powieści N. Sparka zachęca do sięgnięcia po lekturę Katie, bohaterka utworu pojawia się nagle w niewielkim miasteczku Southport w Karolinie Północnej, by z dala od dotychczasowego miejsca pobytu zacząć nowe życie. Wynajmuje skromne mieszkanie i podejmuje pracę jako kelnerka. Jest nieufna nie nawiązuje kontaktów z otoczeniem. praca i dom wypełniają je cały czas. Czytelnik bardzo długo nie zna jej przeszłości, domyśla się, że z ważnych powodów porzuciła dotychczasowe życie.
Z czasem w jej życiu zachodzą zmiany. Poznaje swoją tajemnicza sąsiadkę oraz nawiązuje bliższe kontakty z Aleksem, właścicielem sklepu, w którym robi zakupy, wdowcem, ojcem dwojga dzieci. Spędzają ze sobą coraz więcej czasu i przywiązują się do siebie.
Kiedy wszystko zaczyna się pomyślnie układać, okazuje się, że bohaterce nie jest dana spokojna egzystencja.
Na jej trop wpada jej mąż, który za wszelką cenę chce ją odzyskać i zapewne odpowiednio ukarać. I tu czytelnik poznaje jej dotychczasowe życie, tajemnicze, koszmarne, pełne agresji.
Końcowa część utworu trzyma w napięciu, nie wiadomo jak zakończy się pościg, czy bezwzględny mąż oprawca znów postawi na swoim i zmusi żonę do powrotu do domu, czy Aleks ze swoja rodziną zawalczą o Katie, by razem spędzić resztę życia.
Ciekawym wątkiem jest pojawienie się tajemniczej sąsiadki, czuwającej nad rodziną Aleksa i troszczącej się o ot, aby miejsce żony i matki zajęła osoba tego godna.
Autor poruszył w powieści kilka problemów. Jednym z nich jest wyrafinowane formy ze strony cenionego pracownika policji.
Wzrusza też troska z jaką Aleks opiekuje się dziećmi. Wspomnienie zmarłej żony świadczy o właściwych relacjach w tej rodzinie.
Dobrze, że autor zakończył powieść hoopy endem, gdyż w te mroźne lutowe dni przyjemnie jest przenieść się na ciepłe plaże Southport, gdzie ostatecznie dobro zwycięża, a zło zostaje ukarane- jak w baśni.

Podkategorie

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.