Wolę guza niż arbuza!
Książka „Dawniej, czyli drzewiej” Małgorzata Strzałkowskiej to prawdziwa podróż w czasie i przygoda z mową ojczystą. W książce tej znalazłyśmy wiele niezwykłych słów, terminów i zwrotów, które dziś znaczą zupełnie coś innego niż dawniej. Z ponad 60 stron lektury wybrałyśmy kilka historii, które nas zainteresowały. Przykładowo dlaczego dzięki Szwedom (tym od Potopu) kasza smakuje lepiej, jakich (wedle łokcia koronnego) rozmiarów był Mickiewiczowski diablik, czy cycowa suknia kryje w sobie jakąś frywolność, czy hiszpanka to tylko kobieta pochodząca z Hiszpanii, kto dostawał arbuza i czarną polewkę.
Książka pięknie ilustrowana, tekst łatwy ,ciekawy i edukacyjny. Wspaniała lektura do wspólnego czytania z rodzicami i dziadkami.
Jak widzą nas zwierzęta?
Kolejne spotkanie naszego klubu, tym razem już w atmosferze wakacji dotyczyło książki Marzeny Matuszak pt.” Człowiek jaki jest każdy widzi”. Książka w zabawny sposób mówi o tym jak postrzegają nas zwierzęta a dodatkiem są piękne ilustracje autorstwa Grażyny Rigall. Stworzyła wizerunki ludzi oparte na opowieściach snutych przez zwierzęta. Są długie ręce, rybie ogony i skóra przypominająca skórkę ananasa. Są skrzydła, które ułatwiają ludziom latanie.
Bardzo rzadko zastanawiamy się nad tym, jak widzą nas zwierzęta, co mogą myśleć na nasz temat. Rozmawialiśmy o swoich zwierzętach jak mogą nas widzieć i co sobie myślą jak np. nie chce nam się wyjść na spacer z psem lub się z nim bawić, gdy nie posprzątamy kuwety kota czy chomika. Z naszych rozważań wyniknęło wiele zabawnych historii o zwierzętach. Każdy, kto przeczyta książkę , na pewno się uśmiechnie. Wielu zastanowi nad swoim zachowaniem, swoimi wadami i zaletami .
Dorota Klimejko-opiekun DKK
Piszemy listy
Na spotkaniu DKK rozmawiałyśmy o książce „Oliwier i zeszyt marzeń”. Olivier ma jedenaście lat. Chce się jak najwięcej dowiedzieć np. jak działają sterowce, czy istnieją duchy, i jak to jest kiedy po raz pierwszy całuje się dziewczynę. Olivier ma też listę marzeń do spełnienia. Książka ta ma prostą formę dziennika , w której Oliwier zapisuje swoje marzenia i cele do realizacji.
Lektura została wybrana nieprzypadkowo, chciałyśmy zaakcentować Tydzień Pisania Listów w dniach 8.10-15.10 . Postanowiłyśmy napisać listy w ramach akcji „ Poczta marzeń”, która polega na wysyłaniu tradycyjnych listów i kartek do ciężko chorych dzieci
Kazimierzu,skąd ta forsa ?
Tym razem rozmawiałyśmy o książce Grażyny Bąkiewicz „Kazimierzu, skąd ta forsa?. Jej edukacyjna seria Ale historia…przekazuje wiedzę w sposób bezbolesnyi zabawny. Uczniowie pana Cebuli zasiedli w (nie)zwykłych szkolnych ławkach, wynalazku nauczyciela, umożliwiającym podróże w czasie. Muszą odpowiedzieć na pytanie nauczyciela skąd Kazimierz Wielki wziął "forsę „ na rozbudowę kraju.
Autorka w sprytny i przemyślany sposób przemyca wiedzę historyczną dla dzieci na temat, tym razem Kazimierza Wielkiego. Lektura tej książki może być fantastyczną lekcją historii , intrygującą , niebezpieczną i pełną przygód. Stwierdziłyśmy , iż fabuła tej historii może zachęcić młodych ludzi do poznania dziejów Polski i odkrywania tajemnic z przeszłości.