Jolanta - sierpien 2016  Koniec sierpnia, piękny słoneczny dzień, kawa, herbata, ciasteczka i my klubowiczki u Pani Wioletty wśród zieleni i kwiatów. Dzisiaj do omówienia książka pt. „Jolanta” Sylwii Chutnik. Pierwszy raz spotykamy się z jej twórczością i od razu przypadła nam do gustu.

                 Jej sposób wyrażania treści, pełen przenośni i porównań,  wnikliwie ukazuje nam bardzo smutną i wzruszającą historię dziewczynki, a później młodej kobiety na tle zmian  ustrojowych w Polsce. Blokowisko na Żeraniu, ogólnie panująca bieda, zachwiane relacje w  rodzinie, alkoholizm, rozwód rodziców, śmierć matki. To wszystko głęboko odciska swoje piętno na życie dorosłe tytułowej bohaterki. Jej życiowa maksyma  „Nie mówić, nie ufać, nie odczuwać” niestety bardzo ją zamyka na ludzi i otaczający świat.

                 Naszym zdaniem autorka napisała tę książkę również ku przestrodze dla ludzi rozwodzących się, którzy zajęci swoimi dorosłymi sprawami kompletnie nie myślą o własnych dzieciach.  Rozstanie rodziców, mniej lub bardziej drastyczne, wpływa bardzo negatywnie na życie dorosłe takich dzieci. Książka Sylwii Chutnik jest tego przykładem.

 WARTO PRZECZYTAĆ.  POLECAMY GORĄCO!

                                                                                             DKK  Stare  Strącze  Krystyna  Kalisz

Tajemnica cyrku Stare Strącze DKK 1W dniu 19.10.2016 r. o godzinie 15.30 odbyło się pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci. Po wcześniejszej zachęcie przez moderatora, dzieci z ogromną chęcią i zapałem zabrały się do czytania pierwszej książeczki, jaką była „Tajemnica Cyrku” Martina Widmarka.

Podczas spotkania dzieci zwracały uwagę na dziwne nazwy, śmiesznie narysowane postacie oraz na to, że książka była za krótka. Spotkanie przebiegało w radosnej i miłej atmosferze, podczas której dzieci snuły refleksje nad książką.

Pod koniec spotkania dzieci wręczyły mi swoje recenzje, które zamieszczam poniżej.

Po przeczytaniu książki Martina Widmarka i Heleny Willis pt. „Tajemnica cyrku” chcę ją polecić tym, dzieciom, które lubią przygody. Polecam tę książkę, bo jest ciekawa, opowiada o dwójce dzieci – Lasse i Mai, bawiących się w detektywów, które rozwiązują tajemnice kradzieży w cyrku. Książka nie jest ani za długa ani za krótka. Bardzo fajnie czytało mi się tę książkę,bo jest bardzo ciekawa i wciągająca. Naprawdę ją polecam.

Zuzia Dondajewska, kl. IV

 

 

Książka pt. „Tajemnice cyrku” bardzo mi się spodobała, ponieważ lubię czytać. W książce najbardziej spodobał mi się Ali Pasza. Był fajny i śmieszny, a jak złamał nos to już nie było śmieszne, tylko straszne i smutne.

Polecam książkę „Tajemnice cyrku” wszystkim ciekawym.

Nicola Cichocka, kl. IV

 

„Tajemnica cyrku” to bardzo ciekawa i interesująca książka. Opowiada o kradzieży która miała miejsce w curku. Sprawa została rozwiązana przez małych detektywów i policjanta. Koniec był dla mnie zaskoczeniem. Cała książka przedstawia bardzo interesującą sprawę.

Osobiście polecam.

Olga Gulczyńska, kl. III

 

Spotkanie zostało zakończenie wspólnie zjedzoną ze smakiem pizzą.

Dzieci z DKK Stare Strącze

Tajemnica cyrku Stare Strącze DKK 3

 

 

Tajemnica cyrku Stare Strącze DKK 2

Dwoje ludzi 2Na spotkaniu 02 listopada 2016 r. omawialiśmy książkę „Dwoje ludzi” Iwony Chmielewskiej. Dzieci już na wstępie zwróciły uwagę na to, że książka nie nadaje się do przeczytania na jeden raz, lecz należy ją czytać powoli i nad każdą sentencją dokładnie się zastanowić. Zwracały uwagę na to, że po pierwszym przeczytaniu miały problem ze zrozumieniem przekazywanej treści. Dopiero, gdy czytały ją ponownie, czy to same czy z rodzicem odkrywały jej głębszy sens. Dzieci interpretowały również ilustracje, które były zamieszczone przy tekście i zastanawiały się czy pasuje ona do treści.

Bardzo im się ta książka spodobała, ponieważ nie wiedziały, że za pomocą prostych metafor można przekazać tak wiele.

Poniżej zamieszczam recenzje dwóch czytelniczek z klubu.

 

Książka Iwony Chmielewskiej pt. „Dwoje ludzi” spodobała mi się i bardzo wzruszyła. Według mnie jest ona trudną książką, ale ja ją zrozumiałam. Opowiada ona o miłości dwojga ludzi żyjących ze sobą – kobiety i mężczyzny. O tym że nie zawsze jest im łatwo, że miłość może być różna. Bardzo spodobały mi się również ilustracje.

Osobiście polecam tę książkę dzieciom i dorosłym.

Zuzia Dondajewska, kl. IV

 

Według mnie książka „Dwoje ludzi” jest ciekawa. Na początku było ją ciężko zrozumieć, ale kiedy przeczytałam ja drugi raz już zrozumiałam. To jest taka jakby poważna książka z ciekawymi ilustracjami. Jest ona o tym, jak dwoje ludzi żyje razem. Mimo że są małżeństwem unikają siebie, ale też są takie pary które żyć bez siebie nie mogą.

Anastazja Ficek, kl. IV

 

Po rozmowie z prowadzącym dzieci odkryły, że książki nie należy przekładać tylko na pary, ale można też ją odnieść do przyjaźni, rodzeństwa itp. Książkę dzieci z Starego Strącza serdecznie polecają.

Dzieci z DKK Stare Strącze

Dwoje ludzi 5

 

Dwoje ludzi 4

baronowaNasze pierwsze spotkanie w Nowym 2017 Roku odbyło się 11 stycznia. Życząc sobie nawzajem szczęścia, zdrowia i wspaniałych przygód z książką oraz wielu ciekawych spotkań doszłyśmy do wniosku, że jesteśmy wdzięczni osobom, które przyczyniły się do utworzenia Dyskusyjnego Klubu Książki w naszej bibliotece. Czujemy się tutaj wspaniale. Możemy porozmawiać nie tylko o książkach, ale też o sprawach, które nas nurtują. Możemy podzielić się wiadomościami i przeżyciami własnymi związanymi z aktualnie omawianą książką. Jest to zawsze swoistego rodzaju dopełnienie tego, co autor stara się nam przekazać.
Istniała obawa, że książka Hannah Rothschild pt. „Baronowa Jazzu" nie będzie w naszym guście. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że lektura bardzo się podobała.
Jako literatura faktu zawiera dużo informacji o życiu bogatego rodu Rothschildów i nie tylko. Ukazuje główną bohaterkę Nicę jako kobietę , którą charakteryzuje ogromne pragnienie wolności i niezależności. Dzięki odwadze i wielkiej miłości do muzyki staje się ona wolną kobietą. Absolutnie nie żyje według zasady pokutującej w jej rodzinie, że, jak mówi cytat z książki: „Żona jest dla mężczyzny niezbędną częścią umeblowania". Po II wojnie światowej wyjeżdża do Nowego Jorku i całkowicie poświęca się swojej pasji oraz muzykowi Monkowi. Jest w nim zakochana i zauroczona. Nie potrafi wrócić do roli żony i matki. Z dawnego życia pozostaje jej lśniący Rolls-Roys i książeczka czekowa.
Autorka książki poświęciła wiele lat, aby spisać dzieje swojego rodu i wspaniale to zrobiła, opisując swoją cioteczną babkę Nicę, która żyła tak jak chciała.
POLECAMY! Koniecznie przeczytajcie!
Krystyna K.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.