BP w Sławie filia w Starym Strączu

12822 sierpnia 2012r. dyskutowałyśmy /tym razem same panie/ na temat Christine, głównej bohaterki książki S. J. Watsona pt. „Zanim zasnę”. Naszym zdaniem debiutancka powieść tego autora jest bardzo dobra.. Stwierdziłyśmy, że fabuła opowiadająca o kobiecie, która straciła pamięć w nieszczęśliwym wypadku jest oryginalna i nieprawdopodobna. Tego typu neurologiczne przypadki należą do rzadkości. Christine, budząc się każdego ranka, musiała na nowo poznawać dom , męża, otoczenie, gdyż niczego nie była w stanie sobie przypomnieć. Codziennie przeżywany dramat oraz sposób w jaki radzi sobie bohaterka sprawił, że polubiłyśmy ją i razem z nią przeżywałyśmy codzienne zmagania z przypominaniem sobie czegokolwiek, choćby nikłych fragmentów z poprzedniego dnia.
Thriller nie jest gatunkiem literackim, który lubimy, ale ten autorstwa Watsona wyjątkowo przypadł nam do gustu. Może dlatego, że jest to thriller psychologiczny, gdzie bardzo zrozumiale i przystępnie opisane są emocje, uczucia oraz myśli osoby cierpiącej na amnezję. Osoby, która z determinacją krok po kroku dąży do odtworzenia swojej przeszłości.
Powieść jak najbardziej godna polecenia. Czekamy na ekranizację.
Z pozdrowieniami
DKK w Starym Straczu

Naszym zdaniem żadna to literatura piękna. „Rozbity” tekst, składający się (według autorki) z „wymownych” , nieskładnych słów – nie jest ani pięknym ,ani filozoficznym językiem.
Mroczne doznania Adelki- tej , która nie umiała się wyzwolić spod „jarzma” okrutnej i zaborczej matki być może nauczą kogoś asertywności , ale my takiej lekcji uczenia się odmowy nie chcemy.
Los się musi odmienić – ale sposób na naprawę brzydkiej rzeczywistości- też brzydki - nie uleczy nikogo , ani niczego. „Godzien uwagi stylistyczny kunszt”- jak zrecenzował pan Jerzy Jarzębski musi być bardzo głęboko skrywany- my go nie dostrzegłyśmy.

129

Nasze październikowe spotkanie odbyło się dnia 26 tego miesiąca. Książka, którą mieliśmy przyjemność czytać w ostatnim czasie, nosi tytuł „Polki na bursztynowym szlaku” autorstwa Lidii Popiel i Moniki Richardson. Lektura wywołała w nas żywe zainteresowanie bursztynem. Nasze członkinie przyniosły na spotkanie kamienie znalezione nad Morzem Bałtyckim, sznury korali o różnym zabarwieniu kupione w Gdańsku i Kaliningradzie, buteleczki z nalewkami oraz woreczki z surowcem na nalewki bursztynowe. Opowieściom nie było końca. Dowiedzieliśmy się, że kilka naszych członkiń nie rozstaje się z bursztynem znając i wierząc w jego uzdrawiające moce. Osoby, które sceptycznie podchodziły do tematu, przychylniej spojrzały na „złoto północy”.
Podsumowując stwierdziliśmy, że książka jest ciekawa i godna polecenia osobom lubiącym podróże i nie tylko. Na pewno znajdą tam dużo interesujących tematów, mądrych myśli, humoru i treści edukacyjnych.
Koniecznie przeczytajcie
Krystyna i DKK w Starym Strączu

 

130Powieść Alessandro D`Avenia „Biała jak mleko, czerwona jak krew” polecamy wszystkim czytelnikom bez względu na wiek. Czytaliśmy ją z wielką przyjemnością słowo w słowo, bo w tej książce nie ma zbędnych słów, każde ma ogromne znaczenie. Mądre przemyślenia nastolatka, nad wyraz dojrzałego jak na swój wiek, choć żyjącego i zachowującego sie zwyczajnie jak rówieśnicy, zachwyciły nas. Leo, bo takie nosi imię główny bohater, uczucia porównuje do kolorów oraz ich odcieni. Czerwień to miłość, błękit to przyjaźń, biel to smutek i żal. Czerwień to też szkolna rudowłosa koleżanka, w której Leo jest zakochany. Pomimo tragedii jaką jest nieuleczalna choroba, która dotknęła Beatrix , uczucia młodego bohatera nie gasną a wręcz przybierają na sile.
Historia wzruszyła niejedną z nas do łez. Autor posłużył się językiem prostym, przystępnym, typowym dla wieku nastolatka, a pomimo to zawarł w powieści wartościowe dojrzałe przemyślenia.
Naszym zdaniem książka powinna stać się lekturą obowiązkową w gimnazjum.

Gorąco polecamy
DKK w Starym Strączu
WARTO PRZECZYTAĆ
Dlaczego ?
Powieść pozwala poznać kilka rodzajów miłości:
- matczyną do córki,
- braterską,
- damsko- męską.
Pozwala znaleźć to, co ważne w życiu. Pokazuje, że zdeterminowany człowiek ( w tym wypadku kobieta) robi rzeczy które, wcześniej umieściłaby w grupie niemożliwych do wykonania.
Ostatecznie utwierdza nas w przekonaniu jak ważne jest dziedzictwo. To, że odciska piętno na całym naszym późniejszym życiu i jeśli spotkamy na naszej dziecięcej drodze ojców- zwyrodnialców ( tak jak miało to miejsce w przypadku Jane – bohaterki powieści Jodi Picoult) mamy bardzo niską samoocenę i musi wydarzyć się coś równie wstrząsającego abyśmy uwierzyły w siebie.
Prawdą jest, że istnieje miłość czysta, że dwoje ludzi „ pasuje” do siebie jak elementy układanki.
Polecamy lekturę gdyż:
- pozwala odpocząć,
- uczy inaczej widzieć świat,
- daje nadzieję – że zawsze może jeszcze zdarzyć się to coś …,
- uświadamia, że człowiek, nawet tak bardzo młody ( myślę o Rebece) jest w stanie bardzo dużo przeżyć.
- zabrania nam mówić – jest mi źle – co w wypadku naszej narodowej potrzeby narzekania i użalania się nad sobą jest gwarantem normalności.

DKK Stare Strącze

 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.