BP w Sławie filia w Starym Strączu

podróz6 marca spotkałyśmy się w komplecie! Lektura książki „Podróż na sto stóp” – pachnąca przyprawami i ziołami sprawiła iż postanowiłyśmy (zgodnie z powieścią)  pokosztować własnoręcznie wykonanych sałatek i przystawek.  I niemal jak u Richarda C. Moraisa pachniało smakami świata – był gyros, tuńczyk i fantastyczne jajka w koperku. Zaspokoiwszy apetyty -syte i zadowolone rozpoczęłyśmy bardzo rzeczowa wymianę zdań i o dziwo.  Polecamy zarówno książkę jak i film - nakręcony w oparciu o powieść. Trzy spośród nas obejrzały kadry pełne akcji, pięknych widoków i prawdziwego życia. Kamerę chwycił sam Steven Spielberg,a to dowodzi wielkości tego dzieła.  Spotkanie w duchu zachwytu, a jednocześnie bardzo twórcze. Zdecydowałyśmy, 8 marca spotykamy się w kinie „wraz z M.C. Skłodowską”

                                                                                                                                         K.G.

straczeDnia 21.02.2017 roku odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci. Pod dyskusje wybraliśmy „Strachopolis" Doroty Wieczorek. Cała akcja książki dzieje się w tytułowym mieście Strachopolis, w którym władza resocjalizuje potwory, zatrudnia pogromców, aby ludziom żyło się bezpiecznie. Nie zabraknie także wątku kryminalnego, który trzyma w napięciu do ostatniej chwili.
Na początku naszego spotkania rozmawialiśmy o tym co nas zaciekawiło, zaintrygowało. Dzieci zaciekawiła szczególnie postać Weroniki Blondewicz. Snuły opowieści na temat jej ubioru. Pewnie dlatego ubiera takie długie spódnice, bo ma coś do ukrycia... może na nogach ma długie włosy albo łuski jak smok.
Po dyskusji dzieci zagrały w grę dzięki której mogli na chwilę stać się detektywami. Nauczyły się także przestrzegania zasad gry, a przede wszystkim rozwinęły swoją spostrzegawczość. Gra o której mowa to „Zgadnij kto to". Polega ona na odgadnięciu, poprzez zadawanie pytań i eliminacji kolejnych osób, kogo wylosował nasz przeciwnik.
„Strachopolis" to bardzo ciekawa książka, pełna tajemnic. A jak wiadomo dzieci lubią tajemnice i jak dużo się dzieje...

Dzieci ze Starego Strącza serdecznie polecają

furiaOstatnio czytaliśmy książkę Krzysztofa Koziołka pt. „Furia rodzi się w Sławie", a dyskutowaliśmy o niej 7 lutego 2017r. w Bibliotece w Starym Strączu.
Nie jesteśmy miłośnikami gatunku, ale bardzo spodobał nam się kryminał z historią w tle, którego akcja toczy się pod koniec drugiej wojny światowej w Sławie i jej okolicach czyli w miejscach, które dobrze znamy. Wiele przeplatających się z sobą wątków, opisy miejsc i piękno przyrody dopełniają główne wątki jakimi są zagadkowe zabójstwa oraz tajemnicą owiane eksperymenty i badania mające swoje miejsce w sławskim pałacu. W spokojnym małym mieście, oddalonym od działań wojennych, dużo się dzieje – szkoła Hitlerjugend, pałac z ogromnym zbiorem książek o tematyce okultystycznej, ciekawe postacie, jak hrabina działająca w polskim wywiadzie i wiele innych oraz śledztwo i jego dość zaskakujące zakończenie.
Gorąco zachęcamy do przeczytania książki Krzysztofa Koziołka „ Furia rodzi się w Sławie" i serdecznie zapraszamy do Sławy. Naszym zdaniem - warto!
Krystyna Kalisz - DKK Stare Strącze

szalikDnia 24.01.2017r. odbył się Dyskusyjny Klub Książki dla dzieci w Starym Strączu. Książka Pani Barbary Kosmowskiej bardzo spodobała się uczestnikom. Jest to opowieść o grupce młodych ludzi ze szkoły podstawowej. W lato pojawia się Nowy...mają ochotę go poznać, ale najwidoczniej unika ich towarzystwa. Nie przychodzi na plażę, ogniska, zawsze zawinięty po uszy swoim kolorowym szalikiem i stertą ubrań pomimo, że na dworze ukrop. Staje się dla dzieci dziwnym zjawiskiem, ale nie dla jednej dziewczynki...bardzo odważnej zresztą. Dzieci wyciągnęły z opowiadania wnioski takie jak: nie można oceniać innych ludzi po wyglądzie, trzeba ich poznać. Każdy z nas potrzebuje akceptacji i przyjaźni. A z drugiej strony ile trzeba mieć odwagi, by wyjść naprzeciw drugiemu człowiekowi, którego się nie zna. Z drugiej opowieści pt." Dziwne spodnie" nauczyły się, że nasi przyjaciele mają też innych znajomych i nie można mieć nikogo na własność. Książka nie tylko dla dzieci...dla każdego, żeby nie zapomniał, że ocenianie ludzi po wyglądzie nie jest dobre.

Dzieci ze Starego Strącza polecają

 

 

 

 

 

 

szalik2

 

baronowaNasze pierwsze spotkanie w Nowym 2017 Roku odbyło się 11 stycznia. Życząc sobie nawzajem szczęścia, zdrowia i wspaniałych przygód z książką oraz wielu ciekawych spotkań doszłyśmy do wniosku, że jesteśmy wdzięczni osobom, które przyczyniły się do utworzenia Dyskusyjnego Klubu Książki w naszej bibliotece. Czujemy się tutaj wspaniale. Możemy porozmawiać nie tylko o książkach, ale też o sprawach, które nas nurtują. Możemy podzielić się wiadomościami i przeżyciami własnymi związanymi z aktualnie omawianą książką. Jest to zawsze swoistego rodzaju dopełnienie tego, co autor stara się nam przekazać.
Istniała obawa, że książka Hannah Rothschild pt. „Baronowa Jazzu" nie będzie w naszym guście. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że lektura bardzo się podobała.
Jako literatura faktu zawiera dużo informacji o życiu bogatego rodu Rothschildów i nie tylko. Ukazuje główną bohaterkę Nicę jako kobietę , którą charakteryzuje ogromne pragnienie wolności i niezależności. Dzięki odwadze i wielkiej miłości do muzyki staje się ona wolną kobietą. Absolutnie nie żyje według zasady pokutującej w jej rodzinie, że, jak mówi cytat z książki: „Żona jest dla mężczyzny niezbędną częścią umeblowania". Po II wojnie światowej wyjeżdża do Nowego Jorku i całkowicie poświęca się swojej pasji oraz muzykowi Monkowi. Jest w nim zakochana i zauroczona. Nie potrafi wrócić do roli żony i matki. Z dawnego życia pozostaje jej lśniący Rolls-Roys i książeczka czekowa.
Autorka książki poświęciła wiele lat, aby spisać dzieje swojego rodu i wspaniale to zrobiła, opisując swoją cioteczną babkę Nicę, która żyła tak jak chciała.
POLECAMY! Koniecznie przeczytajcie!
Krystyna K.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.