Na styczniowym spotkaniu klubu DKK w Otyniu omawiana była „Genialna przyjaciółka" Elena Ferrante.

Mieć prawdziwą przyjaciółkę to wielkie szczęście. Każda z naszych „klubowiczek" może się tym pochwalić, dlatego relacje między bohaterkami powieści były nam tak bliskie.
Bohaterki to dwie przyjaciółki Elena i Lila. Historia zaczyna się w momencie, gdy obie mają po ponad sześćdziesiąt lat i pewnego dnia jedna z nich znika, usuwając wszelkie ślady po sobie - łącznie z fotografiami. Druga, próbując zrozumieć ten krok, cofa się we wspomnieniach do czasu, gdy wszystko się zaczęło...


Jest to historia niezwykłej przyjaźni dwóch kobiet. Znają się od dziecka. Dzielą z sobą smutki i radości życia. Konkurują ze sobą.

Narracja jest prosta i precyzyjna. Choć osadzona w Neapolu to powieść uniwersalna – o dorastaniu, dojrzewaniu, wchodzeniu w dorosłość. O poznawaniu siebie, o ewoluujących przyjaźniach, wyborach i kształtowaniu własnego „ja". Ciekawe tło tej historii stanowi Neapol z jego przedmieściami i relacjami społecznymi z lat 50. Opisana jest tu prawdziwa neapolitańska codzienność.
Serdecznie polecam.

Problem globalnego ocieplenia nurtuje wielu ludzi na Ziemi. Naukowcy ostrzegają, że jesteśmy świadkami gwałtownych zmian klimatycznych, które mogą doprowadzić do globalnej katastrofy. W swojej książce Kat Falls przedstawia świat już po tym jak ludzkość została ogarnięta kataklizmem. Na skutek ocieplenia klimatu poziom oceanów podniósł się tak bardzo, że duża cześć lądu została zalana. Ci, którzy przeżyli zmuszeni są do mieszkania w gigantycznych, ponurych blokach przypominających ule. Jest problem z produkcją żywności. Budzą się niepokoje społeczne. Każda wolna przestrzeń na lądzie jest bezcenna. Dlatego ci, którzy pragną odmiany swojego życia, są  odważni i spragnieni wolności mogą kolonizować dno oceanu. Autorka kreując taką nieprawdopodobną możliwość zmusza do refleksji nad przyszłością naszej planety. Jak wyglądałby świat po takiej katastrofie? Jak wyglądałoby życie ludzi na skrawku lądu? Czy musielibyśmy kolonizować bezkresne wody oceanu żeby przeżyć? Warto się nad tym zastanowić i zadbać o ekologię. Książka skierowana jest raczej do młodzieży, ale dojrzałego czytelnika również może zainteresować. Opisy podwodnej fauny i flory są bardzo ciekawe, a pomysłowe rozwiązania podwodnego życia budzą podziw i zachwyt. 

 

 Na marcowym spotkaniu DKK w Otyniu omawiane były dwie książki o podobnej tematyce „Taniec z wrogiem” oraz „W domu innego”.

 Wydarzenia drugiej wojny światowej są do dziś w naszym społeczeństwie często wspominane. Wiele  osób, które doświadczyło okrucieństw wojny żyje wśród nas i dzieli się swoimi odczuciami

„TANIEC Z WROGIEM” 

       Autor książki będąc na wycieczce w obozie Auschwitz przez przypadek odkrywa wśród eksponatów walizkę ze swoim nazwiskiem, które jest bardzo rzadkie. I tak oto przypadek sprawia, że zaczyna badać swoją historie rodzinną. Odkrywa, że ma żydowskie korzenie, a jego ciocia Rosie była więziona w obozie koncentracyjnym.  Dotarcie do prawdy nie było łatwe, dlatego że ludzie nadal  obawiają się przyznać do swoich żydowskich przodków. Nawet jego ojciec, który doświadczył wojny nie chciał się do tego przyznać. Nie tylko przed wojną i  w czasie wojny, ale również po jej zakończeniu część społeczeństwa holenderskiego nie akceptowało Żydów. 

   Na  podstawie pamiętników, listów, osobistych rozmów oraz badań archiwalnych autor odtworzył tragiczną historię Rosi. Przed wojną była tancerką i właścicielką szkoły tańca, ale na skutek donosów została uwięziona w obozie pracy, a później  trafiła do
Auschwitz. Wojnę przeżyła tylko dzięki wielkiej sile ducha i chęci przetrwania. Z  wielu opresji wyszła dzięki optymizmowi, silnej woli i pomysłowości.

    Jest to książka o uporze i afirmacji życia nawet w najbardziej skrajnych warunkach. Liczne fotografie Rosie, jej rodziny, znajomych i przyjaciół wzbogacają tą historię i dzięki nim jest nam bliższa, a krótkie filmy z jej udziałem, nakręcane jeszcze przed wojną, które można obejrzeć w Internecie ożywiają całą historię.

„W DOMU INNEGO"

     Spojrzenie na drugą wojnę światową z innej strony, oczami Niemca, który stracił swoja pozycję społeczną, majątek a przede wszystkim ukochaną żonę przez nazistów.

    Jest rok 1946,  Hamburg, miasto zniszczone po dywanowych nalotach aliantów. Panuje głód, nędza i rozpacz. Ocalali Niemcy próbują żyć pod rządami alianckich władz.

     Nie wszyscy Niemcy byli nazistami i nie podzielali ich wizji świata, ale po zakończeniu wojny każdy Niemiec traktowany był podobnie. Ludzie, którzy ponieśli straty materialne, moralne i psychiczne przez Niemców uważali, że cały naród powinien ponieść karę.

     Przykładem jest Reichel, która przyjeżdża do Hamburga, aby towarzyszyć swojemu mężowi Lewisowi, wysokiej rangi brytyjskiemu oficerowi zaprowadzającemu porządek w mieście. Dostają przydział domu. W okazałej willi mieszka owdowiały Stefan wraz z córką. Zgodnie z powinien się z niej wyprowadzić, ale Lewis proponuje, aby właściciele nie opuszczali swojego domu, tylko zamieszkali wspólnie pod jednym dachem.

      Reichel w czasie wojny straciła starszego syna, nienawidzi Niemców, utwierdzona w swoich przekonaniach przez brytyjskie broszurki informacyjne, które zakazują „bratania się z wrogiem” zaczyna swoje nowe życie na terenie wroga.

      Książka uświadamia nam bezsens wojny i to, że tak na prawdę na wojnie nie ma zwycięzców, a pokonani i poszkodowani są wszyscy.

 

 

 

    Na marcowym spotkaniu DKK w Otyniu omawiane były dwie książki o podobnej tematyce. „Taniec z wrogiem” oraz „W domu innego”.

       Wydarzenia drugiej wojny światowej są do dziś w naszym społeczeństwie często wspominane. Wiele  osób, które doświadczyło okrucieństw wojny żyje wśród nas i dzieli się swoimi odczuciami.

 

Okładka książki Tańcząc z wrogiem„TANIEC Z WROGIEM” Paul Glaser

 

       Autor książki będąc na wycieczce w obozie Auschwitz przez przypadek odkrywa wśród eksponatów walizkę ze swoim nazwiskiem, które jest bardzo rzadkie. I tak oto przypadek sprawia, że zaczyna badać swoją historie rodzinną. Odkrywa, że ma żydowskie korzenie, a jego ciocia Rosie była więziona w obozie koncentracyjnym.  Dotarcie do prawdy nie było łatwe, dlatego że ludzie nadal  obawiają się przyznać do swoich żydowskich przodków. Nawet jego ojciec, który doświadczył wojny nie chciał się do tego przyznać. Nie tylko przed wojną i  w czasie wojny, ale również po jej zakończeniu część społeczeństwa holenderskiego nie akceptowało Żydów. 

   Na  podstawie pamiętników, listów, osobistych rozmów oraz badań archiwalnych autor odtworzył tragiczną historię Rosi. Przed wojną była tancerką i właścicielką szkoły tańca, ale na skutek donosów została uwięziona w obozie pracy, a później  trafiła do
Auschwitz. Wojnę przeżyła tylko dzięki wielkiej sile ducha i chęci przetrwania. Z  wielu opresji wyszła dzięki optymizmowi, silnej woli i pomysłowości.

    Jest to książka o uporze i afirmacji życia nawet w najbardziej skrajnych warunkach. Liczne fotografie Rosie, jej rodziny, znajomych i przyjaciół wzbogacają tą historię i dzięki nim jest nam bliższa, a krótkie filmy z jej udziałem, nakręcane jeszcze przed wojną, które można obejrzeć w Internecie ożywiają całą historię.

 

Okładka książki W domu innego„W DOMU INNEGO”Rhidian Brook

 

     Spojrzenie na drugą wojnę światową z innej strony, oczami Niemca, który stracił swoja pozycję społeczną, majątek a przede wszystkim ukochaną żonę przez nazistów.

    Jest rok 1946,  Hamburg, miasto zniszczone po dywanowych nalotach aliantów. Panuje głód, nędza i rozpacz. Ocalali Niemcy próbują żyć pod rządami alianckich władz.

     Nie wszyscy Niemcy byli nazistami i nie podzielali ich wizji świata, ale po zakończeniu wojny każdy Niemiec traktowany był podobnie. Ludzie, którzy ponieśli straty materialne, moralne i psychiczne przez Niemców uważali, że cały naród powinien ponieść karę.

     Przykładem jest Reichel, która przyjeżdża do Hamburga, aby towarzyszyć swojemu mężowi Lewisowi, wysokiej rangi brytyjskiemu oficerowi zaprowadzającemu porządek w mieście. Dostają przydział domu. W okazałej willi mieszka owdowiały Stefan wraz z córką. Zgodnie z powinien się z niej wyprowadzić, ale Lewis proponuje, aby właściciele nie opuszczali swojego domu, tylko zamieszkali wspólnie pod jednym dachem.

      Reichel w czasie wojny straciła starszego syna, nienawidzi Niemców, utwierdzona w swoich przekonaniach przez brytyjskie broszurki informacyjne, które zakazują „bratania się z wrogiem” zaczyna swoje nowe życie na terenie wroga.

      Książka uświadamia nam bezsens wojny i to, że tak na prawdę na wojnie nie ma zwycięzców, a pokonani i poszkodowani są wszyscy.

 

 

W kwietniu na spotkaniu DKK w Otyniu dyskutowaliśmy o komunizmie i czasach sowieckich, a zainspirowały nas do tego książki „Zielony namiot” i „Muzeum porzuconych sekretów”.

„ZIELONY NAMIOT” Ludmiła Ulicka

        Jest rok 1953, umiera Stalin. Dla Związku Radzieckiego i świata to bardzo ważne wydarzenie, ale w tej  wiekopomnej chwili dzieją się zwykłe rzeczy. Jedni jedzą jajecznicę, ktoś tam szuka mundurka szkolnego. Nikt nie zauważa wygniecionego fartuszka w szkole. Kilka dni później podczas pogrzebowej manifestacji także prawie nikt nie zauważył, że zdeptano co najmniej półtora tysiąca ludzi, w tym wesołego chłopca,  na którego grobie nie położono kwiatów, bo ich zwyczajnie nie było. Wszystkie poszły dla uczczenia wodza. Że zmarł Sergiusz Prokofiew, wspaniały kompozytor  i pianista, tego  także nie zauważono. Kogo to wtedy mogło obchodzić?

        Głównych bohaterów książki poznajemy gdy są jeszcze dziećmi. Życie w powojennej Rosji pokazane jest na tle losów trzech kolegów naznaczonych przez szkolną społeczność piętnem odmienności: ubogiego Ilji, Sani, którego charakteryzuje wrażliwość muzyczna i pochodzenie inteligenckie oraz  Michy rudzielca w okularach, a na dodatek Żyda. Bohaterowie historii, każdy indywidualnie, a czasem wspólnie, dojrzewać będą do dorosłości, szukając dla siebie w niej miejsca. Żyją  w kraju, w którym człowiek, nawet po epoce stalinowskiego terroru, nie może być pewien jutra. Donosy, intrygi, wszechobecny strach, bieda, brzydota kontrastują z propagandą sukcesu i pełnym przywilejów życiem decydentów. 
          Dla wielu młodych ludzi i dla przedstawicieli inteligencji ucieczką od sowieckiej rzeczywistości staje się samizdat -literatura drugiego obiegu. Czytanie powielonych tomików daje ludziom nadzieję, otwiera oczy na inny świat, uświadamia, że sztuka może być wolna, nieskrępowana i niezależna. Rodzi też pragnienia i marzenia, które z jednej strony dają poczucie wewnętrznej wolności i pozwalają przetrwać w siermiężnej rzeczywistości; z drugiej strony - stają się niebezpieczne, narażając nie tylko czytelników, ale także ich bliskich.

        Autorka pokazuje we wzruszający sposób dojrzewanie i dorosłość swoich rówieśników mieszkających w Związku Radzieckim. Z wielką znajomością ludzkiej natury opisuje relacje między bohaterami, ich miłości, przyjaźnie, sukcesy i rozczarowania oraz codzienne dylematy. 

„MUZEUM PORZUCONYCH SEKRETÓW” Oksana Zabużko

      Oksana Zabużko w swojej powieści porusza tematy dotyczące tożsamości współczesnego Ukraińca, o miejscu kobiety w ukraińskim życiu publicznym i prywatnym,  o stosunkach polsko-ukraińskich, które są nabrzmiałe od urazów i wzajemnych lęków.

    Autorka  w niezwykły sposób opowiada historię swojego kraju, opisuje jego charakter, braki i piękno. Nie sposób przerwać czytanie  mimo trudności w odbiorze, potrzeby poszerzenia wiedzy historycznej podczas lektury oraz wytężenia całej uwagi na narracji. Nie jest to książka z puli łatwych miłych i przyjemnych, ale fascynujących i inteligentnie poprowadzonych historii, z których wiele czeka na opowiedzenie.

      Wiedza współczesnego Polaka na temat kultury, historii oraz polityki Ukrainy zamyka się w kilku stereotypowych powtarzanych przez media sądach. Korupcja, niewykorzystane szansy na prawdziwą demokrację, pomarańczowa rewolucja. Wspólna historia Polski i Ukrainy to nadal temat trudny i drażliwy, mimo że Polacy chcą uchodzić za wielkich przyjaciół „zacofanej” Ukrainy. Pogranicze polsko-ukraińskie to świadek wielu niesnasek, tragedii oraz incydentów, które owocują do dziś niezrozumieniem po obu stronach. Warto przeczytać tą książkę, aby pogłębić swoją wiedzę na temat Ukrainy, na temat tego co nas łączy i dzieli.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.