Pierwszy jesienny wieczór poetycki w Klubie Mam
We wtorek 10 listopada mamy i ich dzieci po raz kolejny spotkały się w Oddziale dla Dzieci, by wspólnie zainaugurować jesienne wieczory poetyckie. Pomimo poważnej nazwy, zajęcia okazały się bardzo sympatyczne. Małe rączki zręcznie witały się, głaskały i klaskały w rytm popularnych wierszowanek. Dodatkową atrakcją było nowe wyposażenie Klubu Mam. Niebieski i różowy bujaczek zrobiły prawdziwą furorę. Malwinka i Jagódka nie odstępowały zabawek na krok. Mamy natomiast chętnie dzieliły się uwagami na temat książki „Co nieco o rozwoju dziecka”. Poradnik Pawła Zawitkowskiego stał się niezbędnikiem młodych rodziców. Tym bardziej klubowiczki ucieszyła wiadomość, że autor zagości w naszej Bibliotece już w grudniu. To będzie wspaniała okazja do konfrontacji. Już jesteśmy ciekawi, czy Paweł Zawitkowski poradzi sobie z klubowymi maluchami tak, jak z małymi bohaterami instruktażowego filmu dołączonego do książki.
Proszę państwa, oto miś!
23 listopada w Klubie Mam świętowaliśmy Dzień Pluszowego Misia. Dzieci przyniosły swoje ulubione „misie – przytulisie”. Z Bartusiem przyszedł Misio Dyzio, z Maćkiem Misio Mizio, z Olą Kubuś Puchatek, z Nelką Miś Tygrysek a z Oskarkiem i Julką misie bez imienia. Wszystkie mamy ze swoimi pociechami usiadły w kole, aby porozmawiać o znanych i lubianych niedźwiadkach. Z sentymentem wspominały bohaterów ulubionych dobranocek, Misia Uszatka i Coralgola. Kierownik Oddziału dla Dzieci, Izabela Zawistowska, zaprezentowała książeczki, w których głównymi postaciami są misie Fazzy, Paddington i Baloo. Największą sympatią cieszył się Miś Tomiś – mały, odważny i uprzejmy niedźwiadek, który uczy maluszki dobrych manier. Wysłuchaliśmy również rymowankę Jana Brzechwy „Proszę państwa, oto miś!”. Mamy obrazowały wierszyk dotykiem, łaskocząc i głaszcząc swoje pociechy, które z radości głośno się śmiały. Miłym akcentem była wspólna zabawa i śpiewanie piosenki „Stary niedźwiedź mocno śpi”. W rolę tego groźnego zwierzaka ochoczo wcielił się Maciuś. Dopełnieniem spotkania był słodki poczęstunek dla naszych milusińskich – ciasteczka w kształcie misia.
Fotorelacja ze spotkania mikołajkowego
Z wizytą u Ciasteczkowego Mistrza, pana Celestyna Cynamona
Był mroźny zimowy dzień. Ulice były zasypane białym śniegiem, w powietrzu unosił się zapach przygody. Pokonując zaspy i oblodzone chodniki szybkim krokiem w kierunku Biblioteki zmierzały mamy z dziećmi. Postanowiliśmy towarzyszyć Walerii w długiej podróży do Piernikowa, by odwiedzić sklep z ciasteczkami pana Cynamona. Gąska, główna bohaterka książki „Cecylka Knedelek i ulica ciasteczkowa”, na wyprawę chciała zabrać swoich przyjaciół, by kupić ulubione ciasteczka ryżowe, z których słynęło Piernikowo. Niestety nikt nie miał czasu iść z Walerią na ulicę Ciasteczkową, bo wszyscy spieszyli się do Oddziału dla Dzieci, gdzie tradycyjnie we wtorkowe popołudnie odbywało się spotkanie Klubu Mam. Gąska Waleria, zawsze miła i uczynna, kupiła smakołyki dla mieszkańców Knedelkowa: kokosowe kurczątka, pomarańczowe krążki, migdałowe rogaliki, kruche zajączki, jadalne guziki i cukrowe bliźniaczki. Po powrocie do domu okazało się jednak, że nasza bohaterka zapomniała o ryżowych ciasteczkach, które tak bardzo lubiła. Wszystkim zrobiło się smutno. Aby rozweselić zmartwioną gąskę, jej przyjaciele przygotowali dla niej niespodziankę – ogrodową kuchnię, w której upiekli ciasteczka. Historia knedelkowian spodobała się małym klubowiczom, tym bardziej, że sami mogli spróbować specjału pana Cynamona. Razem z mamami zasiedli przy stole i zajadali ryżowe ciasteczka, zdobiąc je konfiturą truskawkową.
Książka Joanny Krzyżanek „Cecylka Knedelek i ulica ciasteczkowa” jest zabawną opowieścią, która wywołuje uśmiech na twarzach dzieci i dorosłych. Atrybutem tej publikacji są kolorowe rysunki, obrazujące perypetie bohaterów oraz przepisy na ciasteczka, które gąska Waleria zakupiła w cukierni pana Cynamona. Prosta receptura, celne wskazówki oraz poradniczek kulinarny sprawią, że nawet najmłodsi będą mogli poznać tajniki słodkiej kuchni.
Książka Joanny Krzyżanek „Cecylka Knedelek i ulica ciasteczkowa” jest zabawną opowieścią, która wywołuje uśmiech na twarzach dzieci i dorosłych. Atrybutem tej publikacji są kolorowe rysunki, obrazujące perypetie bohaterów oraz przepisy na ciasteczka, które gąska Waleria zakupiła w cukierni pana Cynamona. Prosta receptura, celne wskazówki oraz poradniczek kulinarny sprawią, że nawet najmłodsi będą mogli poznać tajniki słodkiej kuchni.