piątek, 23 lutego 2018, godz. 10.00, Klub Pro Libris (półpiętro, koło kawiarni), Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. C. Norwida
Będzie to wprowadzenie do Wieczoru ukraińskiego, który odbędzie się 13 marca 2018 o godz. 18.00 w sali im. Janusza Koniusza (parter WiMBP). Gościem specjalnym spotkania jest Bohdan Zadura – poeta, krytyk literacki, tłumacz literatury ukraińskiej i członek Kapituły Wawrzynów Literackich 2018, który przybliży nam współczesną literaturę ukraińską.
W programie opowieści o literaturze ukraińskiej przy kawie, herbacie i ciasteczkach. Wstęp wolny - zapraszamy! Prosimy o potwierdzenie udziału: Biblioteka Obcojęzyczna, tel.: 68 4532638.
Bohdan Zadura (ur. w 1945 roku) - poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki. W 1969 roku ukończył filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1979 roku członek redakcji kwartalnika „Akcent", od jesieni 2004 roku redaktor naczelny „Twórczości", od lat 70 stały współpracownik „Literatury na Świecie". Otrzymał liczne nagrody literackie, m.in. im. Stanisława Piętaka (1994), im. Józefa Czechowicza (2010), Nagrodę Silesius w kategorii książka roku (2011), Kijowskie Laury (2010), węgierską Nagrodę im. Gábora Bethlena (2013), Międzynarodową Nagrodę Literacką im. H. Skoworody (2014). Jako poeta debiutował w 1962 roku na łamach dwutygodnika "Kamena". Uprawia też prozę i krytykę literacką oraz zajmuje się przekładami z języka angielskiego, ukraińskiego, białoruskiego, rosyjskiego i węgierskiego. Mieszka w Warszawie i Puławach.
Przekłady Bohdana Zadury z języka ukraińskiego:
„Zaprzyjaźniłem się wtedy (w 1989) z Mykołą Riabczukiem (rocznik 1953), u którego z kolei poznałem Jurija Andruchowycza (rocznik 1960). Czytając ich wiersze miałem odczucie, że niektóre z nich mógłbym lub chciałbym sam napisać. Trafiłem na Ukrainę w takim szczególnym momencie, kiedy już się czuło nowe, a jeszcze można było popróbować smaku starego. Trudno było np. uwierzyć, że autokar z pisarzami eskortowany jest przez milicję, a na granicach województw wita się nas wódką, chlebem i solą. Po jakimś czasie uczestniczyłem w przygotowywaniu „ukraińskich” numerów „Literatury na świecie”, potem „Akcent” wydał duży blok literatury ukraińskiej, i tak, dość dla siebie nieoczekiwanie, zacząłem tłumaczyć nie tylko wiersze, ale także prozę, eseje”.
„Z pisarzami ukraińskimi mniej więcej mojego pokolenia spokojnie można było rozmawiać o literaturze europejskiej i światowej. Ale pamiętam rozmowy starszych polskich i ukraińskich pisarzy-batalistów, którzy długo wymieniali swoje wojenne doświadczenia i pamiętam, jak to pomyślałem sobie wtedy, że na szczęście nas, młodszych od nich, nie łączy wspólnie przelewana krew, a te same książki, któreśmy czytali”.
„Że przewartościowania w relacjach pomiędzy Polakami i Ukraińcami są możliwe, widzę po sobie: od lekceważenia do szacunku i podziwu. Kiedy kilkanaście lat temu tłumaczyłem wiersze Pawłyczki, wydawało mi się, że robię coś dla literatury ukraińskiej, dzisiaj, kiedy tłumaczę tego samego Pawłyczkę czy innych, mam przeświadczenie, że robię coś dla literatury polskiej, a najchętniej bym powiedział, że dla siebie.”
Z Bohdanem Zadurą rozmawia Jacek Kopciński
http://www.biuroliterackie.pl/biblioteka/wywiady/kochajcie-oklahome/